Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Dora Spenlow
Użytkownik
Postów: 18
Miejscowość: Rawicz
Data rejestracji: 04.01.10 |
Dodane dnia 28.01.2010 21:48 |
|
|
nazwiska 'przekraczające barierę druku' w tych gazetach z reguły rzadko publikują w necie pod 'pręgierz' komentatorskiej opinii internetowej [jak choćby tej na PP]
Whambam - a nie pomyślał Pan, że to choćby z tego powodu, iż użytkownicy, którzy - używając Pana terminologii - tej bariery nie przekroczyli będą takie osoby komentować"pod nazwisko"? i tu mam trzy opcje, dwie bardzo popularne czyli: zlinczują, bo niech sobie nie myśli, ze jak drukują to jest taki wielki albo przechwalą do mdłości, bo w końcu to przecież ktoś "znany", trzecia - niezwykle rzadka opcja - skomentują merytorycznie, bo nie mają kompleksów
a na czym jak Pan sądzi wypłynął przywoływany tu Pan Trojanowski?
otóż na tym, że rzucił się na tych, o których się mówi i pisze, dzięki temu wszyscy zastanawiali się kim on jest skoro to robi? :) jak widać skuteczna strategia
ludzie są maluczcy, jeżeli komuś się coś "uda" należy łopatą zrównać do szeregu i jeszcze podłożyć nogę, nic tak wszakże nie cieszy jak potkn ięcie bliźniego prawda? zwłaszcza nielubianego :)
Edytowane przez Dora Spenlow dnia 29.01.2010 00:27 |
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Szady siebr Daniel
Użytkownik
Postów: 238
Miejscowość: Mazury
Data rejestracji: 12.06.09 |
Dodane dnia 28.01.2010 14:17 |
|
|
Wojtku, i ja ich nie miałem na myśli. Chciałem tylko dorzucić do pieca;) |
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Wojciech Roszkowski
Użytkownik
Postów: 466
Miejscowość: Tykocin
Data rejestracji: 22.12.07 |
Dodane dnia 28.01.2010 14:08 |
|
|
Danielu - chyba nie do końca się zrozumieliśmy. Nie mam tu na myśli oczywiście laureatów Nobla czy nawet Nike lub Silesiusa (bo ich wiersze jednak można znależć w necie), ale tych autorów, którzy z różnych względów unikają sieci (choćby z nieśmiałości lub niechęci), a tym samym nie docierają do potencjalnych czytelników, chociaż piszą interesujące wiersze.
Edytowane przez Wojciech Roszkowski dnia 28.01.2010 14:08 |
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
konto usunięte 36
Użytkownik
Postów: 113
Miejscowość: Tomek
Data rejestracji: 02.12.08 |
Dodane dnia 28.01.2010 14:04 |
|
|
Co myślicie o tym artykule?
Ciekawy materiał zaserwowałeś do lektury, Danielu:)
Czytam sobie różne pisemka literackie i mam takie generalne spostrzeżenie, że nazwiska 'przekraczające barierę druku' w tych gazetach z reguły rzadko publikują w necie pod 'pręgierz' komentatorskiej opinii internetowej [jak choćby tej na PP] - surfuję sobie po różnych miejscach literackich i takie odbieram wrażenie...
Zdarzają się jednak wyjątki i bardzo się ucieszyłem, jak np. swego czasu znalazłem w 'Odrze' wiersze jednej z poetek, która publikuje i na PP (i tu będzie prywata;): serdeczne Ewo pozdrowienia :))
Moja twórczość jest fikcją literacką.
Edytowane przez konto usunięte 36 dnia 28.01.2010 14:20 |
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Szady siebr Daniel
Użytkownik
Postów: 238
Miejscowość: Mazury
Data rejestracji: 12.06.09 |
Dodane dnia 28.01.2010 13:53 |
|
|
Wojtku, mnie to nie dziwi. ONI wiedzą przecież, że Internet jest dla biednych i zakompleksionych ludzi. A po co im tacy czytelnicy? Dowartościować się można, wszak, na wiele innych sposobów. |
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Wojciech Roszkowski
Użytkownik
Postów: 466
Miejscowość: Tykocin
Data rejestracji: 22.12.07 |
Dodane dnia 28.01.2010 11:24 |
|
|
Każdy w tym względzie ma jakąś własną "politykę". Najbardziej dziwią mnie autorzy, których nazwiska od czasu do czasu gdzieś tam się przewijają (co znaczy, że przypuszczalnie mają niezłe teksty), a po wystukaniu w google nic się nie pojawia, nawet prywatna stronka. Ale to ich sprawa. |
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
konto usunięte 7
Użytkownik
Postów: 156
Data rejestracji: 10.03.07 |
Dodane dnia 28.01.2010 11:15 |
|
|
Wojciech Roszkowski napisał/a:
Nota bene wymienieni też wystawiają swoje teksty w necie, też na portalu, tyle że nie na otwartym - jest nim strona BL (co daje, oprócz pewnego prestiżu, także komfort nienarażania się na nieprzychylne komentarze).
