poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 29.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
O przedświątecznym m...
mam urodziny !!
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
Zobacz Temat
poezja polska - serwis internetowy | KONKURSY DLA UŻYTKOWNIKÓW SERWISU | KONKURS MIESIĄCA (2008-2010)
Strona 1 z 6 1 2 3 4 > >>
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - LUTY (2008)
Krzysztof Kleszcz
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 102
Miejscowość: Tomaszów Maz.
Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 29.02.2008 23:56
Body

Duch? Serce? Zapomnij. To ciało jest wszystkim.
Puste są w nim kości - rajski ptak lecz nielot.
W błyskach fleszy nagle, pierś wypadła z miski.
Gęsiego na scenie - ciało to bibelot.

Przy piosence Black'a o cudownym życiu,
pełznie na wybiegu, ma coś ze ślimaka -
po każdym posiłku, by zapobiec tyciu,
głowę w muszlę chowa klęcząc na czworakach.
Edytowane przez Krzysztof Kleszcz dnia 01.03.2008 00:14
www.bialafabryka.blogspot.com Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - LUTY (2008)
konrad
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2
Miejscowość: krosno/krak
Data rejestracji: 24.07.07
Dodane dnia 29.02.2008 23:50
art deco

pokaż język kotku
T.R.


co robią obce twarze przy łóżku? crociris, illicium verum,
cannabaceae - szamani mówią przez płomień; zapadamy,
zapadamy
. zamieszkały w nas dzikie stepy i plemiona - gorączka
jest czarnym, odległym lądem. ojczyzną wywróżoną z wnętrzności
świata, dziękczynieniem bezimiennych wyznawców. tajemnych
i zakazanych przedmiotów kultu. tak jak i my

wyznajemy nasze ciała. na sto pięć sposobów, w ciemnych
mieszkaniach składając ofiarne zwierzęta żywcem. już rosną
domki z siarki i nafty. nieopisane katedry - kamienie
uświęcone przez słodki i gładki język lodowca. kolonie
drobnoustrojów jak stosy suchych patyków i młodych drzewek.

jestem wnętrzem kościoła z zapałek
do którego przyłożysz ogień.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - LUTY (2008)
gracjana
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 84
Miejscowość: Kraśnik
Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 29.02.2008 23:28
z wnętrza zakamarków

czasem przekładam siebie na ilość słów wyplutych rzuconych
ponad milczenie ścinających z nóg pozorny spokój niestałość
myśli i zarys uczuć zajadłych przekleństw pokrętnego wnętrza

idę nie depcząc zmysłów czuję narastający dotyk sumienia
tworzę obrazy wskazujące na podwójne ciało w jednej duszy
na czas przedstawień i styl nowomodnych nieprzewidywań

ale ciało jak w kalejdoskopie odsłania szkielet tego co było
zabarwione dotykiem dłoni obcych przekonań i powinności

łudzę się że moja myśl przełoży się na słowa niezamilkłe
teraz wydaję wyroki banalnym gestom codziennie innym
przebarwionym uczuciom napoczętym a nie dokończonym

odejdę w czas zachodu poza krawędź niepisanego drugiego ja
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - LUTY (2008)
dana2
Użytkownik

Postów: 11
Miejscowość: Chełm
Data rejestracji: 05.12.07
Dodane dnia 29.02.2008 23:25
Anatomicznie

anatomicznie
lirycznie - kiedyś

dzisiaj odcinam się od rozmyślań
łamię klucz wszystkich tkliwości
woalem zasłaniam

tulę sztywnych słów posturę
depcząc aksamitne tchnienie
różem obsypane

odstawiam flakon z zapachem piżma
w porach ciała stygnące konwalie
pomięta wstążka
szelestu nic

i tylko w pół garści
zbierane owoce
anatomicznie - miąższ jak miąższ

lirycznie - kiedyś
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - LUTY (2008)
Rafał Gawin
Użytkownik

Postów: 218
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 29.02.2008 23:07
DROGA. DUCH


dla K. K.


Najpierw było drzewo. Jedni sadzili,
inni majstrowali przy korzeniach. Coś musiało
sprowadzić nas na ziemię.

I powstał dom, trzeba było
wpasować się w ściany. Nie tylko od kuchni
ograniczyć wymiary. Ktoś nas wkopał
w fundamenty?

