Postów: 173 Miejscowość: Poznań Data rejestracji: 23.07.08
Dodane dnia 29.07.2009 19:31
No właśnie, komuś wydawało się że spektakularną woltą podniesie swoją wartość? A życie nie znosi próżni, nie ma ludzi niezastąpionych.
Nieobecni nie mają racji- to porzekadło stare jak świat.
JBZ.
a tak Panie Jerzy a propos Pana to przypomniał mi się stary dowcip :
"wszyscy mi mówią, że mam głos jak Liza Minelli:
"lajza to ty może jesteś, ale z talentem to się minęli" :)
bo widzi Pan Panie Jerzy - najgorzej jak się coś komuś wydaje :)
pozdrawiam najserdeczniej
ps. skoro nie cyrk to jednak dramat
ależ Panie Jerzy, whambam - macie Panowie całkowitą rację, to TUTAJ toczy się przecież życie literackie na najwyższym poziomie :) rączki całuję do nóżek padam :)
Postów: 113 Miejscowość: Tomek Data rejestracji: 02.12.08
Dodane dnia 29.07.2009 18:15
Gdzieś przeczytałem,że żeby móc oceniać innych, trzeba wpierw spróbować samemu mieć talent ? :)
Można polemizować lub nie, ale msz "coś' jest na rzeczy :)
Postów: 214 Miejscowość: Warszawa Data rejestracji: 19.06.09
Dodane dnia 28.07.2009 20:49
Na zakończenie pragnę wszystkim podziękować za wzięcie udziału w dyskusji, z której wyciągnąłem wiele wniosków oraz zaproponować formy krytki.
1) Krytyka merytoryczna
Analiza i interpretacja całokształtu wiersza, a nie tylko wyrwanych wątków z kontekstu, które często trudno zrozumieć.
2) Krytyka emocjonalna
Opis wrażenia pozytywnego lub negatywnego wraz z uzasadnieniem, aby nikt nie czuł się dotknięty i urażony.
3) Krytyka subtelna
Wszystkie formy komentarzy (parafraza, parabola, piosenki, rymowanki itp. itd) na podstawie aluzji i gry słów. Jednak bez byle jakości i nic nie znaczących półsłówek.
Na koniec muszę podziękować Szedemu siebr Danielowy, który wyszedł z inicjatywą propozycji założenia wątku na temat krytyki na forum.
Dziękuję także wszystkim, którzy wdzieli udział w dyskusji.
Szczególnie dziękuję tym, których polszczyzna i merytoryczna argumentacja zrobiła na mnie wrażenie.
Postów: 304 Miejscowość: Darłowo Data rejestracji: 04.01.09
Dodane dnia 27.07.2009 22:14
Mądra krytyka jeszcze nikomu nie zaszkodziła, dlatego brakuje mi na portalu Christosa i Kukora, którym się chciało i teraz z jakichś sobie znanych powodów przestało im się chcieć, a szkoda. Obecnie jest tu parę osób które poświęcają dużo swojego czasu na komentowanie i przyznaję, że je podziwim. Jeśli chodzi o mnie, to pod swoimi wierszami szanuję każdy komentarz, krótki, czy rozwinięty; po prostu cieszę się widząc, że wiersz jest czytany. Jeśli uwagi są krytyczne, ale uzasadnione, przyjmuję je czasem ze zrozumieniem, lub polemizuję. O złośliwej krytyce uderzającej w autora, niezależnie co by napisał, nie będę nawet wspominać, bo jeszcze niedawno mieliśmy tego przykłady, kiedy wyszukiwano osoby, którym należało "przyłożyć" nie czytając nawet ich wierszy, mam nadzieję, że podobne praktyki - takie "żarty" mamy już za sobą, gdyż, jak zauważyłam, przeniosły się one na inne portale literackie i nomen omen, z udziałem tych samych osób.
Myślę, że chociaż pozytywne komentarze sprawiają zrozumiałą przyjemność. to krytyczne spojrzenie t.zw. z boku, jest bardzo pomocne, zwłaszcza początkującym. Jednak krytyka pod wierszem wymaga kultury i powinna być merytoryczna.
