Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010) |
kate prozac
Użytkownik
Postów: 2
Miejscowość: radom
Data rejestracji: 13.01.10 |
Dodane dnia 01.03.2010 09:05 |
|
|
Wielki Oddziałowy
Od rana nękają mnie wątpliwości, wyrzuty sumienia, oraz lekka niestrawność. Czy wykonuję dobrze swoje obowiązki w pracy, czy nie posuwam się za daleko?
Wczoraj po wyprasowaniu ciuchów czwórki moich wariatów układałem je na kupkach przypisanych każdemu z nich. Phillowi, który nie ma nóg a ze światem porozumiewa się śpiewając, niekoniecznie śpiewająco przygotowałem na rano spodnie z długimi nogawkami. Susan, która jest podobno kobietą i żyje paroksyzmami, nie wiedzieć czemu dałem parę męskich gaci i typowo niedamski pulower. Rzeczy Charliego i Ronalda pozamieniałem całkiem - jeden waży 15 kamieni i jest wielkim stetryczałym lewem morskim bez widoków na powrót do łona jakichkolwiek wód, drugi skurczony jak skrzat nie waży nic, nie ma żadnej kubatury, objętości, pojemności i masy, nie jada i nie pija, krzyczy za to donośnie, szczególnie wtedy, kiedy jest cicho.
Przywieźli też nową dziewczynę. Widzi głosy i wycina sobie na skórze inicjały przyszłych kochanków. Mówi, że wtorki są brązowe a ja pachnę jej psim skowytem. Pomyślałem, że mogę ją ochronić przed hyclem, którego boi się nocą, jeśli zgubi koc i jej dreszcze rozbiegają się po całej sali. Mógłbym nawet przytrzymywać jej powieki, dopóki nie zapadnie się wystarczająco głęboko. Tak, od jutra.
Przed chwilą zorientowałem się, że kończy mi sól, a ta, która pozostała, zamieniła się w mokrą bryłę, w żwir morski, w COŚ.
czasem miła,częściej nie |
|
Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010) |
Charles Monroe
Użytkownik
Postów: 15
Miejscowość: Hellywood
Data rejestracji: 10.12.07 |
Dodane dnia 01.03.2010 08:54 |
|
|
Dla ciebie (gwoli wyjaśnień)
Utwór miłosny byłby piękniejszy
Czy tak głęboki nie wiem, nie wnikam
Może i nie mam serca do wierszy
Lecz umiem z głową użyć języka |
|
Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010) |
konto usunięte 7
Użytkownik
Postów: 156
Data rejestracji: 10.03.07 |
Dodane dnia 01.03.2010 07:50 |
|
|
Nic się nie dzieje bez przyczyny
nocą, kiedy trudno o sen; zawieszam myśli na żyrandolu,
ukrywam pod poduszką albo pozwalam im krążyć po sypialni.
Wracają znajomo przytulne jakby skreślone z grafiku na jutro.
Przyklękają przy łóżku jak stare kobiety, proszą o dobrą śmierć.
Moje myśli różnią się tym, że kiedy płaczę przemykają
chyłkiem obok albo zastygają w ogłupiałym rozdarciu.
Niekiedy uczą cierpliwości, zamieniają się na gesty.
Jedna drugą prześwieca; być może dlatego rzucają cienie.
Trudno o sen, kiedy bredzą i nietrudno zgadnąć,
że jedna pójdzie górą, druga doliną.
Osłupiałe oczy wdzierają się w ciemność.
Ogarniam pamięcią; stół, szafę i okno,
a za nim, białe płatki śniegu.
Edytowane przez konto usunięte 7 dnia 01.03.2010 17:47 |
|
Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010) |
Mozets
Użytkownik
Postów: 9
Miejscowość: Stalowa Wola
Data rejestracji: 29.04.08 |
Dodane dnia 01.03.2010 07:34 |
|
|
Opuszczona
Ściany - jeszcze przed chwilą były domem
obejmowały nas swym ciepłem i kwadratami ramion
chroniły mnie od wszystkiego
teraz stoją nieruchome i zimne, nie drwią i nie szydzą
mówią - to nie nasza sprawa, jeśli chcesz - zostań
lub wyjdź
nie będziemy płakać!
zegar zaczął głośniej gadać, lecz nie patrzy mi w oczy
powietrze drga jeszcze tobą, ale i ono odpływa
w pustkę nocy
moje ciało stoi obok i czeka na mnie...
co mam mu powiedzieć?
Marian Mozets
|
|
Autor |
sapere aude |
stanley
Użytkownik
Postów: 65
Miejscowość: świętokrzyskie-jędrzejów
Data rejestracji: 19.09.08 |
Dodane dnia 01.03.2010 06:39 |
|
|
nieoczekiwanie
staje się dogmatem.
jej nieobecność, lunatyzm, misja pozbawiona
ziemskiego kontekstu, materia nieuchwytna
jak sen, obciążona pierwotnymi ujemnymi
cechami, staje się gęstą tkaniną o nieznanym
swoistym ciężarze. okrywa osobiste historie,
obrazki przedstawiające pejzaże, pory roku.
mglisty incydent, utkany z futurystycznych
faktów nie pozwala zająć się beztroskim
notowaniem przeżyć. istnieje pod jedną
z licznych masek, zmienia role, ukrywa prawdziwe
oblicze, przechodzi do perfidnej mimikry. epizody
naznaczone ziemskim piętnem, schodzą na drugi plan.
próbuję zdemistyfikować,
bowiem jej wpływ jest
wszechobecny.
Edytowane przez stanley dnia 15.03.2010 20:19 |
|
Autor |
RE: KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010) |
zdrodowska
Użytkownik
Postów: 29
Miejscowość: Piesunia@web.de
Data rejestracji: 06.11.08 |
Dodane dnia 01.03.2010 05:03 |
|
|
jak nigdy przedtem
gdy przekwitną przebiśniegi
strumyk skacze po kamieniach omijając
myśli
na pierwsza randkę umawiają się ptaki
patrzą sobie w oczy zakochane kwiaty
rodzi się wszystko i rechoczą żaby
wtedy wiem ze wiosna ma na mnie haka
|
|
Autor |
KONKURS NA WIERSZ - MARZEC (2010) |
moderator2
Administrator
Postów: 2747
Data rejestracji: 08.03.07 |
Dodane dnia 28.02.2010 23:50 |
|
|
Konkurs ma charakter cykliczny i każdego miesiąca ogłaszany będzie temat oraz nazwisko osoby oceniającej.
____________________________________________________
Temat konkursu miesiąca w marcu to:
LIRYKA I LOGIKA
Wiersze oceni i wyboru dokona: JÓZEF BARAN
(przedstawiać zapewne nie trzeba).
Termin wpisywania wierszy w tym wątku upływa z dniem 31 marca 2010 r.
Nagroda: bon na zakup książek w sklepie Serwisu PP o wartości 50 złotych
(koszt łączny, wraz z kosztami wysyłki).
____________________________________________________
Zasady konkursu:
Udział w konkursie może wziąć każdy użytkownik serwisu, który założył swoje konto najpóźniej do dnia 28 lutego 2010 roku.
Każdy z użytkowników ma prawo przesłania jednego wiersza i mogą to być również wiersze już zamieszczone w serwisie PP, ale należy je zgłosić do konkursu poprzez wpisanie do tego wątku.
Wpisy nie zawierające wierszy, będą usuwane z tego wątku.
Wiersze wpisane w innym miejscu nie będą brały udziału konkursie i zostaną usunięte ze strony bez dodatkowej informacji w postaci Prywatnej Wiadomości.
Życzymy sukcesów. |
|