| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
ursula
Użytkownik
Postów: 16
Data rejestracji: 22.06.09 |
| Dodane dnia 27.02.2010 14:35 |
|
|
w internecie trudno być teraz wykrzyknikiem.
pozdrawiam.
Żaden poeta nie wie, czym jest poezja.
Federico G. Lorca |
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
ubertragen
Użytkownik
Postów: 4
Data rejestracji: 04.07.09 |
| Dodane dnia 27.02.2010 14:20 |
|
|
parafrazując przybosia - poeta wykrzyknik sieci.
z niej powstaliśmy wszyscy i z niej wszyscy umrzemy. |
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Sławek Płatek
Użytkownik
Postów: 7
Miejscowość: kluczewskaja sopka
Data rejestracji: 07.12.09 |
| Dodane dnia 19.02.2010 10:05 |
|
|
Odnosząc się do linku z pierwszego posta:
Publikacje drukowane wkrótce przestaną być traktowane jako elitarne, bo przejdziemy (pomimo oporów i tradycji) na e-booki.
Poza tym ucieczka w druk nie uchroni autora przed krytyką w internecie. Można tam recenzować cały tomik jak i jego fragmenty. Ucieczka autorów w jakiekolwiek parnasy przestanie mieć sens, bo i tak ich dopadną 'amatorzy' i skrytykują - mało tego - niejednokrotnie skrytykują skutecznie i słusznie.
Internet powoduje, że poezja przestaje być dziedziną elit. Elity będą się bronić. Ale nie obronią się, ewentualnie powstanie nowy rodzaj elity. To stały proces historyczny. Poeci uciekający od internetu sami się wykluczą z rynku, staną się zamkniętym na kłódkę muzeum.
Znam co najmniej kilku autorów po debiucie (i to nie byle jakim) piszących nadal w sieci. I pozwalających się krytykować. Myślę, że osoby piszące dla wąskiego grona 'uznanych' i krytyków tracą dynamikę, nie nadążają za rozwojem pisarstwa i przede wszystkim urywają kontakt z czytelnikiem.
To jedna sprawa, a druga - poziom komentarzy. Niestety żadna z wspomnianych trzech opcji nie jest dominująca. Ani złośliwa niemerytoryczna krytyka, ani adoracja wzajemna. Ani tym bardziej rzeczowe uwagi. Najpowszechniejsza jest opcja minimalistyczna. 'śliczne', 'zatrzymało mnie', 'a mi się nie podoba' itd. I w tym momencie - pomimo wszystkich obiekcji - zaczynam jednak rozumieć, że ktoś pracujący na swoje nazwisko nie ma ochoty na kontakt z publicznością, która mówi mniej więcej tyle: przeczytałem byle jak, nie wiem o czym jest ten wiersz, lecę się dopisać następnemu to może mój wiersz też skomentuje.
z pana to jest trudny facet panie słotwina |
|
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Joanna Lech
Użytkownik
Postów: 22
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 14.08.07 |
| Dodane dnia 17.02.2010 09:50 |
|
|
czytałam. nie widać jakiejś "nadprogramowej" reakcji autorki (podejrzewam, ze lincz był na priva?)
