Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 12.02.2017 15:47 |
|
|
Oto jeden z kolaży Kurta Schwittersa:
"Swoją sztukę określał jako "Merz" (Merzkunst), a słowo to stworzył z części nagłówka prasowego ogłoszenia: "KOMMERZBANK" i skompilował znaczeniowo ze słowami: "ausmerzen" (usuwać), "Scherz" (figiel), "Nerz" (norka), "Herz" (serce), "März (marzec)".
Edytowane przez silva dnia 12.02.2017 15:58 |
|
Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 12.02.2017 15:28 |
|
|
Hugo Ball na wieczorze dadaistycznym w Zurychu zaprezentował swój wiersz fonetyczny, oto jego część:
gadji beri bimba glandridi laula lonni
cadori gadjama gramma berida bimbala
glandri galassasa laulitalomini gadji beri bin
blassa glassala laula lonni cadorosu sussala
bim gadjama tuffim i zamzala binaban wowolimai
bin beri ban o katalominal rhinozerossola hopsamen
laulitalomni hoooo gadjama rhinozerossola hopsamen
bluku terullala bilaulala loooo
Głos Balla dostroił się do zawodzeń kapłańskich, więc autor zaczął wyśpiewywać ciągi samogłosek. Gdy zgasło światło, wyniesiono go "niczym magicznego biskupa". Pozdrawiam. |
|
Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 27.01.2017 15:08 |
|
|
Tytus Czyżewski:
Edytowane przez silva dnia 27.01.2017 15:11 |
|
Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 27.01.2017 12:32 |
|
|
Christian Morgenstern: Nocna pieśń ryb
1905
Edytowane przez silva dnia 27.01.2017 12:38 |
|
Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 27.01.2017 12:22 |
|
|
Christian Morgenstern:
Rozmowa ślimaka z samym sobą
przełożył Witold Wirpsza
Wyjść ze skorupki?
Nie wyjść ze skorpuki?
Krok ze skorupki?
Nikrok ze skorupki?
Kroknirupki -
krokrupki
kokkrupki
korupki
krupkikrupkikrupki
(Ślimak zaplątuje się we własne myśli,
albo one to raczej tak się w niego wplątały,
że odpowiedź na pytanie musiał odłożyć na później). |
|
Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 26.01.2017 18:52 |
|
|
Witold Szwedkowski: Pustać
Czterdzieści dwie linijki pustki ku czci i z wdzięczności dla Ryszarda Krynickiego czczącego wierszem "Biała plama" pamięć Brunona Jasieńskiego, autora wiersza pod tytułem "Nic"
.
Edytowane przez silva dnia 26.01.2017 18:53 |
|
Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 25.01.2017 19:50 |
|
|
To mnie nabrałeś! Jakoś mi tego za mało na eksperyment. Pozdrawiam. |
|
Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
kkb
Użytkownik
Postów: 161
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 06.11.15 |
Dodane dnia 25.01.2017 19:13 |
|
|
Silvo :) miej neta i paczaj w neta ;)
to nie jest adres strony WWW
Początek to MMM. Miej ;)
PPP.ozdrowien.ia.
Paczaj bo brzmi jak patrzaj.
Mówi się np. Co ja pacze , tak zabawniej, żeby było ;)
Edytowane przez kkb dnia 25.01.2017 19:21 |
|
Autor |
RE: lof mi ktoś! |
kkb
Użytkownik
Postów: 161
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 06.11.15 |
Dodane dnia 25.01.2017 08:56 |
|
|
MMM.iejnetaipaczajw.neta |
|
Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 21.01.2017 23:05 |
|
|
Lewis Carroll: Jabberwocky
r17;Twas brillig, and the slithy toves
Did gyre and gimble in the wabe:
All mimsy were the borogoves,
And the mome raths outgrabe.
r0;Beware the Jabberwock, my son!
The jaws that bite, the claws that catch!
Beware the Jubjub bird, and shun
The frumious Bandersnatch!r1;
He took his vorpal sword in hand;
Long time the manxome foe he soughtr12;
So rested he by the Tumtum tree
And stood awhile in thought.