Ja tam wolę być narażana / lubię tą adrenalinkę / Nie lubię "więzić" wierszy nie znając opini czytelników.
Wiele pytań padło na spotkaniach z czytelnikami;
dlaczego publikując w necie pozwalam na krytykę
Które są życzliwe i merytoryczne komentarze -widać gołym okiem.
To nie ja powinnam się wstydzić kąśliwych uwag. :)
|
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Wojciech Roszkowski
Użytkownik
Postów: 466
Miejscowość: Tykocin
Data rejestracji: 22.12.07 |
Dodane dnia 28.01.2010 11:02 |
|
|
Barbaro - o tym wlaśnie mówię, nawiązuję też do słów Daniela: inni (wklejają w necie) pod pseudonimami niewiele mówiącymi o ich pochodzeniu. Także na PP jest kilka nicków, pod którymi kryją się bardzo ciekawi poeci. Myślę, że nie mniej ciekawi niż wspomniani przez Kubę Sajkowskiego. Nota bene wymienieni też wystawiają swoje teksty w necie, też na portalu, tyle że nie na otwartym - jest nim strona BL (co daje, oprócz pewnego prestiżu, także komfort nienarażania się na nieprzychylne komentarze). |
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
konto usunięte 7
Użytkownik
Postów: 156
Data rejestracji: 10.03.07 |
Dodane dnia 28.01.2010 10:49 |
|
|
Wojciech Roszkowski napisał/a:
Czasami ów mebel stoi w całkiem wytwornym saloniku, innym razem bardziej przypomina stoisko na pchlim targu lub ławkę w dworcowej poczekalni.
Wyobraź sobie Wojtku, że wolałabym osobiście aby moje wiersze były czytane na ławce dworcwej lub jakiejkolwiek poczekalni, gdyż przeważnie do takiego czytelnika są adresowane.
Nie chwaląc się, bywają też w wytwornych salonikach :))
|
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Szady siebr Daniel
Użytkownik
Postów: 238
Miejscowość: Mazury
Data rejestracji: 12.06.09 |
Dodane dnia 28.01.2010 10:47 |
|
|
Wojtku, ok, ale nie deprymuj innych dobrych poetów dwoma nazwiskami.
Fakt faktem, wydanie tomiku to nie tak wielkie przedsięwzięcie, jak, chociażby, nagranie i wydanie płyty muzycznej z wcześniej skomponowanymi utworami. Nad tym pracuje wiele więcej osób niż nad "tomisławem".
A Szymborska i Różewicz, to więcej niż guru, autorytety, legendy. Może to i dobrze, że mierzysz w porównaniach tak wysoko?
Pozdrawiam |
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Wojciech Roszkowski
Użytkownik
Postów: 466
Miejscowość: Tykocin
Data rejestracji: 22.12.07 |
Dodane dnia 28.01.2010 10:26 |
|
|
Szady siebr Daniel napisał/a:
Z innej strony, bardzo bym się dziwił gdyby poeci z wydaniami książkowymi omijali portale.
Barbara Mazurkiewicz napisał/a:
I tutaj się zupełnie z Tobą zgadzam Danielu!
Nie wyobrażam sobie, abym zaprzestała publikacji w necie.
Nie róbmy cyrku, sugerując, jakoby wydanie książkowe automatycznie nobilitowało autora. W Polsce rokrocznie wydaje się kilkaset tomików poetyckich, z których olbrzymia większość jest tak naprawdę "tomikami poetyckimi".
Tomik wydać sobie może każdy, to niewiele kosztuje. (Bynajmniej nie sugeruję tu nic na temat jakości tomików przedmówczyni - Barbary Mazurkiewicz, nie czytałem książek, nie spotkałem się też recenzjami, wskazuję tu jedynie na charakter zjawiska pn. "wydanie tomiku poetyckiego").
Uznani autorzy to Szymborska i Różewicz. Cała reszta to w gruncie rzeczy poeci kanapowi (czytelników można zmieścić na mniejszej lub większej kanapie).
Czasami ów mebel stoi w całkiem wytwornym saloniku, innym razem bardziej przypomina stoisko na pchlim targu lub ławkę w dworcowej poczekalni.
Edytowane przez Wojciech Roszkowski dnia 28.01.2010 10:39 |
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
konto usunięte 7
Użytkownik
Postów: 156
Data rejestracji: 10.03.07 |
Dodane dnia 28.01.2010 10:09 |
|
|
Szady siebr Daniel napisał/a:
Z innej strony, bardzo bym się dziwił gdyby poeci z wydaniami książkowymi omijali portale. Żaden blog, żadna strona, nie zaoferuje tak dobrej konfrontacji ich twórczości z czytelnikiem. Jeśli jednak omijają, opierając się tylko na swoich drukach, blogach, tracą wiele. Moim zdaniem.