Postów: 250 Miejscowość: Obidza Data rejestracji: 03.07.08
Dodane dnia 27.07.2009 11:41
Masz rację,ja jestem za krytyką,i ona mnie nauczyła tego jak dzisiaj piszę,a nie dawno minął rok jak właśnie tutaj zacząłem,i wiem też że mało jest osób które powiedziałyby o moich tekstach,że to kalki,kicze,grafomania,nawet z tych co odeszli,pozdrawiam,
Postów: 127 Miejscowość: Ozimek Data rejestracji: 12.08.08
Dodane dnia 27.07.2009 11:38
Bronku, nie wiesz, co by powiedzieli...? I myślę, że Wojtek nie miał na myśli konkretnych osób. przyznaj też, że gdyby nie wiele uwag, choćby i takich jak sprzed roku, to dziś nie pisałbyś tak dobrze jak w tej chwili... ja Ciebie obserwowałam i wiem o ile kroków poszedłeś do przodu (komuś kiedyś nawet napisałam, że jest kilka osób na portalu, które mnie przekonały, że to co rymowane, niekoniecznie musi być złe i Twoją osobę min, miałam na myśli)... a teraz trzeba iść dalej i dalej... z pisaniem tak już jest, taka praca bez konca :-).
A poza tym skoro przeżyliśmy te uwagi, to nic już nas nie zabije, hihi, a co nie zabija to wzmacnia ;-).
Postów: 250 Miejscowość: Obidza Data rejestracji: 03.07.08
Dodane dnia 27.07.2009 11:33
Ja do Daniela,nie żałuj że teraz dopiero tu przyszedłeś,wiem ,bo byłem tu rok temu i szkoda mi niektórych osób co odeszli,ale zobacz pod moim ostatnim tekstem,jak powiedział Wojtek,Oni powiedzieliby o nim kicz,grafomania,wtórne,kalka,czy taki na prawdę kiepski jest ten tekst,czy...
Postów: 127 Miejscowość: Ozimek Data rejestracji: 12.08.08
Dodane dnia 27.07.2009 11:23
Szady siebr Daniel, to był mój duży skrót myślowy ;-), każdy ma tutaj sznasę wiele się nauczyć, jeśli będziemy się ocenić uczciwie, a nie tylko z sympatii do autora...
A ja napisałam tak, bo wiele osób odeszło z portalu, choć z wieloma mam nadal kontakt prywatny i jeśli chcę, mogę zawsze z nimi porozmawiwać o moim wierszu... tylko że przez sam fakt, że nie komentują już publicznie, inni na tym nie skorzystają, czegoś wartościowego nie zabiorą dla siebie...
A co do zmęczenia, czasem ogarnia, czasem już się nie chce, ale wciąz staram się mobilizować i choć niektórych komentowac porządnie i uczciwie :-). A Tobie życzę, byś się i za rok niczym nie zniechęcił :-). I jeszcze jedna rzecz - jedni odchodzą, następni po nich przychodzą i od każdego zależy jakość portalu i to, żeby Poezja Polska nie brzmiało jak pusty slogan.
Postów: 238 Miejscowość: Mazury Data rejestracji: 12.06.09
Dodane dnia 27.07.2009 11:09
ulotna, zasmuciły mnie Twoje słowa:
Cieszę się, że trafiłam tutaj prawie rok temu, a nie teraz - dzięki temu miałam okazję nauczyć się znacznie więcej :-)
Brzmi to trochę tak, jakbym ja, będąc tu od miesiąca, nie miał szans na to więcej.
Cóż, pozostaje mi czytać to, co zostało napisane...
Teraz nieco poważniej, zgadzam się z Wami, ale przykro mi wciąż, że tak szybko się męczycie. Ja wiem, że tu nikt za Wasze komentarze nie płaci. A niejednokrotnie są to komentarze cenne. Jednakże widząc słowa: jestem już zmęczony/a, temat wałkowany wiele razy, nie mam sił etc., sam za siebie trzymam kciuki, bym za rok nie pisał podobnie.
Postów: 127 Miejscowość: Ozimek Data rejestracji: 12.08.08
Dodane dnia 27.07.2009 10:59
Wojtku, cytuję Twoje słowa:
Podobno 90% twórczości portalowej to grafomania, a 10% o czegoś się nadaje.
Mozna by sądzić (po komentarzach), że na większości portali te proporcje są odwrotne - obecnie na PP również. Wchodzi ktoś z zewnątrz i widzi same cudne poemy. I nie ma pojęcia, że czyta nie to, co powinien.
I podpisuję się pod nimi w 100%!
Cieszę się, że trafiłam tutaj prawie rok temu, a nie teraz - dzięki temu miałam okazję nauczyć się znacznie więcej :-).