And, as in uffish thought he stood,
The Jabberwock, with eyes of flame,
Came whiffling through the tulgey wood,
And burbled as it came!
One, two! One, two! And through and through
The vorpal blade went snicker-snack!
He left it dead, and with its head
He went galumphing back.
r0;And hast thou slain the Jabberwock?
Come to my arms, my beamish boy!
O frabjous day! Callooh! Callay!r1;
He chortled in his joy.
r17;Twas brillig, and the slithy toves
Did gyre and gimble in the wabe:
All mimsy were the borogoves,
And the mome raths outgrabe.
Dziaberliada
Stanisław Barańczak
Brzdęśniało już; ślimonne prztowie
Wyrło i warło się w gulbieży;
Zmimszałe ćwiły borogowie
I rcie grdypały z mrzerzy.
"O strzeż się, synu, Dziaberłaka!
Łap pazurzastych, zębnej paszczy!
Omiń Dziupdziupa, złego ptaka,
Z którym się Brutwiel piastrzy!"
A on jął w garść worpalny miecz:
Nim wroga wdepcze w grzębrną krumać,
Chce tu, gdzie szum, wśród drzew Tumtum
stać parę chwil i dumać.
Lecz gdy tak tonie w dumań gląpie,
Dziaberłak płomienistooki
Z dala przez gąszcze tulżyc tąpie,
Brdli, bierze się pod boki!
Ba-bach! Ba-bach! I rach, i ciach
Worpalny brzeszczot cielsko ciachnął!
A on wziął łeb i poprzez step
W powrotny szlak się szlachnął.
"Tyżeś więc ubił Dziaberłaka?
Pójdź, chłopcze, chlubo jazd i piechot,
Objąć się daj! Ho-hej! Ha-haj!",
Rżał rupertyczny rechot.
Brzdęśniało już; ślimonne prztowie
Wyrło i warło się w gulbieży;
Zmimszałe ćwiły borogovie
I rcie grdypały z mrzerzy.
Dżabbersmok
Maciej Słomczyński
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
"Ach, Dżabbersmoka strzeż się, strzeż!
Szponów jak kły i tnących szczęk!
Drżyj, gdy nadpełga Banderzwierz
Lub Dżubdżub ptakojęk!"
W dłoń ujął migbłystalny miecz,
Za swym pogromnym wrogiem mknier30;
Stłumiwszy gniew, wśród Tumtum drzew
W zadumie ukrył się.
Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
Raz-dwa! Raz-dwa! I ciach! I ciach!
Miecz migbłystalny świstotnie!
Łeb uciął mu, wziął i co tchu
Galumfująco mknie.
"Cudobry mój; uściśnij mnie,
Gdy Dżabbersmoka ściął twój cios!
O wielny dniu! Kalej! Kalu"!
Śmieselił się rad w głos.
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
Polecam też inne tłumaczenia. Pozdrawiam. |
|
Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 18.01.2017 15:55 |
|
|
Kolejny przykład poezji wizualnej Janusza Kwieka:
Wrona tutaj chrząka
Z cyklu: Kieliszkowe bóle myśli
Ale tylko na pół gwizdka. Już od rana przedrzeźnia pająka.
Nie to nie wrona to szkielet z mamuta resztka z zaskrońca
erupcja gazu na tarczy słońca ale nie wrona na pewno nie
wszystko poezja wszystko poezja wszystko poezja
słychać jak śpiewa w poszumie drzewa
przyssał się do niej źrebak półkrwi
byk ją zawzięcie rogiem potrąca
zawistny szakal wywala kły
%%%%%
A hen daleko
po lasach polach
włóczą się mgły
szumy w szuwarach
skrzydeł trzepoty
w zagrodzie obok
szczekają psy
psss psss psss
%%%%%
Wyszedłem na spacer jarzębin aleją
czy te drzewa tańczą czy tylko się chwieją
zwinięty w kłębuszek przysnąłem wśród pni
Edytowane przez silva dnia 18.01.2017 15:55 |
|
Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 17.01.2017 17:37 |
|
|
MUTZ, przypominam Ci, że na Forum jest możliwość edycji i usuwania wpisów. Pozdrawiam.
