|
Julia Szychowiak - poetka. Studiuje pedagogikę specjalną. Laureatka "Połowu 2007". Finalistka XI Ogólnopolskiego Konkursu im. Jacka Bierezina. W 2006 roku opublikowała arkusz Poprawiny, w 2007 roku debiutancką książkę Po sobie, za którą otrzymała m.in. "Silesiusa" w kategorii "Debiut Roku", w 2009 roku książkę Wspólny język. Mieszka w Księżycach.
Z zestawu wyróżnionego w Konkursie im. Jacka Bierezina
Amnezja
Co minęło, drażni jak za krótki rękaw;
białe plamy, wewnątrz - wielookie ściany
i sterty plastiku.
Jak mnie nazywał, czy nazywał
mnie po imieniu? I jaki odcień miały
moje włosy, kiedy się zbliżał?
Nie pamiętam. Może coś mówił?
Już się mogę tak nie powtórzyć.
Rozrzucona na brzegu, pozbierana
jak szkło
I nagroda w Konkursie I Wiersza im. Rafała Wojaczka
W ciemno
Do obcych mieszkań wchodzi się oknami,
na czarno. Z cudzą miną, znalezioną na progu.
Będę tym progiem, póki nie wstanę i nie zobaczę,
jak rozchodzą się schody, co miały tylko długość.
Z obcych mieszkań wychodzi się głównym
wyjściem, cudzym snem. Cudzym świtem
Wiersze, które znalazły się w debiutanckiej książce pt. Po sobie
Wpław
Jesteśmy tu i teraz mocno
skomunikowani jak rzęsy na powierzchni.
Aż się rozpłakały ryby w tym jeziorze, kiedy
wyjęłam szczotkę i czesałam ci włosy,
a one cierpliwie skubały nasze odbicia,
wsiąkały w źrenice.
Dochodzenie
Mówienie nas tłumaczy z ciszy pozostałych,
śmiech przechodzi w kaszel, świt wyje
w gardle, sam siebie połyka,
języku, mkniesz! Dokąd? Mam mówić?
To, co z nas wypełza, nie wróci. Martwe
nie zakwita.
dodane przez: ds.
|
|