Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 04.10.2021 15:49 |
|
|
-:))
w tiemnotie- wysocki
wokół ciemność daleko do świtu
zachód słońca się mieni jak ściana
wiatr twarz smaga deszcz siecze z błękitu
przyszłość czyha tam na mnie koszmarna
refren
słowa obco tam brzmią
atakują z wszech stron
nieprzyjazne spotkania oczekują mnie tam
wszystkie lęki tam są
niedorzeczny bon ton
tajemnicze postacie przechadzają się w mgłach
tam mnie czeka egzamin jak w boju
wnet się dowiem czym kozak czy tchórz
niepewności nie bez niepokojów
już się boi i mój anioł stróż
refren
tam fałszywe są dźwięki obrazy
lecz dziś nie mam innego wyboru
nie da żyć się zupełnie bez twarzy
ruszam w drogę i aby do przodu
refren
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 06.10.2021 17:53 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 04.10.2021 10:42 |
|
|
-:))
syt ja po gorło- wysocki
zbrzydło mi wszystko dopiekło zgoła
nawet poezja odstręcza mnie
jak łódź podwodna na dnie się schowam
nikt nie namierzy mnie gdzieś na dnie
przyjaciel lał mi wódę do gardła
mówiąc weź wypij znów będziesz zdrów
potem na plecach przez miasto targał
gdzie u kochanki padałem z nóg
wóda panienki odwieczny problem
kochałem obie nie da się tak
na głębokości na dnie się schronię
tam z całym światem łączności brak
mam tego dosyć zawsze to samo
nawet gdy śpiewam rzygać się chce
jak łódź podwodna usiądę na dno
nikt mnie nie znajdzie za nic na dnie
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 09.10.2021 12:31 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 03.10.2021 11:43 |
|
|
-:))
willie nelson- may way
teraz gdy koniec już zbliża się
czeka mnie jeszcze ostatni akt
mój przyjacielu posłuchaj mnie
powiem ci prawdę całą na bank
żyłem jak chciałem zwykle na ful
choć twardą szkołę musiałem przejść
poznałem każdą radość i ból
na swych warunkach więcej lub mniej
dźwigałem w sobie niejeden żal
nie wszystko chciałbym pamiętać wciąż
robiłem więcej niż miałem szans
nie bez mrugnięcia sprzyjał mi los
zaplanowałem każdy swój dzień
i każdy krok zwłaszcza na skróty
nikt mi nie powie że miałem lżej
trzymając się własnej marszruty
był taki czas splot różnych przejść
że dostawałem więcej niż trzeba
nie miałem siły pewnie to grzech
żeby odmówić by tego nie brać
ale gdy kiedy przemógł mnie trud
zaraz wstawałem i szedłem znów
umiałem kochać śmiać się przez łzy
czekałem aż mi uchylą nieba
kiedy powracam do tamtych dni
żartuję z tego i żalu nie mam
dziś myślę sobie że miałem fart
każdemu życzę takiej przygody
tak czy inaczej nie zjadł mnie strach
przestałem boleć że byłem młody
życie mi dało magiczną moc
w połowie drogi sam to odkryłem
wszystko jest ważne w tym byle co
lecz najważniejsze jak je przeżyjesz
w oczach żywiołów jesteś jak śmieć
jeśli wiesz o tym nie złamiesz się
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 03.10.2021 22:15 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 27.09.2021 20:16 |
|
|
-:))
zrzucą brzozy listowie... -lube
zrzucą drzewa listowie już mi tego nie szkoda
znikną kwiaty z rabatek któryś kolejny już raz
śnieg zasypie pół świata taka jego uroda
lody skują jeziora ptaki wyruszą na szlak
będą liście po polach wirować wiem o tym
będzie je smutek tych dni bezdrożami w dal gnać
a gdy aurę opęta przyniesie kłopoty
lecz gdy będziesz ostrożny nie masz się czego bać
już nie żałuj tych liści tak bywa tak trzeba
uwierz matce naturze ona się na tym zna
będą śniegi padały jak dotąd nam z nieba
drzewa znów będą rodzić kiedy przyjdzie ich czas
płynąć będą obłoki w niebie wraz z obłokami
ciesząc oczy urodą piękniejsze niźli we snach
gdybym tylko je objął ściągnął stamtąd rękami
mógłbym je lubej darować wszystkie a co mi tam
