Autor |
Boznańska |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 06.10.2019 15:23 |
|
|
Jakby oszczędzała na farbie.
Brzydziła się kategorycznością?
Patrzyła przez monokl z mleczną szybką?
Moim zdaniem, najpierw było
krwiście namalowane, potem
przecierała, przecierała,
aż wreszcie stawało się znaczące.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 06.10.2019 15:23 |
|
Autor |
pod powierzchnią |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 563
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 06.10.2019 07:37 |
|
|
co łączy witkacego i gombrowicza
historia o muszkieterach
wódeczka
plamy i plamki
to wyznacza granice
szaleństwa
kochamy eksperymenty
prawda
herbata i papierosy
to za mało
dla równouprawnienia
ach paryż
dla wszystkich jednaki
lubię autoportret anny bilińskiej
i parę innych płócien
ale najbliższa mi pewna olga
imienniczka i jesiennych chryzantem
piwne oczy
Edytowane przez Ola Cichy dnia 06.10.2019 08:50 |
|
Autor |
kap, kap, kap... |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 05.10.2019 14:30 |
|
|
Schemat faktycznie jest znany i niejeden bystrzacha
(może raczej: niejedna?) pod pretekstem pójścia
do kosmetyczki albo przejścia do historii
sztuki, dopuszczała się (a raczej: dopuszczał)
sztuczek w stylu: jedna wódka nie zaszkodzi,
i nie masz dowodu, że było ich jedenaście plus piwko.
Potem, zgodnie z rzeczonym schematem, się zasypiało
na fotelu, z pędzlem w ręku, umaczanym
w farbie jak zasypiający w łgarstwach, od czego
robiła się nieregularna plama na
dywanie i sumieniu. Aby obie plamy
wytłumaczyć mówiło się: Pollock, miła, Pollock
nie wylewał za kołnierz, a jaki był genialny!
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 05.10.2019 15:50 |
|
Autor |
pierścień wielkiej damy |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 563
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 04.10.2019 20:51 |
|
|
determinizm biologiczny
czy to dopuszczalne
ktoś całkiem niedawno napisał
że samice są bardziej krytyczne
od samców
wybierają "najlepszy zestaw genów"
really
pod jakim względem
jeśli inteligencja ma geny
to samcem alfa jest
woody allen
nie mój typ
łydek
ale
no właśnie
taki bystrzacha jak ty
musi dostrzec w tym jakiś schemat
szesnaście pompek
i siedemnaście przysiadów
robi wrażenie
można popatrzeć
łaskawym okiem
pędź do kosmetyczki
tylko nie pij
wódki
Edytowane przez Ola Cichy dnia 04.10.2019 20:54 |
|
Autor |
Zmysł wzroku |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 04.10.2019 15:47 |
|
|
Widać nie każdy ma podejście do kobiet.
Choć materiał genetyczny jak się patrzy,
(szesnaście pompek robię bez trudu i siedemnaście przysiadów)
to jednak - jak widać - bierze pod sierść, a nie pod włos.
Zresztą dla takich jak ja liczy się tylko to, co widać
no, i jeszcze może to, jakim na to, co widać patrzy się okiem.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 04.10.2019 15:47 |
|
Autor |
odczuwam potrzebę przekazania rodzinie znajomym i krewnym królika |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 563
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 03.10.2019 19:14 |
|
|
jaki jest efekt starań
no jaki
powiedz płci przeciwnej komplement
tak tak to ten o trzynastozgłoskowcu
zrób aluzję o walorach
o tych walorach
nareszcie
podoba się mi twój tok myślenia
a tu nagle ten z romantyzmem
i to siermiężnym
hipokryta
gombrowicz tia
przeciw romantycznej tradycji
barokowa gawęda
a to ci niespodzianka
zmieszane i hybrydowe
"wargi różem kobiecym
choć męskie krwawiły"
plugawo?
nie róbmy głupstw
sześciopak
mączniak
tfu!
Edytowane przez Ola Cichy dnia 03.10.2019 19:30 |
|
Autor |
Mączniak - nowotwór werbalny powstały wskutek mutacji zdrowych komórek słowa "mąka" |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 03.10.2019 18:14 |
|
|
Na tym polega problem z naszym Romantyzmem,
że nie ma uroku. Gombrowicz, pomimo swojej pogardy
dla poetów, próbował go zaczarować twierdząc,
że Mickiewicz to taki rustykalny amorek.
Ilu jeszcze - oburzał się, aby nadać swemu
poglądowi wiarygodności - no, ilu jeszcze
będzie szwendać się literacko wśród złotych kłosów?
Zabiegi Gombrowicza nie przyniosły skutku.
Niestety. Romantyzm polski, jak był, tak został siermiężny.
