W moim mieście
Kobiety żyją powietrzem
Karmią się dymem
Światłem, białym winem
Tutaj muzy na oczach tłumów
Zdzierają szaty bujne
Obnażają smutki
Malują na ustach uśmiech
W rozkrzyczanym mieście
Gubią dusze wątłe
Serce za rogiem zostawione
Skrawek piersi w czyjejś kieszeni
Tu tylko mogą istnieć
Gdzieś nierozgrzane łoże martwe
Ranek cichy, bez oddechu
Filiżanka pusta woła
W moim mieście
Kobiety mają siłę
Krok pewny, twarz jasna
Zawsze o włos od szczytu
Dodane przez dererbe
dnia 28.04.2008 13:50 ˇ
4 Komentarzy ·
635 Czytań ·
|