Louis Aragon: Samobójstwo
A b c d e f
g h i j k l
m n o p r
s t u v w
x y z |
|
Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
MUTZ
Użytkownik
Postów: 181
Miejscowość: Berlin
Data rejestracji: 21.10.16 |
Dodane dnia 17.01.2017 10:00 |
|
|
Poezja powinna pojawiać się NIE TUTAJ wyłącznie - rozglądam się po fasadach domów upstrzonych bazgrołami, które nazywa się "graffiti" - nie wiem, Blum-Kwiatkowski jeszcze żyje, ale jego idea Otwartej książki jest dla mnie wciąż żywa i inspirująca... Kiedyś, w wywiadzie, zadeklarował się, że będzie rozwijał ją do końca życia... miasteczko akademickie Huenfeld jest tego przykładem... W POPRZEDNIM WPISIE WINNO BYĆ: o v u l u j e obraz..
CHaOS bRINGs ORder - kejez-bryngz-ode - chAos - TWorzY - PoRZĄDek... Dla porządku dodam: TRANSGRESJA jest częścią chaotycznego porządku - Hiperświadomość autora jest zapowiedzią i gwarancją katastrofy dzieła... Nadświadomość czytelnika-komentatora jest tylko dopełniem tej katastrofy |
|
Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
MUTZ
Użytkownik
Postów: 181
Miejscowość: Berlin
Data rejestracji: 21.10.16 |
Dodane dnia 17.01.2017 09:56 |
|
|
Poezja powinna pojawiać się NIE TUTAJ wyłącznie - rozglądam się po fasadach domów upstrzonych bazgrołami, które nazywa się "graffiti" - nie wiem, Blum-Kwiatkowski jeszcze żyje, ale jego idea Otwartej książki jest dla mnie wciąż żywa i inspirująca... Kiedyś, w wywiadzie, zadeklarował się, że będzie rozwijał ją do końca życia... miasteczko akademickie Huenfeld jest tego przykładem...
CHaOS bRINGs ORder - kejez-bryngz-ode - chAos - TWorzY - PoRZĄDek... Dla porządku dodam: TRANSGRESJA jest częścią chaotycznego porządku - Hiperświadomość autora jest zapowiedzią i gwarancją katastrofy dzieła... Nadświadomość czytelnika-komentatora jest tylko dopełniem tej katastrofy |
|
Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
MUTZ
Użytkownik
Postów: 181
Miejscowość: Berlin
Data rejestracji: 21.10.16 |
Dodane dnia 16.01.2017 08:15 |
|
|
SŁOWOBRAZ - celowo usunąłem O - nie tylko ewokuje obrazy, ale ewouuje w obraz - poezja imażinistów zawsze była mi bliska - idąc za myśląc Wittgensteina, tą najsłynniejszą, dotyczącą komplementarności mówienia i obrazowania...
CHaOS bRINGs ORder - kejez-bryngz-ode - chAos - TWorzY - PoRZĄDek... Dla porządku dodam: TRANSGRESJA jest częścią chaotycznego porządku - Hiperświadomość autora jest zapowiedzią i gwarancją katastrofy dzieła... Nadświadomość czytelnika-komentatora jest tylko dopełniem tej katastrofy |
|
Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 13.01.2017 10:30 |
|
|
MUTZ, dzięki za podpowiedź, spróbuję kupić. Niestety, wyprzedane. Pozdrawiam.
Edytowane przez silva dnia 13.01.2017 18:43 |
|
Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
MUTZ
Użytkownik
Postów: 181
Miejscowość: Berlin
Data rejestracji: 21.10.16 |
Dodane dnia 12.01.2017 23:49 |
|
|
"Obraz słowa" Piotra Rypsona, wydana przez... Akademię Ruchu, jedyna (?) całościowa antologia światowej i polskiej poezji konkretnej - od prehistorii do współczesności...