Kto złączył, zapytał dlaczego?
Potrzebny był syn, środowisko naturalne
dla cudów.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - LUTY (2008)
gupiababa
Użytkownik

Postów: 22
Miejscowość: Turoń
Data rejestracji: 04.12.07
Dodane dnia 29.02.2008 22:45
Na ciałome

Chciałabym mieć ciało słodkie
jak przystało na idiotkę
chciałabym mieć cialo gładkie
by nie musieć stać ukradkiem
i w ogóle bym być chciała
jescze nie wiem ale cała
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - LUTY (2008)
nieza
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 212
Miejscowość: Śląsk
Data rejestracji: 11.03.07
Dodane dnia 29.02.2008 21:46
chrzciny

Ciało osuwało się i kładło, wypadało z rąk.
Takie wiotkie i miękkie niełatwo uchwycić.
Krągłe kształty połyskiwały w półmroku.
Biel chłodziła spocone dłonie. Dawała ulgę.

Wreszcie mógł patrzeć. We śnie
wyglądała jak święta. Zrobi z niej świętą
naprawdę. Zedrze obłe, które z trudem
trzymał. Wejdzie mocno w trzewia.

Leżała spokojnie kiedy odchodził
od brzegu. Woda była w niej i na zewnątrz.
Rozlewała się i wracała. Robiła kręgi. Lipcowy
wietrzyk kołysał lekko rozrzucone ramiona.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - LUTY (2008)
paweł
Użytkownik

Postów: 216
Data rejestracji: 11.03.07
Dodane dnia 29.02.2008 20:24
zmienia się klimat


nie będzie więcej prawników. ceny usług wzrosną
palestra ma wpływ na rząd. tak zwane lobby

co mnie to obchodzi. pytasz pykając lodem

jeśli w moim drineczku
driniu driniu
jeśliś w moim łóżeczku
janeczku trzeci

co ma długość prawnika do mojej rozkoszy

zmienia się nagle klimat. między nami. zapalam
zapalasz. włączam telewizor. idziesz do łazienki
tusk na nartach. belweder zaciąga story. sobieski

pod śniegiem. zapalają się kandelabry. 23.15

wracasz. zmienia się klima. floryda. ocieplenie
rybacy z tajlandii wychodzą w rejs. oka sieci. silnik


sobieska. osuwasz się na konia. na belwedery
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - LUTY (2008)
Franko
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 35
Miejscowość: tudzież
Data rejestracji: 20.07.07
Dodane dnia 29.02.2008 17:17
strumienie podświadomości

Na początku mózg był w dwu tajnych półkulach.
(Dylan Thoman "Na początku")


to plącze i trzeszczy. pod światłem iskrzy. nurtuje,
jak pustynny światłowód, podskórny obieg; zbieg
okoliczności z miejsca na miejsce. od małżowiny
do źrenicy - uwydatnia i udowadnia tę przestrzeń.

szuka zasobów pod kopułką czaszki. przytwierdza
do myśli, zwabionych jak ćmy, tę jasność ścian:
osobne wspomnienia i wspomniane osoby, obawy
o bogów i ich przemiany w drobne przeznaczenia.

miesza w średnicach i przemieszcza przekątne,
azymut o kąty roztrzaskuje; wabi myśli
na różne imiona.





http://ie.youtube.com/watch?v=7-NOZU2iPA8
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Konkurs na wiersz - luty 2008
Hal
Użytkownik

Postów: 6
Miejscowość: Mazowsze
Data rejestracji: 09.12.07
Dodane dnia 29.02.2008 14:39
diagnoza


najpierw wyśniła zapowiedź
ale sny przecież nie są prawdziwe
nie mogą być
kartą przetargową

więc uśmiechnięta
przywołując niedorzeczność
z wewnętrznym drżeniem
oczekiwała zaprzeczenia

ale ten sen rozrastał się
uczepiony słonecznego splotu
z dnia na dzień
był coraz silniejszy

leżała na lewym boku
ze znieczulonym gardłem
połykając pęczek szklanych włókien

świerszcze dzwoniły jednostajnie
jak przez mgłę pulsowały słowa
- pobieramy pół grama
księżycowego pyłu


już wiedziała
skąd biorą się czarne dziury
i że tamten sen
może nie być projekcją
Edytowane przez Hal dnia 29.02.2008 14:47
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - LUTY (2008)
albi
Użytkownik