Postów: 127 Miejscowość: Ozimek Data rejestracji: 12.08.08
Dodane dnia 27.07.2009 10:53
Ja do siebie dodam, że na tym portalu najcenniejsze okazały się dla mnie słowa krytyki, a jeśli wiersz jest tylko chwalony... nie do końca mnie to satysfakcjonuje... a nawet budzi to lekkie podejrzenia, żeby nie do końca zaufać tym opiniom, bo arcydziała nie często powstają ;-)... im dłużej piszę tym wiem, że słowa oswaja się tak trudno jak tygrysy i że napisać naprawdę dobry wiersz nie jest tak łatwo ;-).
W tym co napisał Christos znajduję dużo racji - każdy komenatrz wiele mówi, nawet taki typu: nie, nie dla mnie, nie zainteresował - choć fakt, że może czasem autor chciałby przeczytać więcej... Lecz jest druga strona medalu, o której też pisze Christos - osoby, która są tutaj dłużej nie mają już sił po sto razy pisać tego samego... ludzie, którzy naprawdę chcą się tutaj czegoś nauczyć mogliby czasem włożyć też coś od siebie, czyli czytać wiersze innych, komentarze pod nimi, wtedy znaleźliby także takie uwagi, które im samym mogą pomóc, niestety zauważam, że mało osób chce podjąć taki wysiłek, a tylko oczekują obszernych elaboratów u siebie ;-).
Od siebie dodam, że komentuję coraz mniej, bo czasem źle się czuję, gdy okazuje się, że jestem jedną z niewielu, która kręci nosem przy kolejnym wierszu. może ktoś powie, że przecinek, kropka, składnia, gramatyka nie są takie ważne jak przesłanie, ogólny klimat, lekkośc tekstu, ale ja się z tym nie zgodzę, bo jeśli mamy być poetami, to powinniśmy bardzo dobrze posługiwać się językiem polskim i być w tym przykładem dla innych, bo od kogo inni mają się uczyć ładnej polszczyzny, która wzbogaca ich język jak nie od nas...?
Z podobnych powodów mało publikuję - bo coraz mniej merytorycznych dyskusji, coraz mnie rad jak z tego, co dobre zrobić jeszcze lepsze... i tutaj też ma rację Christos - co przyjdzie komuś z iluś tam pozytywnych opinii, jeśli nie wiadomo, co innym się nie podoba i dlaczego?
To tyle z uwag... może tylko jedna rada - nie bójcie się krytyki, ona może wiele nauczyć, a czasem pozwala spojrzeć na tekst oczami czytelnika i pozbyć się własnego zadufania, ato pierwszy krok do sukcesu :-).
Postów: 466 Miejscowość: Tykocin Data rejestracji: 22.12.07
Dodane dnia 27.07.2009 08:33
a wy przestancie , sa portale na ktorych kazdy wiersz jest uznawany za dobry i ochy i achy ,bo ktos pisze wiersze /pedagogiczne zaciecie widowni /a moglby w tym czasie robic cos zlego...
:)) Ciekawe spostrzeżenie.
Podobno 90% twórczości portalowej to grafomania, a 10% o czegoś się nadaje.
Mozna by sądzić (po komentarzach), że na większości portali te proporcje są odwrotne - obecnie na PP również. Wchodzi ktoś z zewnątrz i widzi same cudne poemy. I nie ma pojęcia, że czyta nie to, co powinien.
Edytowane przez Wojciech Roszkowski dnia 27.07.2009 08:34
Postów: 238 Miejscowość: Mazury Data rejestracji: 12.06.09
Dodane dnia 27.07.2009 06:53
Christosie Kargasie - dziękuję za Twoją odpowiedź. Dziękuję podwójnie, ponieważ otworzyła mi ona oczy na kilka ważnych aspektów. I ja swoje podejście do komentowania zamierzam zmienić zatem. Nie ma sensu przeciwstawiać się Twoim argumentom ponieważ są dobre.
Jedno tylko nadmienię; moje podejście do komentowania - komentowania tekstów, które mnie dotykają - nie było dyktowane zawiścią, chęcią wspierania tych, którzy wspierają mnie, chęcią wykoszenia konkurencji (sic!), podlizywaniem się, etc. Jestem osobą szczerą. W realu i tu. Staram się być szczery także w komentarzach, ale to, że liczę się z uczuciami innych nie pozwala mi na pisanie słów, takich jak gniot, do kosza itepe. I będę ich unikać nadal.
Przykro mi tylko, że tacy ludzie jak Ty, dali za wygraną lub zostali zwyciężeni przez... No właśnie, przez co? Tępe reguły, procedury, schematy, głupotę, krótkowzroczność, komentarze? Odchodzą z opuszczonymi rękami, bezsilni. Myślę, że warto walczyć, choćby o dobrą atmosferę. Pozdrawiam serdecznie