CHaOS bRINGs ORder - kejez-bryngz-ode - chAos - TWorzY - PoRZĄDek... Dla porządku dodam: TRANSGRESJA jest częścią chaotycznego porządku - Hiperświadomość autora jest zapowiedzią i gwarancją katastrofy dzieła... Nadświadomość czytelnika-komentatora jest tylko dopełniem tej katastrofy |
|
Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 11.01.2017 15:37 |
|
|
Wit Szostak: Zagroda zębów
Trudno określić cechy gatunkowe tych miniatur, są bowiem z pogranicza poezji i prozy, autor nazwał je opowieściami bękarcimi, sierocymi. Wszystkie są apokryficznymi wersjami mitu o Odysie. Z prologiem i epilogiem jest tu dziewięć części, podzielonych według kolejnych liter alfabetu (1a, 1b, 1c). W obrębie jednej części znajdujemy motywy wędrowne, jakby autor nawlekał coraz to nowe koraliki, dodawane do kilku stałych. Oto próbki tych poruszających, odmiennych od znanego mitu, różnorodnych miniatur:
1a
Nie śpiewaj Odysa. Odys wyśpiewany. Mąż, co zburzył waleczny gród Troi, błądził i tak dalej, wszystko powiedziane.
Są natomiast inne możliwości.
5i
Na murach Troi zrozumiał, że stał się pieśnią.
Na dole śpiewano ucztowanie zwycięzców, dzielenie zdobyczy, licytacje czynów. Los zamknął go w micie, nie miał już sam siebie. Wojna zatrzasnęła drzwi za prostym życiem. Pieśni są bezdomne, czasem ktoś je gości. Krótko żyją w sercach, często cudzym życiem.
Odys tamtej nocy przebiegł sprytem przyszłe dni i lata. Zobaczył tułanie się pomiędzy ucztami, samotność, pieśni nie mają przyjaciół. Bycie gościem we własnym domu, dumę syna na zawsze pomiędzy nimi. Nigdzie nie należał.
Wszedł w tłum i dał się śpiewać, pić jak wino. Nie powrócił nigdzie, pieśni nie wracają.
9e
Widziałem go tylko raz, w dawnych czasach, zimą. Leżał w śmietniku skryty pod maską starca. Nie śpiewał pieśni, rzygał winem ciemnym jak morze. Zbędny bohater zbędnych opowieści. Śmieci blisko śmierci, potem go wywieźli.
Zagroda zębów to w języku Homera usta.
Edytowane przez silva dnia 11.01.2017 20:58 |
|
Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
moderator4
Administrator
Postów: 2195
Data rejestracji: 09.06.07 |
Dodane dnia 10.01.2017 23:42 |
|
|
Usunąłem część prowokacyjnej wycieczki personalnej p. MUTZa z dnia 10.01.2017 ; 06:30. Zrobił się Pan szalenie czepliwy i konfliktowy p. MUTZ. Takie nastawienie nie będzie tu ani dobrze widziane, ani dłużej tolerowane. Ostrzegam po raz ostatni: Jeśli nie zaprzestanie Pan ewidentnego i nikomu niepotrzebnego wzniecania tu konfliktów, zostanie potraktowany dokładnie tak, jak na to zasługuje. Krytykować można treści zamieszczane w wątkach, ale bez ataków ad personam i podejmowania prób publicznego poniżającego ośmieszania adwersarza w oczach innych osób. |
|
Autor |
RE: EKSPERYMENTY |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 10.01.2017 16:31 |
|
|
MUTZ, piramida nie musi być masońska, choć nie sposób odmówić masonom mądrości i wpływu na losy świata. Janusz dał przykład poezji wizualnej z wykorzystaniem symbolu piramidy i jej odwróconych części, co już jako forma budzi niepokój czytelnika i zmusza do myślenia. A treść to pierwsze wrażenie pogłębia, gdy wędrujemy po ścieżkach peela, raczej nihilisty. Na dodatek da się to czytać linearnie i w częściach, według niezwykłego układu strofoid. Pozdrawiam. |
|