Postów: 816 Miejscowość: Łódź Data rejestracji: 03.11.10
Dodane dnia 16.09.2015 12:19
Augustusie,
temat ciekawy, ale wiele rzeczy mieszasz z sobą.
1) Rzeczywiście wobec wierszy rymowanych i w dodatku sylabotonicznych panuje ostracyzm, skąd wynika tak na pewno nie wiem. Przypuszczam, że krytycy literaccy naczytali się tylu rymów w życiu (słusznie podnosisz, że głównie rymowane wiersze należą do kanonu literatury polskiej), że zwyczajnie mają już dosyć. Nie usprawiedliwiam ich. Każdy ostracyzm jest godzien potępienia.
2) napisanie wiersze nierymowanego (mniejsza o precyzyjną nazwę, bo w tej sprawie toczą się spory) jest równie trudne jak rymowanego
3)w czasach przewagi wierszy rymowanych także istniało tysiące norm wykluczających, o wcale nie mniejszej sile, niż dzisiejszy ostracyzm wobec tzw. oklepanek
4) rym wiąże się z pięknym brzmieniem, piękno w sztuce jest kwestionowane ze względów moralnych, jak można - pytają ojcowie założyciele współczesności, na przykład Różewicz - rozkoszować się rymem, rytmem, czy czy tam chcecie, po Zagładzie i w dużej mierze mają rację
Postów: 995 Miejscowość: Wieliczka Data rejestracji: 01.06.11
Dodane dnia 16.09.2015 11:56
Augustus napisał/a:
Poddaję pod rzeczową i inteligentną polemikę następujący aspekt,który pojawił się we współczesnej poezji i krytyce literackiej.
Otóż , proszę państwa dawniej wiersze były rymowane, ba ! używano często rymów dokładnych i gramatycznych.Dziś te utwory zalicza się nierzadko do kanonu lektur i są klejnotami w naszej kulturze.Autorzy tych wierszy stali się narodowymi wieszczami a niektórzy ,, za grobem odnieśli zwycięstwo,,.
Współczesna poezja unika rymów jakby były ,, złem koniecznym ,, , miesza się ,,wiersz,, z prozą i często jest nie do odróżnienia.Rymy pozostały w piosenkach ale i te to coraz częściej cytaty z poetów z dawnych epok.
W redakcjach,oficynach wydawniczych czy portalach literackich odrzuca się albo wręcz lekceważy wiersze pisane w sposób tradycyjny.
Myli się przy tym pojęcia nazywając rymy gramatyczne rymami częstochowskimi-a jest to oczywista nieprawda. Bo gdyby tak było , ogromna większość wierszy poetów począwszy od Kochanowskiego i Reja byłaby dziś przykładem odpustowych wierszyków albo kabaretowych wiców ,które są drugorzędnej wartości twórczością.A przecież ci poeci to dzisiaj klasyka naszej literatury i są w panteonie wybitnych twórców w dziedzinie poezji.
Kto wymyślił współcześnie ,że wiersz rymowany to coś gorszego ? Kto dziś mówi ,że wiersz tradycyjny to gniot i grafomania ?Na ogół ludzie,którzy piszą wyłącznie wiersze białe, a które też nie zawsze grzeszą inteligentnym tekstem a wysilone metafory męczą czytelnika.
Niedawno czytałem artykuł ,z którego wynika ,że czytamy coraz mniej poezji. Sam widuję mnóstwo tomików sprzedawanych po kilka złotych w księgarniach taniej książki.To wszystko dotyczy poetów współczesnych.
Zauważcie,że nasza noblistka Szymborska dostała Nobla między innymi za wiersze rymowane.I nie było słowa oburzenia.
A dzisiaj kiedy mamy wolność słowa, wolność artystyczną , licentię poetica -na portalach literackich toczą wojny współcześni z tradycyjnymi. Przecież są jeszcze miłośnicy poezji dawnej i tacy,którzy chcą poczytać takie wiersze i dzisiaj.
Dlaczego odrzuca się wiersze rymowane , które jeszcze niedawno byłyby perełkami ?
Dlaczego Baczyńskiego nazwano Słowackim czasu wojny ? Czy dzisiaj już nie miałby szans na publikację i uznanie ?
Dziś nie ma cenzury a jest wciąż dyskryminacja tradycyjnej poezji-w imię jakich racji odrzuca się takie wiersze ?
Chyba nie po to tyle lat walczyliśmy o zniesienie cenzury aby pisywać koszmarne i poplątane tzw.wiersze współczesne a na stos wrzucać klasyków i piszących w dawnym stylu ?
