Autor |
RE: Jesień-lolitka |
bols
Użytkownik
Postów: 335
Miejscowość: wrocław
Data rejestracji: 26.10.08 |
Dodane dnia 21.10.2013 10:42 |
|
|
aktualna
nowa jesień
sprzedaje_się
za pół ceny
w supermarkecie
-polecam
co mam
po lecie
[co po lecie nam]
bols
Edytowane przez bols dnia 21.10.2013 12:33 |
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 20.10.2013 18:57 |
|
|
-:)))))
tak
między uniwersytetem III wieku a ujotem
swoją drogą co to jest ten ujot powinno być użarł
-:)))
autor |
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
haiker
Użytkownik
Postów: 268
Data rejestracji: 12.09.08 |
Dodane dnia 20.10.2013 15:38 |
|
|
To było proste - jesteś głównym scenografem jesieni. |
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
bols
Użytkownik
Postów: 335
Miejscowość: wrocław
Data rejestracji: 26.10.08 |
Dodane dnia 20.10.2013 15:15 |
|
|
Haiker, to miłe, że umieściłeś mnie w wierszu.
bols
Edytowane przez bols dnia 20.10.2013 15:15 |
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
haiker
Użytkownik
Postów: 268
Data rejestracji: 12.09.08 |
Dodane dnia 20.10.2013 13:49 |
|
|
aleksanderulissestor napisał/a:
-:)))
nie ma to jak szczera niechęć człowieka do człowieka a la kargul
ale żeby w taki sposób wykorzystywać okazję do załatwiania osobistych porachunków wplątując w ten proceder bogu ducha winne osoby to szczyt
megalomani ale nie tylko
mając na uwadze profil portalu oczekiwałbym od zasłużonego autora dobrej
rady jakiejkolwiek rady
trzeba być naprawdę b. ciekawą postacią aby tak długo pielęgnować w sobie urazę
uważam to za niezdrowe i mało produktywne oraz za działanie na szkodę portalu zwyczajne psucie atmosfery
w takich warunkach nie da się niczego rozsądnego zrobić nie ma siły
jeżeli zwalczanie wprost wolności wyrażania swoich opinii wierszem
wyrażania opinii o twórczości innych ma stanowić kwintesencję umiejętności krytycznych to nie ma tu co liczyć na jakikolwiek postęp
jestem zażenowany jest mi normalnie wstyd
Tak, ja też jestem zażenowany wpisem Jerzego Beniamina Zimnego. Prawdopodobnie to jakaś osobista utarczka z abirecką, możliwe, że wynikająca z jakichś polemik na płaszczyźnie zawodowej, może międzyuniwersyteckiej. |
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
aleksanderulissestor
Użytkownik
Postów: 885
Miejscowość: natura
Data rejestracji: 23.01.12 |
Dodane dnia 20.10.2013 10:01 |
|
|
-:)))
nie ma to jak szczera niechęć człowieka do człowieka a la kargul
ale żeby w taki sposób wykorzystywać okazję do załatwiania osobistych porachunków wplątując w ten proceder bogu ducha winne osoby to szczyt
megalomani ale nie tylko
mając na uwadze profil portalu oczekiwałbym od zasłużonego autora dobrej
rady jakiejkolwiek rady
trzeba być naprawdę b. ciekawą postacią aby tak długo pielęgnować w sobie urazę
uważam to za niezdrowe i mało produktywne oraz za działanie na szkodę portalu zwyczajne psucie atmosfery
w takich warunkach nie da się niczego rozsądnego zrobić nie ma siły
jeżeli zwalczanie wprost wolności wyrażania swoich opinii wierszem
wyrażania opinii o twórczości innych ma stanowić kwintesencję umiejętności krytycznych to nie ma tu co liczyć na jakikolwiek postęp