natomiast Twój koment...cóż, to jest chyba cała recenzja obudowana na tym malutkim wierszu:) jest merytorycznie i konstruktywnie, owszem, ale jednocześnie -wybacz- apodyktycznym z lekka tonem wszechwiedzącego krytyka "Wierszy należy uznać za biały, chociaż do doskonałości wiele mu brakuje. " czy "Nie zalecałbym używać takich słów jak "się", "potem", "coś" itp. itd." widzisz, mam mieszane uczucia. gdyby napisał to historyk literatury, czy też doświadczony krytyk w jakiejś rozprawce, to by brzmiało ok. tymczasem w tej sytuacji wystarczyłby krótki, treściwy komentarz, zwłaszcza, że wiersz nie jest jakoś kategorycznie zły. jest słaby, fakt, ale bardziej by pomogło autorce wskazanie miejsc, które mogłaby poprawić, czy nielogiczności, które wynikły- w sposób prosty i konkretny. osobiście bym tak zrobiła, przy okazji wyciągając dobre wersy. bo obowiązuje też jakaś taryfa ulgowa :)
natomiast widać, że masz zmysł krytyczny, to fajnie, taki logiczny wywód byłby świetny do pisania recenzji. może tędy droga. nie wiem. nie znam się. to moja subiektywna opinia. |
|
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Łukasz Jasiński
Użytkownik
Postów: 214
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 19.06.09 |
| Dodane dnia 16.02.2010 19:55 |
|
|
Oto link! Wreszcie udało mi się znaleźć. Mam nadzieję, że zajrzy Pani i wyrazi własne zdanie na temat mojej merytorycznej krytyki. Pozdrawiam serdecznie.
www.poezja-polska.pl/fusion/articles.php?cat_id=3&rowstart=210
Lepiej po prostu bezpośrednio znaleźć. Jest to wiersz Zuzaoli (zuzaola) "Wyruszyłam w podróż" ("wyruszyłam w podróż"). W okienku "szukaj" najlepiej wpisać pojedynczą frazę tytułu wiersza. Jeszcze raz pozdrawiam serdecznie.
a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku
Edytowane przez Łukasz Jasiński dnia 16.02.2010 19:59 |
|
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Joanna Lech
Użytkownik
Postów: 22
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 14.08.07 |
| Dodane dnia 16.02.2010 18:36 |
|
|
krytykować też trzeba umieć. a to trudna sztuka. z reguły bardzo łatwo -i do razu- da się rozpoznać, czy komentarz rzeczywiście jest konstruktywny, czy to, za przeproszeniem, zwykłe czepialstwo. czy chęć "wyżycia się" cudzym kosztem. jaki był pański- nie mogę stwierdzić. za to reakcja autorki mówi dużo:)
zazwyczaj początkujący poeci mają wybujałe ego, dopiero z "wiekiem" nabierają ogłady.
aczkolwiek nie zawsze. i różnie to bywa po drugiej stronie. ja właśnie ostatnio zetknęłam się z tą 3 opcją-wyżycie- i nie wiem, czy się śmiać, czy dalej tłumaczyć. czy śmiać się bardziej:) pozdrowienia |
|
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Łukasz Jasiński
Użytkownik
Postów: 214
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 19.06.09 |
| Dodane dnia 16.02.2010 18:20 |
|
|
Mam pytanie do Pani Joanny Lech. Czy za merytoryczny komentarz również nie zlinczują? Na początku mojej aktywności na PP dałem przydługi komentarz merytoryczny niezbyt dobremu wierszu i omal nie zostałem zlinczowany. Ba, młoda autorka wiersza sprawdzała nawet czy komentarz był szczery (podszepty innych). Więc jaki z tego wniosek?
a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku
Edytowane przez Łukasz Jasiński dnia 16.02.2010 18:22 |
|
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Joanna Lech
Użytkownik
Postów: 22
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 14.08.07 |
| Dodane dnia 15.02.2010 20:05 |
|
|
i tu mam trzy opcje, dwie bardzo popularne czyli: zlinczują, bo niech sobie nie myśli, ze jak drukują to jest taki wielki albo przechwalą do mdłości, bo w końcu to przecież ktoś "znany", trzecia - niezwykle rzadka opcja - skomentują merytorycznie, bo nie mają kompleksów
Pani Joanna dogłębnie poznała wszystkie trzy opcje, jednak przyznaje, że najbardziej sobie ceni tą trzecią. Niezwykle wręcz rzadką, jaką jest rzetelna, konstruktywna krytyka. Chyba każdy by sobie takiej życzył:)
pozdrowienia |
|
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Łucja d
Użytkownik
Postów: 123
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 29.10.08 |
| Dodane dnia 09.02.2010 22:49 |
|
|
|
ursula napisał/a:
jest jeszcze trzecia opcja: nikt nie pisze komentarzy, bo wiersz nie jest super hiper, ale wstyd się przyznać, że nie podoba się to, co docenili inni.