Podobno gdzie pali się książki tam kiedyś będą palić ludzi. Już raz w najnowszej historii tak było. Historia lubi się powtarzać. Oby ta nigdy się nie powtórzyła.
Gdyby Pan przeczytał moją recenzję ostatniego zbioru poetyckiego
Jana Stanisława Kiczora pt. "Rozjaśnianie światła" [tytuł recenzji "W drodze", jeszcze jest w wątkach na Forum, trzeci tytuł od dołu] z komentarzami, zwłaszcza autorstwa "Marii", to nie miałby Pan podobnych dylematów ;-)))
Postów: 31 Miejscowość: Polska Data rejestracji: 10.08.15
Dodane dnia 16.09.2015 09:24
i jeszcze może definicja rymu , jakby ktoś zapomniał albo nie znał :
RYM TO rpowtórzenie jednakowych lub podobnych układów brzmieniowych w zakończeniach wyrazów zajmujących ustaloną pozycję w obrębie wersu (w poezji) lub zdaniar1;
Postów: 31 Miejscowość: Polska Data rejestracji: 10.08.15
Dodane dnia 16.09.2015 09:01
Poddaję pod rzeczową i inteligentną polemikę następujący aspekt,który pojawił się we współczesnej poezji i krytyce literackiej.
Otóż , proszę państwa dawniej wiersze były rymowane, ba ! używano często rymów dokładnych i gramatycznych.Dziś te utwory zalicza się nierzadko do kanonu lektur i są klejnotami w naszej kulturze.Autorzy tych wierszy stali się narodowymi wieszczami a niektórzy ,, za grobem odnieśli zwycięstwo,,.
Współczesna poezja unika rymów jakby były ,, złem koniecznym ,, , miesza się ,,wiersz,, z prozą i często jest nie do odróżnienia.Rymy pozostały w piosenkach ale i te to coraz częściej cytaty z poetów z dawnych epok.
W redakcjach,oficynach wydawniczych czy portalach literackich odrzuca się albo wręcz lekceważy wiersze pisane w sposób tradycyjny.
Myli się przy tym pojęcia nazywając rymy gramatyczne rymami częstochowskimi-a jest to oczywista nieprawda. Bo gdyby tak było , ogromna większość wierszy poetów począwszy od Kochanowskiego i Reja byłaby dziś przykładem odpustowych wierszyków albo kabaretowych wiców ,które są drugorzędnej wartości twórczością.A przecież ci poeci to dzisiaj klasyka naszej literatury i są w panteonie wybitnych twórców w dziedzinie poezji.
Kto wymyślił współcześnie ,że wiersz rymowany to coś gorszego ? Kto dziś mówi ,że wiersz tradycyjny to gniot i grafomania ?Na ogół ludzie,którzy piszą wyłącznie wiersze białe, a które też nie zawsze grzeszą inteligentnym tekstem a wysilone metafory męczą czytelnika.
Niedawno czytałem artykuł ,z którego wynika ,że czytamy coraz mniej poezji. Sam widuję mnóstwo tomików sprzedawanych po kilka złotych w księgarniach taniej książki.To wszystko dotyczy poetów współczesnych.
Zauważcie,że nasza noblistka Szymborska dostała Nobla między innymi za wiersze rymowane.I nie było słowa oburzenia.
A dzisiaj kiedy mamy wolność słowa, wolność artystyczną , licentię poetica -na portalach literackich toczą wojny współcześni z tradycyjnymi. Przecież są jeszcze miłośnicy poezji dawnej i tacy,którzy chcą poczytać takie wiersze i dzisiaj.
Dlaczego odrzuca się wiersze rymowane , które jeszcze niedawno byłyby perełkami ?
Dlaczego Baczyńskiego nazwano Słowackim czasu wojny ? Czy dzisiaj już nie miałby szans na publikację i uznanie ?
Dziś nie ma cenzury a jest wciąż dyskryminacja tradycyjnej poezji-w imię jakich racji odrzuca się takie wiersze ?
Chyba nie po to tyle lat walczyliśmy o zniesienie cenzury aby pisywać koszmarne i poplątane tzw.wiersze współczesne a na stos wrzucać klasyków i piszących w dawnym stylu ?
Podobno gdzie pali się książki tam kiedyś będą palić ludzi. Już raz w najnowszej historii tak było. Historia lubi się powtarzać. Oby ta nigdy się nie powtórzyła.