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 22.06.2022 19:26 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 27.09.2021 11:28 |
|
|
-:))
1
wiem już czemu te brzozy tak smutnie szeleszczą
nasze cne powiernice widząc nas tak witają
opierając się wiatrom modlitwy wciąż szepczą
a gdy schną z utęsknienia liście precz odrzucają
2
pójdę drogą na przełaj gdzie miasto majaczy
może jeszcze się czegoś nieznanego nauczę
opadają w krąg liście z bezsilnej rozpaczy
za rozpiętą koszulę i łaskoczą mą duszę
refren
a na sercu wciąż gorycz i gorycz i gorycz
tyle pytań a brak odpowiedzi
liście brzóz na ramiona opadają powoli
jakby ktoś chciał mnie nim obdzielić
3
siądźmy mamo przed drogą jak u nas w zwyczaju
kiedyś tutaj powrócę teraz zostać nie mogę
zamknij za mną zasuwkę pożegnaj bez żalu
choć ci ciężko na sercu pobłogosław na drogę
4
wiem już czemu te brzozy tak u nas szeleszczą
i dlaczego harmonie tak wylewnie tu łkają
chroniąc pamięć latami do bliskich wszak tęsknią
na ich powrót uparcie niczym siostry czekają
refren
bieriozy- lube
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 22.06.2022 19:27 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 26.09.2021 11:06 |
|
|
-:))
leśmian/ konopnicka
gdy ruszyła dusza w drogę
zadźwięczały w chramie dzwony
dzwonnik tłuk w nie jak na trwogę
rozkrzyczały się gawrony
wiatr leniwie bujał drzewa
płaczki łkały w karnym szyku
kantor ,,tobie panie..'' śpiewał
jak to datąd miał w nawyku
przodem konie i karawan
na nim sterta wieńców kwiatów
za rodziną ludu nawał
po opłotkach tłum wieśniaków
pół kompanii sześć sztandarów
delegacji jeszcze więcej
zapóźnionych gości paru
dusza sama w tej trumience
kiedy żołnierz szedł na wojnę
w blasku fleszy w cieniu sławy
grały mu tam surmy zbrojne
patriotyczne nuty grały
przemawiali dygnitarze
snuli plany politycy
to spełnienie ludzkich marzeń
zaniesiemy pokój dzikim
dzicy wzięli się pod boki
i odrzekli twardo dzięki
bierzcie głupcy dupę w troki
weźcie z sobą swe trumienki
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 27.09.2021 09:33 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 24.09.2021 15:26 |
|
|
-:))
tuż przed kapitulacją...
to bestialskie pomówienie
sól sypana wprost na ranę
szyte jest na zamówienie
przez ośrodki dobrze znane
transparentność naszą siłą
nikt nie zmyśla nikt nie kłamie
gdyby kogoś to drażniło
niech zarzuca broń na ramię
każdy polak to pragmatyk
i bohater taka dusza
na głos taniej propagandy
ramionami tylko wzrusza
lecz nie damy psuć nam pracy
godzić się na pośmiewisko
dla nas prawda wszystko znaczy
i zrobimy dla niej wszystko
zaś każdego kto nas gromi
przestrzegamy niech nie fika
my są z tego co nas boli
nie oddamy ni guzika
a tymczasem cichuteńko
tajemnymi kanałami
prędko prędzej prędziuteńko
paktujemy z potwarcami
za markiem gajowniczkiem- nie damy ani guzika
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 09.10.2021 12:35 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 23.09.2021 11:03 |
|
|
-:))
na motywach- ballada dla katarzyny (michał gajda)
zaciągnięty mgłami pejzaż
zagon ledwo pachnie zbożem
ty wciąż letni masz balejaż
jak sam czerwiec gdzieś nad morzem
gną się drzewa pełne jabłek
gnie cienista nasza grusza
w twoich oczach widzę zachwyt
który mnie do głębi wzrusza
tęcza barw na twej spódnicy
kwietny wianek na twym czole
broni latu się odliczyć
chociaż żniwo już w stodole
wolisz tego nie dostrzegać
i uparcie śledzisz za nim
skaczesz tańczysz fikasz śpiewasz
epatujesz landszaftami
myśl szybuje twa wysoko
i nie widzi chmur za oknem
spostrzegawcze twoje oko
umie wszędzie piękno dostrzec
nie chcesz słuchać cierpkich głosów
i odrzucasz każde słowo
niemal zawsze znajdziesz sposób
by świat widzieć na różowo