Zainteresowała mnie ta dyskusja, jednak tu bym odwołała się do poruszanych już wątków, co to znaczy super hiper wiersz? i dla kogo?
Dla subiektywnych gustów czytelnika, osób również piszących, dla krytyków literackich i znawców , dla preferowanej poetyki, dla ulubionych tematów. Od początku zakładałam oczywiście przyjętą poprawność językową i warsztatową wiersza oraz to, że ktoś kto wypowiada się na ten temat zna się i stosuje to w swoim pisaniu.
Uważam, że nawet tzw. uznany wiersz zawsze może się komuś nie spodobać i to nie jest równoznaczne z tym, że chce dokopać autorowi, albo że komentator chce błysnąć i podkreślić swoje inne zdanie, bo o tym, że z racji wstydliwości tego zdania nie wyrazi nikt się nie dowie. Naiwnie zakładam też szczerość wypowiedzi i komentarzy.
Wypowiadając się na temat publikacji na portalach należy zwrócić uwagę na aktywność jak również poświęcony temu czas. Wiemy również, że internet uzależnia :) Owszem każdy ma swoje powody, dla których to robi albo nie robi. Czasem jesteśmy albo nas nie ma i nawet nad tym się nie zastanawiamy.
Niebezpieczne jest więc w tym momencie ocenianie innych i dorabianie teorii jeśli komuś się udało wydać zauważony tomik. Wynika to również z własnej potrzeby i nie podoba mi się tu interpretacja uznająca kogoś za celebrytę, bo to dziwne słowo, a tym samym jakiejś sodówy (bo nie wkleja na portal) To jest również niewymierne. Dla każdego ważne jest coś innego. No i fakt trudno zaprzeczyć - jednym odbija innym nie odbija. Zgadzam się z tym, ale również może być tak że np. komuś odbiła sodówa ale jest krąg ludzi, który wcale tak nie uważa, no i oczywiście może być odwrotnie
Podziwiam tych co mają czas na wszystko, a zwłaszcza na dużą aktywność na portalach - czasem na kilku. Zastanawiam się wtedy jak godzą pracę, rodzinę albo życie osobiste, jak również inne zainteresowania prócz poezji
...przecież trzeba mieć czas na lekturę, na własny rozwój, na własne pisanie poezji czy prozy, na czytanie właśnie tych interesujących blogów, stron www, na bycie na bieżąco - no mniej więcej w jakichś aktualnościach nie tylko poetyckich tak więc trochę zazdroszczę umiejętności organizacyjnych. Pozdrawiam serdecznie :) :)
aaa i jeszcze wspomniano tu o Jakubie Winiarskim tak więc polecam pewnie bardziej aktualną stronę www.literaturajestsexy.pl |
|
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Dora Spenlow
Użytkownik
Postów: 18
Miejscowość: Rawicz
Data rejestracji: 04.01.10 |
| Dodane dnia 30.01.2010 10:32 |
|
|
|
Whambam - jedyne, co tutaj nie budzi żadnych wątpliwości to fakt, ze Pani Joanna jest poetką i to bardzo dobrą :) Resztę - każdy zobaczy tak, jak chce widzieć :) |
|
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Szady siebr Daniel
Użytkownik
Postów: 238
Miejscowość: Mazury
Data rejestracji: 12.06.09 |
| Dodane dnia 29.01.2010 19:03 |
|
|
Einsteinem nie jestem, ale w podziw wpadam czytając Ciebie. A może to tylko ułomność sieci i w normalnej rozmowie uśmiechnąłbym się tylko? Widocznie w moim świecie nie ma tylu pewników.