jestem zażenowany jest mi normalnie wstyd
autor |
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
haiker
Użytkownik
Postów: 268
Data rejestracji: 12.09.08 |
Dodane dnia 20.10.2013 09:51 |
|
|
Babie lato
Na jednym drzewie wszystkie zauważysz
Zachowane w kolorach światełek ulicznych
Przez chwilę, bo wiatr uczyni je upadłymi
Będą świecić przykładami nagimi i swymi
Bols napisze scenariusz całego obrazu
Pstrokate słowa dojrzeją we wrześniu
W porze gdy babeczka staje się kobietą
Niejaka Gloinnen primo voto Żonkil
Opakuje je w swoiście rozwinięte pąki
I odda za darmo, i bez słowa skazy
Przyleci na sygnale madam abirecka
Jaskrawa i pełna owocnego serca
poszarpie korzeniami i jedną gałęzią
Pojawi się tuż za nią wyjątkowa kutwa
Ta, która zapałki dziewczynkom zabiera
Nieochrzczona pewnie, bo się zowie haiker
Znajdziesz też na drzewie poznania Bożenę
Której nic nie przeszkadza prezentować wenę
Nie odezwie się prawie i prawie nie odezwie
Przyjdzie krem nad kremy: Zimny Bienaminek
Nie wiedząc, że jesień to pora dla dziewczynek
I że niejedna ci ona, lecz hydrofilowa.
|
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
abirecka
Użytkownik
Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11 |
Dodane dnia 19.10.2013 19:12 |
|
|
Pani abirecka jest tylko czytelniczką i jako czytelniczka ma prawo do podzielenia się swoją opinią.
Pani abirecka kocha poezję, a że przy okazji sama sobie coś tam napisze, to wyłącznie jej i tylko jej [prywatna] sprawa.
Fakt, pani abirecka nie przepada za "kaskaderami literatury", zaś tą kaskaderką bywa niewątpliwie Gloinnen, co nie znaczy, iż ta sama abirecka nie potrafi docenić kunsztu samego wiersza, mimo iż liryk przynależy do wspomnianego "kaskaderstwa".
WIERSZA - dodajmy - KTÓRY W CHWILI OBECNEJ NIE MA SOBIE RÓWNYCH!
Takie jest zdanie pani abireckiej. Czytelniczki. I tylko czytelniczki.
|
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
bols
Użytkownik
Postów: 335
Miejscowość: wrocław
Data rejestracji: 26.10.08 |
Dodane dnia 19.10.2013 13:44 |
|
|
Gloinnen, dziękuję, od Ciebie się zaczęło.
bols |
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
haiker
Użytkownik
Postów: 268
Data rejestracji: 12.09.08 |
Dodane dnia 19.10.2013 09:11 |
|
|
Jerzy Beniamin Zimny napisał/a:
No i mamy przełom na PP. Bo oto Pani Abirecka, akademiczka z długoletnim stażem na UJ, jednoznacznie stwierdziła: do niedawna myślałam zmartwiona iż współczesna dobra poezja polska zamiera, umiera. Gloinnen (poetka) swym wierszem, zresztą niejednym udowodniła, że tak nie jest i wcale być nie musi. Itd. Skoro tak, to poeta(ka) Gloinnen powinna ujawnić swoje oblicze, może jest to ktoś znany, doceniany, a może jest to talent, który trzeba natychmiast wypromować? Nie wiem, ale chcę poznać tak promowaną przez autorytet akademicki osobę piszącą znakomitą poezję? Wiersz publikowany powyżej niczego nie wyjaśnia, dorobek autora, jak najbardziej. Szkoda by było aby taki talent się zmarnował, nagłaśnianie w sieci to za mało. Powinna tym się zająć Pani Abirecka, ma autorytet i doświadczenie. Jest jeszcze poezja, a ta jak wiadomo broni się sama, lecz trzeba jej pomóc.