Subtelność pieca hutniczego, opiniotwórczych
czasopism i nocnych radiowych pogwarek pozostała
cechą naszego Romantyzmu. Nie powinno
nikogo dziwić zatem, że poeta lubiący
naiwność Burns'a zapodał właśnie ciężkawy eseik.
Myślę o tym tu sześciozestrojowy mączniaku.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 03.10.2019 18:16 |
|
Autor |
tatam tatam... galopuj rumaku mój |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 563
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 03.10.2019 08:03 |
|
|
lirycznie czy epicko
pogranicze powieści
określił jakiś tam wyka
nie znam
to kwestia adwokata
lub poety
no nie wiem
ale trzynastozgłoskowiec
zawsze robi wrażenie
sedno sprawy
które zaprząta wyobraźnię
salonowych dam
dandyzm
tylko to ma sens
bo lichwa albo
pożyczanie na gębę
może skończyć się drastycznym
ogłoszeniem
konsumenckim
zależy jak kto patrzy
a ja patrzę pod te poły
przyłbice
wnikliwie
jak wyspiański
chociaż odsłonięte
kojarzą się mi trywialnie
z reklamą pewnego batonika
"bierz co chcesz"
chętnie więc
"pożyczę panu mego konia
jeżeli swego żałujesz"
niektórzy wolą burns'a
ci scotta
to ryzykowne
jak poezja
Edytowane przez Ola Cichy dnia 03.10.2019 12:25 |
|
Autor |
Z niejednego pieca |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 02.10.2019 17:16 |
|
|
Walter Scott? Jako patriota
nikogo takiego nie znam i znać nie chcę.
Raczej dumnie, jak również wszem i wobec
ogłoszę swój dwuwiersz, rzecz jasna trzynastozgłoskowy:
Wiatr zimny i przewrotny rozwiał stroju poły
i w oczach Telimeny stał Tadeusz goły!
Z poetów o pięknych (szkockich?) łydkach
najbardziej lubię Roberta Burns'a,
nie mylić z Robertem Fursem, bo stał się
wzorem postaci z Monty Python'a,
to znaczy Burns, choć Furs też mógłby...
Pożycz szelinga! Przecież zarabiasz pięć, taki
i owaki...
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 02.10.2019 17:17 |
|
Autor |
kierunek który mogę zarekomendować |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 563
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 02.10.2019 15:17 |
|
|
łaskawą nakreślony ręką
fetyszyzm
lubieżne przywiązanie
do części garderoby
na przykład butów
i tego co z nich wystaje
czyli
łydek
oby zgrabnych
ach męskie łydki
wertykalnie
szkockie pogranicze
ba
rozumiem ciebie
ale
myślałam o powieściach
waltera scotta
co
liryka pornograficzna
pierwszy raz słyszę
Edytowane przez Ola Cichy dnia 02.10.2019 15:28 |
|
Autor |
Nieznany nikomu wcześniej komunał |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 02.10.2019 12:43 |
|
|
Przeciwstawia się ciągłemu upadkowi
łaskawie nakreśloną krzywą, która ponoć
rośnie. A nawet są powody do twierdzenia,
że przerosła układ współrzędnych i z niego wystaje.
Pozostaje jedynie dyskusyjne, czy
wystaje jak słoma z butów, jak język z drwiącej gęby,
czy może jak diabeł zza kołnierza, choć po prawdzie
o takim frazeologizmie pierwsze słyszę.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 02.10.2019 12:43 |
|
Autor |
obły czyli krągły |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 563
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 02.10.2019 04:50 |
|
|
a jednak stworzył
na wieczność z prochu
w proch
i upada
tak wyjątkowo upada
często
pięknie
myślę
że moc upadania
może nas ocalić bardziej
niż
"chleba powszedniego
daj nam..."