Pozdrawiam |
|
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
stanley
Użytkownik
Postów: 65
Miejscowość: świętokrzyskie-jędrzejów
Data rejestracji: 19.09.08 |
| Dodane dnia 29.01.2010 18:45 |
|
|
Trudno powiedzieć, co jest prawdą, ale czasami tak łatwo rozpoznać fałsz.
Albert Einstein |
|
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Szady siebr Daniel
Użytkownik
Postów: 238
Miejscowość: Mazury
Data rejestracji: 12.06.09 |
| Dodane dnia 29.01.2010 18:34 |
|
|
|
ursula napisał/a:
jest jeszcze trzecia opcja: nikt nie pisze komentarzy, bo wiersz nie jest super hiper, ale wstyd się przyznać, że nie podoba się to, co docenili inni.
Mocne to i jakże prawdziwe.
Stanley, gdyby wszystko było tak proste jak piszesz. To prawda, tamto fałsz... ale cenny Twój głos w dyskusji. |
|
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
stanley
Użytkownik
Postów: 65
Miejscowość: świętokrzyskie-jędrzejów
Data rejestracji: 19.09.08 |
| Dodane dnia 29.01.2010 18:19 |
|
|
|
"Poeci rodzą się w necie"-fałsz |
|
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
konto usunięte 36
Użytkownik
Postów: 113
Miejscowość: Tomek
Data rejestracji: 02.12.08 |
| Dodane dnia 29.01.2010 17:53 |
|
|
|
Dora Spenlow napisał/a:
Whambam - no to nadarza się okazja skonfrontowania Pana i moich stanowisk w powyższej sprawie, bo zauważyłam na PP wiersz Pani Joanny Lech :)
Jak widać zatem p. Joanna nie zalicza się do tej "grupy poetów", o której pisałem ze smutkiem, a raczej do grupy artystów dalekowzrocznych.:)
Edytowane przez konto usunięte 36 dnia 29.01.2010 17:53 |
|
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Wojciech Roszkowski
Użytkownik
Postów: 466
Miejscowość: Tykocin
Data rejestracji: 22.12.07 |
| Dodane dnia 29.01.2010 17:09 |
|
|
ursula - to jest czwarta opcja, o której zapomniała Dora Spenlow.
Ja założyłem, że doceniony przez kogoś autor (ściślej: przez kilkusosobowe gremium, inny skład mógłby wcale nie docenić) występuje pod nickiem/ pseudonimem i wiersz nie zostaje skojarzony z nazwiskiem. |
|
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
ursula
Użytkownik
Postów: 16
Data rejestracji: 22.06.09 |
| Dodane dnia 29.01.2010 16:34 |
|
|
jest jeszcze trzecia opcja: nikt nie pisze komentarzy, bo wiersz nie jest super hiper, ale wstyd się przyznać, że nie podoba się to, co docenili inni.
Żaden poeta nie wie, czym jest poezja.
Federico G. Lorca |
|
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Wojciech Roszkowski
Użytkownik
Postów: 466
Miejscowość: Tykocin
Data rejestracji: 22.12.07 |
| Dodane dnia 29.01.2010 14:57 |
|
|
|
Dora Spenlow napisał/a:
i tu mam trzy opcje, dwie bardzo popularne czyli: zlinczują, bo niech sobie nie myśli, ze jak drukują to jest taki wielki albo przechwalą do mdłości, bo w końcu to przecież ktoś "znany", trzecia - niezwykle rzadka opcja - skomentują merytorycznie, bo nie mają kompleksów
Komentowanie merytoryczne to w ogólności bardzo rzadka opcja. Niezaleznie od tego, kto jest autorem wiersza.
Wyobrażmy jednak sobie, że wiersz wkleja poeta z gatunku tzw. "uznanych". Wkleja po cichu, anonimowo. Wówczas moim zdaniem najprawdopodobniejsza jest opcja, że poem nie będzie się cieszył szczególnym zainteresowaniem. Ot, ktoś jeden skomentuje umiarkowanie pozytywnie, komuś innemu się spodoba, bo mu wszystko się podoba, pojawią się też głos niewybrednie wybrzydzający. I tyle.