szukasz pędzisz gonisz ścigasz
w jasny dzień przemieniasz ciemność
jakbyś czarownicą była
czary zaś to twa codzienność
lecz nie zmienisz przeznaczenia
nawet gdybyś chloris znała
lato w jesień się zamienia
pókiś ze mną to nie dramat
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 24.09.2021 19:52 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 22.09.2021 18:21 |
|
|
-:))
nieprzeciętne historie krążą od prawieków
jeszcze więcej wydarzeń poszło w zapomnienie
przywołać jedną warto jak sobie pościelesz
tak się wyśpisz poniekąd dobry mój człowieku
**********************************
do śniadania łyk merlot z omszałej butelki
by wyostrzyć apetyt pobudzić żołądek
pod jajeczko na twardo na dobry początek
zapić wszystko syrachem gdy lekarz zaleci
posiłek to rzecz święta jak prawią uczeni
lecz gdy kiedy na zdrowiu co nieco szwankujesz
dietetyczne potrawy kucharz ordynuje
unikając jak ognia frykasów z patelni
na obiad danie główne rosół z warzywami
znamienite lekarstwo pachnące ziołami
kartofelki na parze prażone bez granic
z kurzym udem podlanym dressingiem z truflami
poczem czas na przystawki a że zdrowie słabe
nie zawadzi nikomu po nich mała przerwa
nadwątlonych zasobów włącza się rezerwa
siły snadnie powrócą nim wyrzekniesz amen
chciałbyś wtedy calvados przepić primitivo
pokosztować choć trochę słonego salami
potrzymać by tannnata własnymi rękami
ale to niepodobna każdy patrzy krzywo
*************************************
więc kiedy nikt nie widzi odkładasz swe skrzypki
przestajesz się użalać nad nieznośną dolą
chowasz się gdzieś po kątach i wcinasz oscypki
choć z duszą na ramieniu grzeszysz tam z barolo
na motywach- marzenie; jaceksojan
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 08.05.2022 09:07 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 22.09.2021 11:12 |
|
|
-:))
rozgaszcza się na polach jesień
ścierniska wokół ją wzywają
pogania ptaki dalej lećcie
zanieście lato ciepłym krajom
czekają was w kolebce życia
rozległe łąki wody drzewa
choć nam dokuczy głucha cisza
nie ma co zwlekać bo tak trzeba
pierwszymi mrozy zima straszy
wnet ze śniegami się rozłoży
nie ma warunków już dla ptaszyn
- musicie lecieć żeby zdążyć...
a my jak zwykle jak co roku
jesieni dotrzymamy kroku
na motywach- jesień na rozstajach
wojciech szczurek
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 22.09.2021 15:35 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 19.09.2021 17:27 |
|
|
-:))
tutaj jodeł gałęzie od ciężaru się gną
tu zwierzynę spotykasz na ścieżce
las wokoło baśniowy i bezpieczny twój dom
skąd uciekać już tobie się nie chce
bór cię zwodzi swym czarem i ukrywa od lat
przed miłością przede mną przed światem
wciąż otwartym dla wszystkich nie masz się czego bać
swój porzucić maleńka czas zatem
nim pojawią się chłody rozpanoszy się śnieg
zanim liście wraz z wiatrem ulecą
wówczas przyjdę po ciebie i zabiorę cię hen
wyruszymy do szczęścia z orkiestrą
chociaż rosa poranka wciąż dla ciebie się skrzy
barwna tęcza uśmiecha zza szczytów
jeśli gdzieś nie przepadniesz i nie schowasz się mi
a wnet gwiazdkę ci ściągnę z błękitu
albo nie znaj tygodnia ni godziny za dnia
choćbyś była nieufna ostrożna
wtargnę tam i cię porwę i wyniosę jak skarb
skąd się wyrwać jak twierdzisz nie można
wspólne życie we dwoje wciąż mi śni się od lat
upór twój wiele zmienić nie może
nie dam ci się zestarzeć ani zwiędnąć ci tam
zamieszkamy gdzieś w domku nad morzem
ma szaleńcza zuchwałość niekoniecznie jest zła
jest jak widzisz mam serce na dłoni
gdyby naszą miejscówkę ktoś już zajął tam nam
będzie inna a kto nam zabroni
wysocki- liryczeskaja
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 21.09.2021 10:02 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 13.09.2021 19:20 |