Postów: 35
Miejscowość: kamienica polska
Data rejestracji: 30.04.07
Dodane dnia 29.02.2008 12:25
możesz być na niebieskich tabletkach

od ściany do ściany
dyskomfort rozpycha skórę
krzyżuje nogi zaciska głowę
w ramionach
obejmuje siebie
pęknięte wargi studzi ostrze
łykam ketonal niebieską tabletkę

chociaż post potrzebuję grzechu
ciała
co zagłuszy modlitwy
jest samotniej jak w klubie
kiedy szkliłem się pod grzywą

zaczęła lepić się skóra
rękę zaskoczyła niemoc
niby dla ojca kupiłem
niebieskie tabletki
mężnieje chęć
stoi bez potrzeby
działa chemia
nawet w czasie ewangelii

duszno i parno
także Chrystusowi
samotnemu brakuje sił
więc prosi o wodę Samarytankę
która miała
czterech mężów
i ochotę na młode odwodnione ciało
żyda w bieli
przy studni Jakuba
bo odpowiedział na zaczepki

kiedy od środka narastał
gorąc
oczy przesłania słona mgła

spływają krople i pragnienia gaszą
słowa Biblii tej niebieskiej tabletki
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - LUTY (2008)
Tadziu
Użytkownik

Postów: 4
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 29.02.2008 11:40
Rok 1964. Sławomir M powraca z emigracji.

Byłem jak młody nieokrzesany Rosjanin
o twarzy szamana i niedźwiedzich
mglistych oczach.
Mówiłem- narysuje wam słońce,
właśnie ono, albo ptaki.
Potrafiłem narysowac wszystko.
Wodzony zapachami cygańskich
kadzideł i purpurowych sukien
podróżowałem -od wybrzeży Sycylii
gęstych, słonecznych plaż Palermo
gdzie zadbani nowocześni panowie
i uprzejme kobiety bez zmarszczki
jak posągi rzucone między samców
aż po strzeliste ruiny Wiecznego Miasta
pozostałości po wyczynach atletów
i wspaniałych wodzów.
Widziałem popioły Wezuwiusza porozrzucane
na wiejskich drogach jakby imitacja śniegu
z ziemią którego nigdy tu nie ma.
Spotykałem mężczyznę który nie był lisem
I kobietę o której nie mogłem powiedzieć kura
pogrążonych w tańcu albo konnych przejażdżkach
podcinających szlachetnie konie cienką szpicrutą.
Jadłem pierogi bez ograniczeń, bez spojrzeń
I nasłuchiwań śpiewałem piosenki.
Nie byłem parobkiem, wszystko mogłem pamiętać,
o wszystkim wiedzieć i żyć.

Wróciłem, więcej nie pamiętam,
nie mam nic przeciw interwencjom
i jestem pijany.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - LUTY (2008)
krysmys
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 41
Miejscowość: Zgorzelec
Data rejestracji: 22.03.07
Dodane dnia 28.02.2008 19:38
białe są wodze i władza

gdzie nie mam już nic do powiedzenia sobie zaczyna się pożegnanie.
to niemal jak leżeć z cieniem, niskim skłonem za sobą, oddać
co wolne w powielone ruchy: cóż to za krok, gest dygresji ciała?
logika ślepego posłuchu, zew czy obca skóra skręcona na szybko
wokół lichej psyche? gdzie nie ma własności nic nie jest właściwe:
decyzje ze znakiem na piersi, których się nie odwoła; cisza, którą
rozmawia się ze stratą. przy kim leżysz i czy ci dość niegodnie?
Edytowane przez krysmys dnia 28.02.2008 19:46
www.k.myszkiewicz.prv.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: nagość radość czyli na przekór sobie
sylwia benedict
Użytkownik

Postów: 1
Miejscowość: lubliniec
Data rejestracji: 04.02.08
Dodane dnia 28.02.2008 18:44
szykuje się przednia zabawa
doborowe towarzystwo szampański śpiew
od nocy przez noc do rana
z tej okazji
należało by się troszkę wysubtelnić
udelikatnić troszkę
założyć różową sukienkę
na pierś przypiąć broszkę
nie szata zdobi człowieka kochanie - wysłuchuję
ja mówię :
zdobi zdobi !
i rozbieram się do naga

______________________________
Pani sylwia benedict,
zgodnie z zasadami konkursu udział w konkursie może wziąć każdy użytkownik serwisu, który założył swoje konto najpóźniej do dnia 31 stycznia 2008 roku. Pani wiersz nie może wziąć udziału w konkursie.


moderator2
Edytowane przez moderator2 dnia 28.02.2008 22:08
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - LUTY (2008)
trurl
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 10
Miejscowość: Bebilon
Data rejestracji: 11.06.07
Dodane dnia 28.02.2008 14:59
PUNKT POTRÓJNY

I. Nocny baton

Dobrze po dwudziestej drugiej, upał trzyma.
Płuca pełne dymu, głowa słówek, a rozmowa
krąży wokół spraw zwyczajnie mało ważnych.
Płyną media, z rąk do rąk. Tackę spracowanej
nagrywarki znienacka atakuje kot.

