haiker napisał/a:


Jaki jest związek twojego wpisu z cytatem?

Czytelnik napisał/a:


Zanim skomentujesz cudze wierszyki, spójrz na swoje wysiłki literackie.
Dla mnie pod względem literackim nie jesteś żadnym autorytetem.
I pozdrawiam.
Kamila Nikuła.

haiker napisał/a:


Nie, podobnie jak nie uważam za Hofmana. Jednocześnie sądzę, że twoje zachowania odpowiadają stylem tym dokonywanym przez Hofmana lub przez króla w zasugerowanej sytuacji.

haiker napisał/a:


Nie, podobnie jak nie uważam za Hofmana. Jednocześnie sądzę, że twoje zachowania odpowiadają stylem tym dokonywanym przez Hofmana lub przez króla w zasugerowanej sytuacji.

Czytelnik napisał/a:
haiker, Mój komentarz jest jasny. I nie jest skierowany do ciebie.
Ty mnie uważasz za króla?

bols napisał/a:




Zwróciłam dyskretnie uwagę na błąd.

Czytelnik napisał/a:



Tak, miej więcej.

Czytelnik napisał/a:
Haiker manipulujesz. Nie pisałam o funkcjonariuszu UB w kontekście politycznym ale stricte literackim, bo dotyczy niedawno zmarłego krytyka literackiego i chodziło właśnie o autorytet. Moje poglądy polityczne nie mają tu nic do rzeczy, bo nie o tym pisałam. I nie pisałam o tym do ciebie, ale do użytkownika Prometeusz.
Jak dla mnie możesz sobie pisać o jakimś Hofmanie, co chcesz, ale nie przypisuj mi czegoś...I nieważne jakie mam poglądy polityczne. Jeśli ty odczytujesz wszystko/analizujesz wszystko w kontekście politycznym to ja tobie współczuję... Imputując mi określone sympatie polityczne, co akurat może nie być prawdą, przekraczasz granice. I to mocno. To jest tak samo, jak ktoś w każdym wyrazie podkreśla dwie litery "PO". Nie wiem po co, co się tak ludzie uwzięli na te dwie litery, nie wiem...To się już są jakieś absurdy. Do reszty tego, co tam wystukałeś na klawiaturze, nawet nie będę się już odnosić. Wystarczy czytać cały wątek.

Czytelnik napisał/a:
(...)

Czy to jakiś rebus? Bardzo nie lubię imputowania mi czegoś.
To jest wasz poziom dyskusji, twój i haikera. I niestety, haiker bardzo źle analizuje.
Ponieważ co chwila pojawiają się tu jakieś aluzje o podłożu politycznym, nie wiem dlaczego w moją stronę wymierzone, dlaczego mam być kozłem ofiarnym w jakiś rozgrywkach politycznych na tym forum literackim. To tylko przypomnę, że wybory są m.in. tajne, a to oznacza, że nie muszę nikomu ujawniać na kogo głosuję, i czy w ogóle głosuję. I jakie są moje sympatie polityczne. Nie życzę sobie jakichkolwiek aluzji politycznych, bez względu na opcję. Akurat są ludzie, którzy potrafią oddzielić politykę od swojego życia, pasji, zainteresowań, a tym bardziej nie wpuszczać jej do swojego domu.
Nie życzę sobie więcej takich dyskusji i przypisywania mi czegokolwiek na temat polityki..

bols napisał/a:



Tak, miej więcej.

Czytelnik napisał/a:
tak, tak, tak
mniej sobie ostatnie słowo
pisz co chcesz

Czytelnik napisał/a:
dobra, dobra, takie dyskusje to sobie prowadź z bols. Akurat w przytoczonym linku było dokładnie na odwrót, osobnik "haiker" uczepił się mojego komentarza, chodząc za mną...

Dowcip to dowcip. Nie ja jestem jego autorka, usłyszałam jak byłam w Bośni, nie pamiętam od kogo. Tak mi się skojarzyło z tym chodzeniem za kimś.
Mówiłam ci, nie jestem na forum politycznym.

Ps. Dalej nad wódką? Nie musisz odpowiadać.

Czytelnik napisał/a:

Dziękuję za informacje.
Widzę, że nie odpowiedziałam ci wtedy, chyba nie przeczytałam tego, więc teraz ci odpowiem - śmieszne.
Tam było dokładnie na odwrót.

A kiedy Muzułmanka idzie przed mężczyzną?
Kiedy jest na polu minowym.
taki dowcip.

bols napisał/a:
Tu są:

http://www.poezja-polska.pl/fusion/readarticle.php?article_id=34454