Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
ovoc_ziemii
Użytkownik
Postów: 66
Miejscowość: warszawa
Data rejestracji: 02.02.08 |
Dodane dnia 28.03.2008 11:38 |
|
|
* w Polsce
Edytowane przez ovoc_ziemii dnia 28.03.2008 11:39 |
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
ovoc_ziemii
Użytkownik
Postów: 66
Miejscowość: warszawa
Data rejestracji: 02.02.08 |
Dodane dnia 28.03.2008 11:38 |
|
|
promyczku masz rację, ale ja też myślę, że w końcu ktoś powinien zająć się Polską. Ale co oni wiedzą o tej gorszej stronie???nic! Kobieta, która przeprawiała się przez góry i jej dzieci zginęły przez nią - nie była polką. Dostała do Polski piękne mieszkanie, zostali zasypani ofertami pracy. A na polskie dzieci wyślij smsa...mam nadzieję, że dobrze przedstawiłam swoją myśl. |
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
promyczek
Użytkownik
Postów: 14
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 16.03.07 |
Dodane dnia 28.03.2008 11:20 |
|
|
Podpis, czy zauważenie, że istnieje problem to mało, ale jednak coś innego niż obojętność. |
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
ovoc_ziemii
Użytkownik
Postów: 66
Miejscowość: warszawa
Data rejestracji: 02.02.08 |
Dodane dnia 28.03.2008 10:49 |
|
|
Robert Shap napisał/a:
skończyłaś gimnazjum jakieś 5 lat temu? napewno?.
bo, wybacz, ale twój wpis brzmi dla mnie jak wpis nieopierzonej gimnazjalistki...;)
przeczytaj sobie dokładnie wpisy emby.
a w zasadzie nie wiem czego się tyczy ten komentarz w stosunku do mnie. Po prostu były kiedyś różne akcje zw z Tybetem (widocznie nic nieznaczące).
Później te wszystkie petycje z podpisami miały zostać wysłane do prezydenta :D i musiało być chyba 10 tys podpisów. Ech..bez sensu było.
Ale mam takie wspomnienie. |
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
ovoc_ziemii
Użytkownik
Postów: 66
Miejscowość: warszawa
Data rejestracji: 02.02.08 |
Dodane dnia 28.03.2008 10:42 |
|
|
przeczytałam:) |
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
hiroaki
Użytkownik
Postów: 133
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 10.03.07 |
Dodane dnia 28.03.2008 06:37 |
|
|
Nie - Shap - niestety nie przedstawię. Trochę w myśl tego co mówiła emba na początku - a z czym i ja się zgadzam - że każdy gest się liczy. Nie będę tu się rozwodzić nad tym dlaczego nie decyduję się na taki akurat gest. |
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
romanwosinski
Użytkownik
Postów: 35
Miejscowość: Kamień Pomorski
Data rejestracji: 10.03.07 |
Dodane dnia 28.03.2008 06:12 |
|
|
Dzięki za info. Podpisałem petycję, tę na avaaz.org również. Rozsyłam do znajomych. Emba, Robert - macie rację, milczenie jest w tym przypadku głupotą.
Pozdrawiam. |
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
Robert Shap
Użytkownik
Postów: 132
Miejscowość: lublin
Data rejestracji: 22.07.07 |
Dodane dnia 28.03.2008 02:17 |
|
|
skrót myślowy, tak?
aha.
to może byś mi jeszcze łaskawie przedstawiła swoją wizję,
która to być może zmieni moje zdanie na temat "listu otwartego" do Premiera? jestem jak studnia, chłonę wszelkie pomysły i poglądy. po jakimś czasie je dopiero przesiewam przez gęste sito swojej upierdliwości. tak więc pomysł z koszulkami odpada.
a coca coli też nie pijam. wolę pepsi. byle nie za często, puszkę raz na tydzień. ;)
dobranoc |
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
hiroaki
Użytkownik
Postów: 133
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 10.03.07 |
Dodane dnia 28.03.2008 00:29 |
|
|
Robert Shap - skrót myślowy; być może niezgrabnie to ujęłam, ale mówiąc o "misji Tuska" miałam na myśli misję, którą miałby powołać premier (gdyby przychylił się do prośby zawartej w liście).
Dobrej nocy wszystkim.
Edytowane przez hiroaki dnia 28.03.2008 00:45 |
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
emba
Użytkownik
Postów: 95
Miejscowość: okolice Minier, JanElla
Data rejestracji: 18.03.07 |
Dodane dnia 27.03.2008 22:15 |
|
|
Dziękuję Robercie za komentarz, informacje.