II. Uwagi na temat symbolizmu mięczaków

Ciało zanurzone w cieczy traci
czas na przelewaniu z pustego w próżne.
Zamykam oczy. Świst wiatru, biały piasek,
i jej uśmiech. Wydmy w Białogórze. Jesteś
pewien, że pamiętasz jak to było naprawdę?

III. Ostateczne rozwiązanie

Ostatecznie nie było to wcale takie trudne,
rzecz cała odbyła się właściwie bez słowa.
(Słowa nic nie znaczą wobec nagich faktów.)
Cięcie. Nowe rozdanie. Relokacja ciał.
Znów śpię w swoim łóżku.


To do then now would be retro. To do then then was very now-tro, if you will.
www.bookjunky2006.blogspot.com Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - LUTY (2008)
Robert Miniak - Wierszofan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 56
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 16.03.07
Dodane dnia 28.02.2008 01:21
ślady stóp


gdy kończy się ciało, pierwsze marzną stopy
ubrane w niebieskie ochraniacze z folii
(włożyć pieniądz, przekręcić, bo podłoga świeża).

trzeba czekać
biały fartuch da kartkę do nieba.
potem iść do czarnego i przysiąc na matkę,
że miała boga we krwi. wtedy będzie drożej
i zaczną się cenić nieistotne rzeczy:
mróz, długość alejki, potrząsanie dymem.

rodzina się obrazi.

dlatego trzeba odkryć,
wystawić sępom to co wychudzone, najbardziej
matczyne, skulone i biedne.

poczekać aż zjedzą, przełkną flaki,
kompot. ciotka Jadźka opowie o najnowszym mężu,
ruchawkach w kopalniach, traktorze na olej.
ktoś tam się zamyśli, rozmaśli, zapije.

gdy kończy się ciało, pierwsze marzną stopy
żółtego metalu. dłoń zaplata dłonie.

Łódź 05.01.2008.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - LUTY (2008)
Karia
Użytkownik

Postów: 1
Miejscowość: Zmiennica
Data rejestracji: 14.11.07
Dodane dnia 27.02.2008 23:10
Nagimi piersiami dotknęła trawy
jej serce bić przestało
złączyła się z ziemią w jedno ciało
by miłośc już nie bolała
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - LUTY (2008)
nitjer
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 547
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 27.02.2008 22:35
kiedy krew w twoich żyłach zaczyna poszukiwać nowych dróg

wszystkie słowa uciekają
w inny wymiar
zwątpienie przenosi się

z wargi na wargę
dalej niż dokądkolwiek

sens mógłby odlecieć
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - LUTY (2008)
reteska
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 325
Miejscowość: Podlasie
Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 27.02.2008 22:13
CYTOLOGIA


Odkąd wydało się, że Honorata pęcznieje jak ciasto
gniecione na chleb, matka tylko wzruszała ramionami:
ot, bachurok, nie widzieli bachuroka? Trumna czy kołyska,
jedna gęba mniej, jedna więcej, co za różnica? Wyhoduje się

każde. Babskie wzgórza i dorzecza, też mi tajemnice - mruczał
felczer z miasteczka - kochanie, kochanie, co za kochanie, zwykły
zbiór komórek. Po co ten cały ambaras, te wszystkie wydzieliny,

nieprzespane noce? Babka mamrotała: cicho, cicho, na syna
na córkę, na zdarohowo rebionka. Cicho, cicho, odpowiadało
coś na strychu - przecież to tylko ciało. Ciało, które jest
ciałem, jest ciałem.


"jeżeli umierać ma człowiek/a rodzić się w jego miejsce poeta//
to nie chcę pisać/wierszy"
Z.Joachimiak

Edytowane przez reteska dnia 28.02.2008 17:34
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: KONKURS NA WIERSZ - LUTY (2008)
Jaśmina
Użytkownik

Postów: 12
Miejscowość: Zduńska Wola
Data rejestracji: 10.03.07
Dodane dnia 27.02.2008 18:55
a taka była maleńka

upudrowana skóra jeszcze leżakuje,
widzi tylko odwrócone obrazy,
już za chwilę dotknie niepewnego.

dorasta i obcina suknie, unosi ciało,
prostuje, (mówią, że smakuje marcepanem),
i gra. jak ona trzyma skrzypce.

różowe neony farbują na gorąco.
stygną, za pierwszym zakrętem, cichnie.
tylko smyczek jak dobry pies, blisko.

może skóra wyprostuje zakamarki?
i jeszcze raz aleją.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 1 z 6 1 2 3 4 > >>
Skocz do Forum:
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66816306 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005