Pozdrawiam
I tutaj się zupełnie z Tobą zgadzam Danielu!
Nie wyobrażam sobie, abym zaprzestała publikacji w necie. Można powiedzieć, że tu się "narodziłam" z moją twórczością, tutaj dostałam szkołę pisania i nie tylko :))
Ale także dzięki internetowi zostałam zauważona tu i ówdzie :)
|
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Szady siebr Daniel
Użytkownik
Postów: 238
Miejscowość: Mazury
Data rejestracji: 12.06.09 |
Dodane dnia 28.01.2010 09:52 |
|
|
P.S. Podtrzymuję swoje zdanie, nawet jeśli poziom danego portalu jest tak niski, że nawet poeci piszący wcześniej na nim traktują go jak spluwaczkę.
Pozdrawiam raz jeszcze |
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Szady siebr Daniel
Użytkownik
Postów: 238
Miejscowość: Mazury
Data rejestracji: 12.06.09 |
Dodane dnia 28.01.2010 09:49 |
|
|
A więc mamy zdanie Pani Dory, Pana Jakuba versus zdanie Pana Kolczyńskiego.
Myślę, że jesteśmy jednak zgodni co do tego, że Poeci rodzą się w necie. Oczywiście bez skrajności i generalizacji. Jest to tylko pewien sposób na pojawienie się.
Natomiast jeśli chodzi o poetów z dorobkiem i ich funkcjonowaniu w sieci, to muszę powiedzieć, że ja zajmuję stanowisko gdzieś pośrodku. Owszem, poeci mają własne blogi, strony, etc., ale myślę, że pomimo powyższego, chętnie oni korzystają z portali. I pomijając przykład Pana Dehnela, poeci są wśród nas:) Niektórzy pod własnymi nazwiskami tu i ówdzie widnieją, inni pod pseudonimami niewiele mówiącymi o ich pochodzeniu.
Z innej strony, bardzo bym się dziwił gdyby poeci z wydaniami książkowymi omijali portale. Żaden blog, żadna strona, nie zaoferuje tak dobrej konfrontacji ich twórczości z czytelnikiem. Jeśli jednak omijają, opierając się tylko na swoich drukach, blogach, tracą wiele. Moim zdaniem.
Pozdrawiam |
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Dora Spenlow
Użytkownik
Postów: 18
Miejscowość: Rawicz
Data rejestracji: 04.01.10 |
Dodane dnia 27.01.2010 23:21 |
|
|
Panie Danielu - moja reakcja jest mocna, ponieważ czytam ten blog już od dawna i wiem co się tam dzieje. Rozumiem, ze się może czyjaś twórczość nie podobać, ale żeby obrażać personalnie osoby niewybrednymi żartami czy też raczej tym, co Pan Trojanowski za żart uważa - tego już nie rozumiem. Wg mnie niżej upaść już nie można - dno się urywa.
Ad meritum - zgadzam się z Panem Kubą, wyciągam podobne wnioski z moich obserwacji. Internet jest jakąś propozycją, jakąś alternatywą, by "zaistnieć" jako poeta.
Natomiast poeci z publikacjami książkowymi ograniczają się do własnych blogów czy stron, komentując na zaproszenie. Wyjątki jeszcze do niedawna robił pan Jacek Dehnel na portalu Nieszuflada, ale zdaje się już dawno nie było tam jego wiersza.
Poeci z książkami i nagrodami na koncie nie wracają jako użytkownicy portali, ponieważ już nie muszą :) |
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Szady siebr Daniel
Użytkownik
Postów: 238
Miejscowość: Mazury
Data rejestracji: 12.06.09 |
Dodane dnia 27.01.2010 20:27 |
|
|
Ja również zastanawiam się nad linkiem podanym przez Basię. I dopatruję się związku. Może Basia jest równie impulsywnym człowiekiem jak i ja? Stąd impulsywna wstawka.
Zastanawia mnie także dość mocna reakcja Pani Dory Spenlow (szmatławiec, brukowiec). Rozumiem; Pan Trojanowski obraża Magdę i innych. Otóż Pani Doro, nie on jeden. Także na PP spotykamy się z niemiłymi wstawkami, i nie twierdzę, że jestem tu wyjątkiem świętym. Być może nie jest to ten sam kaliber "pojazdów" jak na wyżej wspomnianym blogu, ale zawsze. Z drugiej strony, jest Pani świetnie rozeznana jeśli chodzi o ten portal, więc nie będę się rozwodzić.