|
|
-:))
za maćkiem frońskim
gdy mówię prawdę- twierdzą ot durny
kiedy tłumaczę- nic- dalej zgrzyt
nie w smak mi ich te wyniosłe fumy
obcy im jest mój rzeczowy ryt
śni im się żywot gdzie każdy milczy
wobec łajdactwa czy innych draństw
mówią mi nawet- jesteś dziecinny
i na dodatek uparty cham
nie mam zamiaru zasad się zrzekać
dołączyć do nich to byłby błąd
nie dbam gdzie zniesie mnie życia rzeka
byle daleko- najdalej stąd
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 17.09.2021 12:14 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 10.09.2021 18:29 |
|
|
-:))
co za piękna katastrofa dwórki aldony
raz król pasjonat krwawych jatek
siadł przed zwierzyńcem pełnym klatek
równo z pierwszą jutrzenką
za nim królewska siadła rada
mężnych rycerzy tłum nie lada
każdy ze swą panienką
król uniósł rękę skinął dłonią
zanim ktokolwiek cokolwiek pojął
zazgrzytał klucz szczęknęły sztaby
rozochociła się publiczność
jak każe zwyczaj na okoliczność
zwierzęcych zmagań w tym galopady
najpierw się z klatki lew wytoczył
rozejrzał się leniwie
mrużąc zaspane krwawe oczy
zaryczał przeraźliwie
grzywą potężnie zatrząsł
położył się i zasnął
król uniósł dłoń skinął nią znowu
znów zaskrzypiała ciężka krata
wyskoczył tygrys do walki gotów
i niczym fryga po placu skakał
do lwa się zbliżył zaraz
kłami złowrogo błyskał
obszedł go czujnie z dala
pianę wciąż tocząc z pyska
lew zachowywał spokój
więc tygrys zaległ z boku
król skinął dłonią po raz trzeci
trzeci raz klatki się otwarły
i niczym wiatr który żar niecił
wybiegły z klatek dwa lamparty
wściekle zajadła dzika para
tygrysa wnet dopadła
z impetem z nóg go zwala
rzucając się do gardła
acz tygrys się nie daje
otrząsa się i wstaje
wtem lew swój wielki łeb podnosi
ryczy donośnie aż drżą nieba
jakby o posłuchanie prosił
i wszystek zwierz grzecznie zalega
oczy nabiegłe mordem
stają się znów łagodne
wtedy aldona miss fraucymeru
czemuż to tak tego nikt nie wie
może dla pustych tanich duserów
rzuca swój szal pomiędzy bestie
mówiąc z wyższością drogi haroldzie
dowiedź że jesteś mnie jeszcze godzień
rycerz w mig zebrał heroizm w sobie
wpadł między bestie zręcznością błysnął
podjął szal z ziemi do panny podbiegł
patrząc jej w oczy w twarz jej nim cisnął
(nie czekał pochwał ani zaszczytów
ani od dwórek ni od rycerzy
zamiast tryumfować płonął ze wstydu
jak mógł tak ślepo w jej zacność wierzyć )
głupawy uśmiech wytarł z jej twarzy
gdy rzekł jej z wdziękiem- precz z moich oczu
nikt mnie do ciebie jak ty nie zraził
bujaj się jętko koniec zalotów
łatwiej mi będzie żyć jak pustelnik
niż bym miał z tobą żywot swój dzielić
po czym ją porwał był w swoje bary
i rzucił bestiom by ją pożarły
schiller- rękawiczka
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 09.04.2022 12:26 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 08.09.2021 11:22 |
|
|
-:))
czułości z czeluści internetu
raczej o politykach
zbiór pustych głów
jak z mrocznych snów
wataha wściekłych stworzeń
zajadłych tak
że słów aż brak
tak dalej być nie może
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 10.09.2021 12:31 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 06.09.2021 17:28 |
|
|
-:))
na horacjańską nutę
nie dręcz się więcej plotkami
o nieczułości nie śpiewaj
nie myśl na zapas co z wami
... i nie wiń nieba
świat nie przejmuje się łzami
nie więcej niźli potrzeba
jeśli mu wierzysz bez granic
po cóż go gniewać
ludzkie języki miej za nic
oszczercom wprost z serca przebacz
niech łgarstwo do zakochanych
dostępu nie ma
lecz mądrych rad słuchaj z chęci
są ze skarbnicy pamięci
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 07.09.2021 08:05 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 04.09.2021 17:45 |