Masz rację, organizacji jest wiele, tzn, takich, które w różny sposób próbują coś robić, pomagać, wspierać tych, którzy są blisko tego, co się dzieje.
Naturalnie, że każdy ma swoją wizję, przekonania, i można robić to, co uważa się za stosowne, by być w zgodzie ze swoim sumieniem. Najważniejsze, żeby coś robić.
Zastanawia mnie również ignorancja wielu ludzi, nawet tu, gdzie teraz mieszkam, w sprawie Tybetu, pytania w rodzaju: o co właściwie chodzi Tybetańczykom? Czy okupacja kraju, który znany jest ze swojej kultury niestosowania przemocy, może rzeczywiście być usankcjonowana poprzez zwykłe zasiedzenie się?
Ech, długo by o tym...
¤¤¤¤¤¤¤¤¤
serdecznie
emba
........
........
..........
i chowam po kieszeniach
drobne monety życia
centy i grosze
istnienia
-ja- |
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
Robert Shap
Użytkownik
Postów: 132
Miejscowość: lublin
Data rejestracji: 22.07.07 |
Dodane dnia 27.03.2008 21:49 |
|
|
skończyłaś gimnazjum jakieś 5 lat temu? napewno?.
bo, wybacz, ale twój wpis brzmi dla mnie jak wpis nieopierzonej gimnazjalistki...;)
przeczytaj sobie dokładnie wpisy emby. |
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
ovoc_ziemii
Użytkownik
Postów: 66
Miejscowość: warszawa
Data rejestracji: 02.02.08 |
Dodane dnia 27.03.2008 21:38 |
|
|
eee, ja kiedyś jeszcze w gimnazjum ( jakieś 5 lat temu) podpisałam taką petycję zw z Tybetem i wszyscy zbieraliśmy podpisy w całej szkole i poza i nic nie dało. |
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
Robert Shap
Użytkownik
Postów: 132
Miejscowość: lublin
Data rejestracji: 22.07.07 |
Dodane dnia 27.03.2008 21:35 |
|
|
"ja nie podpiszę petycji o misję Tuska, bo nie do końca zgadza się z moją - że tak to nazwę - wizją" ?!!!
o ile dobrze zrozumiałem treść "Listu...", to nie ma tam żadnej mowy o rzekomej "misji Tuska". jest raczej prośba skierowana do Premiera o powołanie "międzynarodowej misji obserwacyjnej w sprawie łamania praw człowieka w Tybecie oraz międzynarodowej komisji, mediującej pomiędzy rządem Chin a przedstawicielami społeczności tybetańskiej."
Naprawdę trudno mi znaleźć sensowne argumenty przeciwne stworzeniu takiej międzynarodowej misji. ale wizje innych osób to ich prywatna sprawa i mnie nic do tego. natomiast dzięki, hiroaki, za informację o avaaz. ciekawa sprawa, organizacja istniejąca w internecie, od stycznia zeszłego roku, skupiająca już ponad 2 miliony członków. imponujące. niewiele o niej w internecie jeszcze znalazłem ale zaciekawiła mnie.
do zainteresowanych zwracam się również z prośbą o niezapominanie również o tej organizacji:
http://www.amnesty.org.pl/
kto może niech wspiera, gorąco namawiam, sam wspieram jak mogę, co sprowadza się głównie do opłacania comiesięcznych składek i podpisywaniu petycji, to niewiele, ale staram się o tym nie zapominać.
natomiast pomysł z wysyłaniem koszulek do ambasady chińskiej...:/
absurd i groteska. to zakrawa na chory happening. zarówno kasę jak i niechciane chińskie gadżety można spożytkować moim zdaniem w rozsądniejszy sposób. a jak, to już Emba podpowiedziała.
szacunek embo za ten wątek. |
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
emba
Użytkownik
Postów: 95
Miejscowość: okolice Minier, JanElla
Data rejestracji: 18.03.07 |
Dodane dnia 27.03.2008 19:46 |
|
|
Hiroaki :)
oczywiście. Masz rację i już milknę.
pozdrawiam
emba
.........
..........