Panie Kubo, bardzo spodobało mi się Pańskie stwierdzenie: Koncertowe wprost marnowanie przestrzeni internetowej. Bardzo często nad tym myślę. Zastanawia mnie też to, czy aby nasze funkcjonowanie, na chociażby poezji-polskiej, nie jest takim wasting time, wasting space? I często pada odpowiedź twierdząca. I tak, mam tu na myśli nasze "wiersze", nasze rozmowy na forum, na PW. Czy ta gra jest świeczki warta?
Pozdrawiam |
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Kuba Sajkowski
Użytkownik
Postów: 479
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 10.03.07 |
Dodane dnia 27.01.2010 17:46 |
|
|
nie odniosę się do wpisu p. Barbary bo nie wiem jaki ma związek z tematem. swoją drogą, jakoś przedostatni wpis na rzeczonym blogu jest poświęcony w CAŁOŚCI Jackowi Dehnelowi i to w CAŁOŚCI aby udowodnić jaki to Jacek Dehnel jest beznadziejny. Koncertowe wprost marnowanie przestrzeni internetowej.
natomiast ad rem: nie zgadzam się z tym "na pewno" Pana Kolczyńskiego, ba - z wyjątkiem Jacka Dehnela nie widzę w sieci ŻADNEGO poety z "większymi sukcesami" który by się AKTYWNIE angażował w działalność portalową. Zgoda, prowadzą swoje własne strony internetowe czy blogi, ale nie angażują się w tzw otwarte portale internetowe. Angażują się poeci na dorobku, młodzi (stażem, nie wiekiem), część deklaruje przywiązanie, ale wśród poetów bardziej uznanych, jak Maliszewski, Grzebalski, czy Honet, tyleż widzę pochwały możliwości internetu co krytyki. Zresztą Pan Grzebalski nawet tutaj, na tym portalu, przy okazji jednego z pierwszych konkursów miesiaca pozwolił sobie na parę odważnych, gorzkich słów. Wbrew temu co mówi też Pan Kolczyński akurat poeci o takiej pozycji jak wymienieni, mogą na rynku wydawniczym skorzystać, poecie z pewną pozycją wydawnictwa po prostu nie będą odmawiać. Wiersze mogą publikować na portalach, ale na pewno nie na takich warunkach jak użytkownicy, co najwyżej w dziale takim jak "Parnas". ;)
Chyba że inaczej niż P. Leszek rozumiem "większe sukcesy literackie".
Edytowane przez Kuba Sajkowski dnia 27.01.2010 17:54 |
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Dora Spenlow
Użytkownik
Postów: 18
Miejscowość: Rawicz
Data rejestracji: 04.01.10 |
Dodane dnia 27.01.2010 17:10 |
|
|
nikt się nie rozczula nad Panią Grzegorzewską, Mosiewicz, Gałkowską, Wieser, Zbierską - i innymi obrażonymi przez Pana Trojanowskiego osobami. Po prostu nazywam rzeczy po imieniu. Ten blog to szmatławiec. I tyle. Te Panie z tego co wiem doskonale sobie radzą. Pozdrawiam. |
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
Dora Spenlow
Użytkownik
Postów: 18
Miejscowość: Rawicz
Data rejestracji: 04.01.10 |
Dodane dnia 27.01.2010 14:27 |
|
|
Pani Barbaro - z ciekawości pytam czy linkując brukowca Pana Trojanowskiego w tym wątku porównuje Pani jego wypowiedzi z podanymi przez pana Daniela? Porównuje Pani Pana Trojanowskiego do np. Pana Kolczyńskiego? Zastanawiające.
Swoją drogą, każdy, kto blog Marka Trojanowskiego czytał kiedykolwiek wie, że ten człowiek obraża personalnie ludzi pod pretekstem rozmowy o ich twórczości, a niektórych (czyt. np. pani Gałkowskiej) szczególnie nie znosi, ponieważ np. przyczynili się do zamknięcia na kilka dni tego bloga, lub zmusili drogą prawną do wystosowania przeprosin i usunięcia szczególnie pozbawionych wszelkiej kultury wypowiedzi. Nie od dziś wiadomo także, ze Pan Trojanowski jest człowiekiem głęboko skrzywdzonym przez życie i wylewa żółć na kogo popadnie. gdyby to jednak robił choć w miarę kulturalny sposób - można byłoby to zrozumieć, ale to, co zrobił np. Pani Grzegorzewskiej czy innym osobom jest dla każdego człowieka na poziomie nie do przyjęcia.
Jeżeli zaczyna się cytować takie osoby - to znaczy, że jest bardzo źle. |
|
Autor |
RE: "Poeci rodzą się w necie" |
konto usunięte 7
Użytkownik
Postów: 156
Data rejestracji: 10.03.07 |
Dodane dnia 26.01.2010 08:42 |
|
|
Ja także coś ciekawego znalazłam :))
http://www.historiamoichniedoli.pl/?p=1418
|
|