|
|
-:))
za janem kiczorem- aberracje
świat się rozłazi- no i klawo
wokół zużyta symbolika
nie ma już w lewo ani w prawo
i tylko zegar groźnie tyka
w megalomani się tarzamy
banał za banał gatka szmatka
jak te ostańce jeszcze trwamy
choć gratka z tego żadna- z rzadka
komu potrzebny jest poeta
pytam swojego polemistę
to niezyskowny całkiem etat
tonikiem doprawiając czystą
ukrytych sensów nikt nie łapie
o wkurw przyprawia każda sztampa
zmieńmy już lokal dzisiaj ,,w zasp- ie"
zdobywca nike stawia szampan
rzuca mną wtedy odrobinę
trzęsie mną więcej niż troszeczkę
kolega ma strapioną minę
delirium- mówi- ja nie przeczę
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 29.03.2022 16:54 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 04.09.2021 11:28 |
|
|
-:))
kaem- tak troszeczkę o nas
sądzimy ufnie że w słusznym wieku
wszystko o życiu z nawiązką wiemy
że to my mamy je w swojej pieczy
to my kręcimy- nim- tak jak chcemy
jak byśmy zjedli wszystkie rozumy
łącząc niewiarę z metafizyką
lecz nasza pewność cała jest z gumy
wodzi nas za nos- znikąd do nikąd
nikt nie przekona nas że tak nie jest
bo nie liczymy się niemal z nikim
mając nadzieję za przeproszeniem
na dobrą pamięć ekspiację przy tym
nie dopuszczamy nawet do siebie
że kiedy przyjdzie wyzionąć duszę
plusów nijakich nam nie przybędzie
jedynie minus na krzyż z minusem
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 06.09.2021 18:18 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 04.09.2021 09:46 |
|
|
-:))
inspiracja- michał gajda (malowanie portretu)
splot wydarzeń nas zetknął w zimowej scenerii
u okapu się szkliły gigantyczne sople
takiej zimy jak wtedy dawnośmy nie mieli
kurort w górach był rajem choć zamieć za oknem
żadne z nas nie wiedziało jak się sprawy mają
ile pokus przed nami zastawiło sidła
nagle wybuchł nasz romans życie rozświetlając
w jednej chwili jak w bajce wyrosły nam skrzydła
wnet zrobiło się błogo- wie każdy kto grzeszył
aż nie wkradła się w serca bolesna wątpliwość
okazało się nagle że każdemu... się spieszy...
a po prawdzie zbyt późno było na tę miłość
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 04.02.2022 17:43 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 20.08.2021 15:38 |
|
|
-:))
mniej niż zero- lady pank
myślał pewnie że więcej coś znaczy
gdy załapał posadę w tym glejt
kiedy poparł pazernych partaczy
wzbudził zaraz odrazę i hejt
są tacy to nie żart
dla których jest dziś wart
mniej niż zero
o o o o
mniej niż zero
o o o o
długo twierdził że znalazł metodę
jak odsunąć niegodnych od łask
gdyby jednak miał przejść na ich stronę
prosił wszystkich by pluli mu w twarz
są tacy to nie śmiech
szybko spełniło się
mniej niż zero
o o o o
mniej niż zero
o o o o
geszefciarze od karier i losów
apanaży synekur i płac
na naiwnych wciąż mają swój sposób
w suplemencie i lament i płacz
bo to logice wbrew
nie chcieć a jednak chcieć
mniej niż zero
o o o o
mniej niż zero
o o o o
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 26.08.2021 09:55 |
|
Autor |
RE: Parafrazy |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 22.06.2021 12:03 |
|
|
-:))
będzie to krótki prosty wiersz
niewiele jest do powiedzenia
wszystko co ważne pierzchło gdzieś
nie mówiąc nawet do widzenia
pozostał tylko myśli dar
katusze można rzec bezdenne
i okopcony nocny bar
na długie noce me bezsenne
nie ma co szat drzeć mówią mi
nowa przygoda się zaczyna
choć los zatrzasnął jedne drzwi
to drugie przecież ci przytrzymał
skierował cię na nowy tor
czego chcieć w końcu więcej
lecz ja po gardło mam już dość
tej łaskawości której nie chcę
po prostu wiersz- jan kiczor
-:))
autor
Edytowane przez aleksanderulissestor dnia 23.06.2021 18:13 |
|