..........
i chowam po kieszeniach
drobne monety życia
centy i grosze
istnienia
-ja- |
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
Egipski
Użytkownik
Postów: 133
Miejscowość: Katowice
Data rejestracji: 26.04.07 |
Dodane dnia 27.03.2008 19:44 |
|
|
ech na Chiny i tak teraz niema bata... Popieram takie misje tylko to o dupę ... tak jak to wysyłanie koszulek... Tak wysyłanie pieniędzy jest najlepszym wyjściem tylko komu i gdzie? Poza tym spójrzmy prawdzie w oczy i tak nikt nie ruszy się żeby bronić tybetu bo i przeciwnik za silny i ropy tam niema...
|
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
hiroaki
Użytkownik
Postów: 133
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 10.03.07 |
Dodane dnia 27.03.2008 19:41 |
|
|
Karać się podwójnie: najpierw, że się kupiło, a później, że się przemyślało i rozmyśliło
Może nie tyle karać, co dać sobie do myślenia.
Embo, ja nie twierdzę, że to jedyny słuszny sposób - to dla mnie po prostu wyrazisty gest. Zaproponowałam go jako alternatywę. Każdy wyraża swój sprzeciw, czy jak to nazwiesz, w taki sposób, jaki jest z nim najbardziej kompatybilny. Sama to ładnie ujęłaś: każdy gest przyjaźni, każdy najmniejszy odruch współczucia, zrozumienia, nawet sama tylko chęć pomocy, każde dobre słowo, wszystko się dla nich liczy.
Edytowane przez hiroaki dnia 27.03.2008 19:44 |
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
emba
Użytkownik
Postów: 95
Miejscowość: okolice Minier, JanElla
Data rejestracji: 18.03.07 |
Dodane dnia 27.03.2008 19:13 |
|
|
Pani Hiroaki :) oczywiście, że bez sensu, samo odsyłanie troszkę absurdalne, nie uważasz? Karać się podwójnie: najpierw, że się kupiło, a później, że się przemyślało i rozmyśliło :)))) Lepiej, tę chińszczyznę potrzebującym dać, bo jest ich wielu.
I naprawdę, uważam, że lepiej jednak bezpośrednio Tybetańczykom pieniądze wysłać a nie okrężną drogą.
(Co też i uczyniłam i liczę na to, że mi się policzy :) )
¤¤¤¤¤¤¤¤
serdecznie
emba
.....
.....
.....
i chowam po kieszeniach
drobne monety życia
centy i grosze
istnienia
-ja- |
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
hiroaki
Użytkownik
Postów: 133
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 10.03.07 |
Dodane dnia 27.03.2008 18:20 |
|
|
Embo, chodzi o to, aby odesłać to co już masz :), a nie kupować nowe, to by było bez sensu przecież.
12 zł za przesyłkę bodaj - każdy zrobi z tą kwotą co uważa za stosowne.
I jeszcze można tak: nie kupię Coca-Coli i butów Adidasa, jeżeli nie wycofają się ze sponsorowania igrzysk w Chinach - tylko, co z takimi ludźmi jak ja, którzy i tak ani jednego ani drugiego nie kupują? Jak kto chce coś dorzucić do paczki, to chętnie przyjmę koszulinkę albo aparat cyfrowy :) |
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
emba
Użytkownik
Postów: 95
Miejscowość: okolice Minier, JanElla
Data rejestracji: 18.03.07 |
Dodane dnia 27.03.2008 17:26 |
|
|
Promyczku :) ja wiem, że Ty wiesz, że doceniasz.
Rozumiem Cię. Dziękuję.
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności raz jeszcze
emba
.................
.................
.................
i chowam po kieszeniach
drobne monety życia
centy i grosze
istnienia
-ja- |
|
Autor |
RE: Tybet - akcja zbierania podpisów pod petycją |
emba
Użytkownik
Postów: 95
Miejscowość: okolice Minier, JanElla
Data rejestracji: 18.03.07 |
Dodane dnia 27.03.2008 17:21 |
|
|
Hiroaki :) z całym szacunkiem dla wysyłania koszulek chińskich z powrotem do ... Chin, to myślę, że pieniądze wydane na taki zakup i przesyłkę lepiej byłyby/będą wykorzystane, jeśli wyślesz je choćby do Gu-Chu-Sum, czy innej organizacji skupiającej samych Tybetańczyków.
¤¤¤¤¤¤¤¤¤
serdecznie
emba
........................
.......................
.......................
i chowam po kieszeniach
drobne monety życia
centy i grosze
istnienia
-ja-
Edytowane przez emba dnia 27.03.2008 18:11 |
|