Wówczas pojawiają się dwie kolejne opcje:
- poem "uznanego" wcale nie jest taki super hiper
- użytkownicy portalu nie docenili maestrii |
|
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Dora Spenlow
Użytkownik
Postów: 18
Miejscowość: Rawicz
Data rejestracji: 04.01.10 |
| Dodane dnia 29.01.2010 14:45 |
|
|
|
Whambam - no to nadarza się okazja skonfrontowania Pana i moich stanowisk w powyższej sprawie, bo zauważyłam na PP wiersz Pani Joanny Lech :) |
|
|
| Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
konto usunięte 36
Użytkownik
Postów: 113
Miejscowość: Tomek
Data rejestracji: 02.12.08 |
| Dodane dnia 29.01.2010 14:25 |
|
|
|
Dora Spenlow napisał/a:
nazwiska 'przekraczające barierę druku' w tych gazetach z reguły rzadko publikują w necie pod 'pręgierz' komentatorskiej opinii internetowej [jak choćby tej na PP]
Whambam - a nie pomyślał Pan, że to choćby z tego powodu, iż użytkownicy, którzy - używając Pana terminologii - tej bariery nie przekroczyli będą takie osoby komentować"pod nazwisko"? i tu mam trzy opcje, dwie bardzo popularne czyli: zlinczują, bo niech sobie nie myśli, ze jak drukują to jest taki wielki albo przechwalą do mdłości, bo w końcu to przecież ktoś "znany", trzecia - niezwykle rzadka opcja - skomentują merytorycznie, bo nie mają kompleksów
a na czym jak Pan sądzi wypłynął przywoływany tu Pan Trojanowski?
otóż na tym, że rzucił się na tych, o których się mówi i pisze, dzięki temu wszyscy zastanawiali się kim on jest skoro to robi? :) jak widać skuteczna strategia
ludzie są maluczcy, jeżeli komuś się coś "uda" należy łopatą zrównać do szeregu i jeszcze podłożyć nogę, nic tak wszakże nie cieszy jak potkn ięcie bliźniego prawda? zwłaszcza nielubianego :)
Pani Doro
Stwierdziłem w swym poście raczej pewną - moim zdaniem - "normę" zachowań pewnej grupy poetów, którzy - powiedzmy - 'wybili się'. Czemu tak się dzieje, jakie przyczyny tego typu "szerokiego łuku", którym omijają internet - to msz inna sprawa. Ale ok, powiem Pani co myślę o tym wszystkim. Aha, powiem Pani szczerze, nie czytam Pana Trojanowskiego, ale czytam np. Jakuba Winiarskiego (taki link:
http://poewiki.org/index.php/Strona_osobista:Jakub_Winiarski/Recenzje
jeśli Pani może nie zna, a Panią zainteresuje:))
- czytam K. Maliszewskiego, którego 'ciągoty' ku sieci i 'poetom sieciowym' są powszechnie znane, czytam wielu, wielu innych krytyków -ale ja tu nie o tym...
Myślę, że to nie jest do końca tak, że sieć pełna jest frustratów i wredniaków /choć się zdarzają i tacy/, którzy czekają tylko, by przy pierszej okazji wbić szpilę w celebrytę, w jego dorobek... Myślę, że w większości funkcjonują jednak zwykli, normalni czytelnicy, do których należymy, ja, pani, inni z tej dyskusji...Ta niechęć celebrytów - jak wydaje mi się - może brać się czasami z ich "sodówki", niedocenienia potencjału czytelniczego tkwiącego w necie...Taka smutna refleksja pani Doro...
Pozdrawiam.
Moja twórczość jest fikcją literacką.
Edytowane przez konto usunięte 36 dnia 29.01.2010 17:51 |
|
|
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)