Edytowane przez Ola Cichy dnia 22.10.2019 14:20 |
|
Autor |
Obłypywanie słów |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 30.09.2019 18:04 |
|
|
Obły, czyli bochenkowaty,
nie zaś, jakby się zdawało
obłudny. Bochenkowaty, więc ciepły,
a jeśli wystygnięty, to chrupki,
w końcu czerstwy, ale nigdy
dwulicowy, choć przecież dwustronny,
z jednej posmarowany i na tę
upadający, z drugiej czysty,
taki jakim go Pan Bóg stworzył.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 30.09.2019 18:07 |
|
Autor |
słodkiego miłego i jest tyle gór... co na dole róż |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 563
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 29.09.2019 19:49 |
|
|
umycie rąk
czynność higieniczna
pod każdym względem
chroni przed
nieprzewidzianym
dajmy na to robakami
nie tylko obłymi
czy śliskimi w materii słowa
zapewnia również komfort
odbicia
w lustrze
twoja twarz
brzmi znajomo
ironia i aluzja
to co autorka lubi najbardziej
w polityce
cwanie i dobrze
nieustająco płyną w eter szmery
i dziękczynne szepty
niektórym tak się wydaje
"na rozstaju dróg
stoi dobry bóg
on wskaże ci drogę"
Edytowane przez Ola Cichy dnia 22.10.2019 14:22 |
|
Autor |
RE: slam |
Alfred
Użytkownik
Postów: 641
Miejscowość: Nysa
Data rejestracji: 06.11.14 |
Dodane dnia 28.09.2019 17:31 |
|
|
bo kiedy żywota
dobiegnie ci droga
możesz tylko liczyć
na ,,cwanego" Boga
zanim się człowiek
na dobre spostrzeże
niebyt go na koniec
w posiadanie bierze
struny dźwięk wydają
nowej ery ranem
gdy księgi pamięci
dłonią są trącane
Pozdrawiam serdecznie 🌈 |
|
Autor |
Z zadęciem o dole i górze |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 28.09.2019 13:47 |
|
|
Faktycznie!, najlepszym sposobem umycia rączek
jest afirmacja: A wszystko to było dobre,
bardzo dobre.
Bo co postawie takiej przeciwstawić?
Żmudne wyliczanie błędów? Nie,
po stokroć nie.
Badania wskazują na wyższość motywacji
pozytywnej nad lękową. Co teraz?
Co teraz będzie?
Cwany Bóg. Nie tylko, że dano Mu spokój,
to jeszcze do snu Go kołyszą nieustanne
"dzięki, dzięki".
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 28.09.2019 13:48 |
|
Autor |
klatki czy fiszbiny czyli o tym co zastąpiło gorset |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 563
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 27.09.2019 07:54 |
|
|
linie wertykalne i horyzontalne
dzielą przestrzeń
góra
i
dół
skojarzenie nasuwa się samo
sacrum
i
profanum
nie przegadujmy się zatem
o wyższości jednego czy drugiego
wyższość
wskazuje wybór
góra
góra "siedzi sobie pod bramami niebios"
głucha i nieruchoma
tak tak znamy to z autopsji
nie dochodzi do niej
głos zarzniętych czy upodlonych
przydają się zatyczki do boskich uszu
lub uniwersalne zdanie
"to jest dobre
rozwiązanie"
a co do fasonu pewnych części
garderoby
są przecież wartości
dla których można lub powinno się
pocierpieć
chociażby dla tych mitów lub worków
oby nie na kolanach
czasami
tylko to nam pozostaje
nie wspominając o cudownych
czerwonych szpilkach
w stosownym rozmiarze
kopciuszka
Edytowane przez Ola Cichy dnia 27.09.2019 08:02 |
|
Autor |
Klatka |
koma17
Użytkownik
Postów: 118
Miejscowość: Gniezno
Data rejestracji: 08.08.15 |
Dodane dnia 26.09.2019 20:17 |
|
|
Za szczegółowo, jak dla mnie -
podeprę się cytatem. A zresztą
najważniejsze podobno są dodatki
w garderobie i nie tylko.
Idealnie odwracają uwagę.
Na przykład od workowatych
wilków wyrżniętych na Tasmanii.
A wystarczyło zamknąć w klatkach
za wąskich na pytania w stylu -
co przylega, a co odstaje?
Edytowane przez koma17 dnia 26.09.2019 20:18 |
|
Autor |
Na galowo |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 26.09.2019 18:02 |
|
|
Dół? Spodnie, oczywiście.
A góra? Górze wszystko jedno,
jest teflonowa, nic nie przywiera,
a więc nic dobrze na niej nie leży.
Lgnie do starych wiarusów, ale
- jako się rzekło - nie przywiera.
A dół? Jak to dół. W spodniach
workowatych na kolanach,
za wąskich w kroczu, w każde się werżną.
adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 26.09.2019 18:07 |
|
Autor |
metropolis |
Ola Cichy
Użytkownik
Postów: 563
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09 |
Dodane dnia 26.09.2019 10:09 |
|
|
noc listopadowa i takie tam
spędzają sen z powiek
nie tylko wyspiańskiemu
metroseksualni panowie
ba.... ciacha
chadzają do kosmetyczek
i chwała im za to
kalokagatia zawsze w cenie
a żartobliwie
widać kto z interlokutorów
chętniej nosi spodnie
co do meritum
sól ziemi
czy tylko tu
górom wszystko jedno
kodeks uproszczony
osoba podejrzana zawsze winna
a prawda jest tylko jedna
nasza prawda
skoro córka się upiera
"pijcie wino idźcie spać"
Edytowane przez Ola Cichy dnia 26.09.2019 10:39 |
|