Skończyłam bardzo dobrze prowadzony ponad półroczny kurs na Terenowych Przewodników Turystycznych po Obszarze Województwa Mazowieckiego i, jeśli chodzi o muzealnictwo, to mam merytoryczne przygotowanie tylko do pisania bardziej lub mniej literackich przewodników turystycznych ewentualnie do ochrony i opieki nad eksponatami muzealnymi. Trochę muzeów zwiedziłam dzięki wspomnianemu kursowi a trochę dzięki legitymacji muzealnika, która umożliwiała mi bezpłatny wstęp do różnych muzeów, także do muzeum Archidiecezji Warszawskiej - i gdyby to było muzeum, powiedzmy, Parafii pw. św. Augustyna, to powiedziałabym, że jest OK, ale takiego Muzeum Archidiecezjalnego, jakie widziałam, to się nie spodziewałam... ... ...
Edytowane przez Werbia Stanisławska dnia 17.01.2022 17:05
Postów: 995 Miejscowość: Wieliczka Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 17.01.2022 15:54
Pani Werbio,
z tej Pani wypowiedzi, jaką udało mi się wyłuskać, tu cytat:
"Uważam że muzealnictwo przykościelne i przyklasztorne w Warszawie jest bardzo zaniedbanie i zasługuje na wsparcie i rozwój - a taki rozwój może nastąpić tylko wtedy, gdy pójda za tym konkretne środki finansowe a urzędy miast i inne jednostku samorządów terytorialnych będą chciały z Kościołem podpisywać umowy na działalnośc muzealną, bo Hierarchia Kościelna pieniędzy na sensowną działalnść muzealną zwyczajnie nie ma."
i tu Pani - oczywiście jest to wyłącznie moje przypuszczenie - widziałaby się najchętniej w roli "przykościelnej / przyklasztornej" naczelnej muzealniczki?
Nie sprawdzałam jak to wygląda w Warszawie oraz okolicach, jednak m.in. Muzeum Archidiecezji Warszawskiej stanowi nowoczesną placówką muzealną, prezentującą zbiory sztuki sakralnej i świeckiej, o czym można sobie bardzo dokładnie poczytać w internecie.
Kwestia "żołnierzy wyklętych" i sprawowanych w Ich intencji Mszy św.? Jest to wyłącznie Pani zdanie odrębne, które moim skromnym zdaniem, na niniejszym - podobno literackim Portalu - nie powinno mieć raczej miejsca.
"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
Pomiędzy dziećmi komunizmu a jego ofiarami są znaczące różnice światopoglądowe.
Dla osób wierzących nie tylko gesty, ale i słowa wypowiadane podczas mszy świętej nie tylko są niezwykle istotne, ale także mają moc sprawczą, dlatego uważam, że wprowadzanie słowa "wyklęty" jako intencji mszalnej może tylko ściągać gniew Boży na ludzi.
Stary film o Bernerdecie Soubirous zaczyna się od uwagi, że wierzącym żadne wyjaśnienia nie są potrzebne a niewierzącym żadne wyjaśnienia nie wystarczą. I to jest chyba najwłąściwsza konkluzja także i do podsumowania tego tematu.
Edytowane przez Werbia Stanisławska dnia 17.01.2022 15:12
Postów: 242 Miejscowość: Warszawa/Kopenhaga Data rejestracji: 24.07.11
Dodane dnia 17.01.2022 11:07
Zgadzam się w całości z komentarzem Anieli. Kocham Pana Boga, co do kościoła mam trochę inny stosunek.
Podoba mi się przykład Anieli co do Księdza Jerzego, bo to był jest i nadal będzie Ktoś.
Pani Werbio, może tak posłuchać dobrej muzy i dać se na luz z rzeczami i sprawami, których Pani w życiu nie ogarnie.
Postów: 995 Miejscowość: Wieliczka Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 17.01.2022 02:35
Nie zgadzam się z Panią, Pani Werbio! Jaki "nurt literacki"; jaka "perwersja" i czego ona ma dotyczyć? Widocznie zna Pani za mało historię mojej Ojczyzny z Jej potężnym przesłaniem: BÓG, HONOR, OJCZYZNA". Oraz polską literaturę.
To znaczy, zdaniem Pani, błog. Ksiądz Jerzy Popiełuszko był także "perwersyjny"?
abirecka [pseudonim befana_di_campi] skromna wierszopiska [od czasu do czasu], w każdym razie nie-poetka, ale szczera patriotka bez tzw. nacjonalistycznego zadęcia...
Wracając do poruszonego przez Panią wątku, to jedyną moją radą jest to, aby wpierw uporządkowała Pani własne - co tu mówić - nie do końca skoordynowane - myśli.
Z wyrazami szacunku :)
"Na początku było Słowo, a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo..." (Prolog Ewangelii wg św. Jana)
W nawiązaniu do mojego poprzedniego wątku na forum Poezji Polskiej chciałam Was poinformować, że mój wniosek o stypendium artystyczne M.St. Warszawy nie był rozpatrywany pod względem merytorycznym, ponieważ w tym roku do wniosku pn. "Zwiedzanie Kościoła" załączyłam tylko jedną rekomendację od jednego z Księży Jezuitów - ale otrzymałam od Biura Kultury zaproszenie do udziału w następnych konkursach stypendialnych M.St. Warszawy oraz uwagę odnoszącą do przestrzegania zasad formalnych.
Pracowałam okazjonalnie w 3 muzeach, z czego tylko Muzeum Literatury wystawiło mi legitymację muzealnika. Uważam że muzealnictwo przykościelne i przyklasztorne w Warszawie jest bardzo zaniedbanie i zasługuje na wsparcie i rozwój - a taki rozwój może nastąpić tylko wtedy, gdy pójda za tym konkretne środki finansowe a urzędy miast i inne jednostku samorządów terytorialnych będą chciały z Kościołem podpisywać umowy na działalnośc muzealną, bo Hierarchia Kościelna pieniędzy na sensowną działalnść muzealną zwyczajnie nie ma.
Z drugiej strony trudno udawać, że się nie widzi konfliktu sumienia księży, którym politycy zlecają odprawianie mszy świętych za wyklętych. Też uważam, że w liturgii nie powinno być miejsca na taką perwersje .... .... .... , ale na układy nie ma rady .... ... ... Za mitem "wyklętych" w Polsce wydaje się stać jakis zupełnie obcy mi i nieznany nurt literacki, który został entuzjastycznie podchwycony przez polski rząd i parlament. I nikomu nie przeszkadza, że w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźnów Politycznych PRLu na Rakowieckiej jest dzisiaj jak w chińskim supermarkecie; na holu obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, różańce dla zwiędzającyh do zabrania na pamiątkę, cela biskupa Baraniaka, tablice upamiętniające wyklętych, msze święte o beatyfikację biskupa Baraniaka ... ... ... ale może już jesteśmy na taką dziwną polifoniczność skazami, tylko niektórym jest z nią trudniej niż innym ... ... ...
Ksiądz Wacław Oszajca SJ gdzieś kiedyś powiedział, że powinniśmu uważać na to, kogo prosimy o pomoc, bo możemy podzielić jego los. Wcześniej prosiłam o pomoc Episkopat Polski, który zdaje się poniósł sromotną klęskę ideową w zderzeniu z jakimś polskim nurtem literackim i politycznym. Więc teraz zdecydowałam się jeszcze raz poprosić o pomoc i radę Poetów. :)
Skocz do Forum:
Pajacyk
Logowanie
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.