JBZ
Przedziwny wpis. Gość, który na pp wkleił ostatni wiersz w 2011 wchodzi i żąda, by ktoś robił to, co on właśnie chce. Przeczytaj sobie panie Zimny wiersze, wybór zdanie. Ale nie twórz wpisów obliczonych na dopieprzenie użytkownikowi abirecka, pod osłonką rozważań (sam nie wiem, czy w konsekwencji nie deprecjonujących użytkownika Gloinnen) ogólnikowych jak przemowa rzecznika Grasia.
Nie przekonują mnie wpisy osób, które albo wcale nie wkleiły wiersza na pp, albo zrobiły to bardzo dawno. Nie chodzi o jakieś prawo moralne wypowiadania się, ale o to, że nie wiem kim jest pan Zimny jako twórca obecnie.
Ja oddzielam moje poglądy na temat poglądów dowolnego użytkownika od tego co mówię o poezji danej osoby. Jeśli nawet ze złej woli któregoś z użytkowników pojawi się ferment poetycki to dobrze. Ale niechże te osoby będą obecne czynnie na p-p, a nie jako samozwańczy mężowie opatrznościowi, patrzący z punktu widzenia. |
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
Gloinnen
Użytkownik
Postów: 119
Miejscowość: Tol Eressea
Data rejestracji: 18.05.11 |
Dodane dnia 18.10.2013 23:13 |
|
|
Bols, ciekawy wiersz napisałaś. Podoba mi się wizja słońca ze strzałami w kołczanie - świetna metafora :)
Panie Jerzy Beniaminie, przykre jest, iż w ferworze odwiecznej polemiki z Panią abirecką, nie dostrzegł Pan, że przede wszystkim Pański wpis szydzi ze mnie, jako Autorki, i z mojego tekstu, na co sobie niczym nie zasłużyłam.
Nigdzie nigdy nie chwaliłam się moim dorobkiem, gdyż uważam, że każdy utwór powinien bronić się sam - swoimi walorami literackimi - w oczach konkretnych, tych, a nie innych czytelników. Powoływanie się na publikacje, laury, tudzież licytowanie się, kto więcej, częściej, wyżej, gdzie i kiedy, itp. osobiście uważam za śmieszny przejaw megalomanii, który niczego nie wnosi do rzetelnej oceny wierszy.
Jeżeli wiersz zarekomendowany przez Panią abirecką uważa Pan za słaby, nic nie stoi na przeszkodzie, aby podzielił się Pan swoimi krytycznymi uwagami na jego temat, Merytorycznej debaty jednak nie widzę. Widzę natomiast złośliwe przytyki, nie wiadomo pod czyim adresem; mój tekst i moja osoba wyraźnie stały się za to jedynie narzędziem w niedotyczącej bezpośrednio mnie walce. Uważam to za niestosowne i niesprawiedliwe.
Edytowane przez Gloinnen dnia 19.10.2013 07:38 |
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
Jerzy Beniamin Zimny
Użytkownik
Postów: 173
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 23.07.08 |
Dodane dnia 18.10.2013 22:03 |
|
|
No i mamy przełom na PP. Bo oto Pani Abirecka, akademiczka z długoletnim stażem na UJ, jednoznacznie stwierdziła: do niedawna myślałam zmartwiona iż współczesna dobra poezja polska zamiera, umiera. Gloinnen (poetka) swym wierszem, zresztą niejednym udowodniła, że tak nie jest i wcale być nie musi. Itd. Skoro tak, to poeta(ka) Gloinnen powinna ujawnić swoje oblicze, może jest to ktoś znany, doceniany, a może jest to talent, który trzeba natychmiast wypromować? Nie wiem, ale chcę poznać tak promowaną przez autorytet akademicki osobę piszącą znakomitą poezję? Wiersz publikowany powyżej niczego nie wyjaśnia, dorobek autora, jak najbardziej. Szkoda by było aby taki talent się zmarnował, nagłaśnianie w sieci to za mało. Powinna tym się zająć Pani Abirecka, ma autorytet i doświadczenie. Jest jeszcze poezja, a ta jak wiadomo broni się sama, lecz trzeba jej pomóc.
JBZ
JBZ |
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
bols
Użytkownik
Postów: 335
Miejscowość: wrocław
Data rejestracji: 26.10.08 |
Dodane dnia 18.10.2013 11:23 |
|
|
Wyprawa po złote runo
Nie będę walczyć z jesienią
ma za sobą słońce
z kołczanem ostrych długich strzał
wywieszam białe prześcieradło
wypełnia się wiatrem
wokoło liście
liście
liście
złote liście
bols
Edytowane przez bols dnia 18.10.2013 11:24 |
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
Gloinnen
Użytkownik
Postów: 119
Miejscowość: Tol Eressea
Data rejestracji: 18.05.11 |
Dodane dnia 17.10.2013 14:28 |
|
|
Haiker, pierwszy na ochotnika? |
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
haiker
Użytkownik
Postów: 268
Data rejestracji: 12.09.08 |
Dodane dnia 17.10.2013 13:55 |
|
|
Proponuję, by każdy w miarę dobrze piszący wiersze napisał coś na tej kanwie. Tutaj albo w kolumnie wiersze (tylko zaznaczyć na końcu tytułu ++JFA++). Jako swój komentarz o jesieni albo podejściu do poezji. |
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
Bożena
Użytkownik
Postów: 97
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 22.08.07 |
Dodane dnia 17.10.2013 10:00 |
|
|
I cały ten fetysz. Oj, te chłosty, chłosty.... i te lśniące kasztany - jak kulki gejszy;
W wierszu można, oj można, jak się okazuje, puścić wodze fantazji, choćby tu: droczy się z niebem, ciągle niesyta świstów i dreszczy
"Wysmakowany" wizerunek jesieni: lolitka z lizakiem w buzi...
Ale, ale... przecież jesień, jeśli już, to "kobieta dojrzała", ba, nawet 'przekwitająca"-
a tu wyobraźnia poniosła, oj, poniosła. Widać jednym wolno, innym nie.
Dobrze się bawię, słowo daję.
przez powiększone szkło, mam wszystko jak na dłoni |
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
bols
Użytkownik
Postów: 335
Miejscowość: wrocław
Data rejestracji: 26.10.08 |
Dodane dnia 17.10.2013 08:49 |
|
|
Instruktaże, niestety, nie rozwijają naturalnego potencjału, który jest w każdym człowieku.
Zażartowałam sobie; a jeśli chodzi o edukację, największą rolę przypisałabym rozwojowi ducha - ciało broni się samo, z całym potencjałem i erupcją zmian hormonalnych, popędów i emocji.
Technika, to tylko narzędzie, w każdej dziedzinie sztuki, myślę, że i w poezji.
Artysta szuka i chroni wartości, które nie mają szansy obronić się same.
To moje zdanie, na temat tego wiersza.
bols |
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
Gloinnen
Użytkownik
Postów: 119
Miejscowość: Tol Eressea
Data rejestracji: 18.05.11 |
Dodane dnia 17.10.2013 07:58 |
|
|
Na lekcjach wych. seksualnego. Jako instruktaż ;) |
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
bols
Użytkownik
Postów: 335
Miejscowość: wrocław
Data rejestracji: 26.10.08 |
Dodane dnia 16.10.2013 23:45 |
|
|
Warto by ten wierszyk wypromować w szkołach - Panie Nauczycielki - co o tym myślicie?
bols |
|
Autor |
RE: Jesień-lolitka |
abirecka
Użytkownik
Postów: 995
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 01.06.11 |
Dodane dnia 16.10.2013 20:30 |
|
|
"Lolitkę" zamieściłam na innych forach też :-) Jest to super wiersz, więc będę go promować wszędzie, gdzie tylko się da :-))) |
|