***
U schyłku życia będziemy sądzeni z miłości
Lecz mam przeczucie,że nim to nastąpi
Bóg przyjmie stary ludzki punkt widzenia:
Sąd się odbędzie na naszych warunkach
I zostaniemy prześwietleni
jakgdyby okiem księgowego.
Podliczą nasze konta w bankach
nieruchomości i klejnoty.
Przyjrzą się również wykształceniu,
zważą fakultet i uczelnię.
Spytają o pozycję w pracy
o żonę, dzieci i samochód:
"Dlaczego Fiat lub nędzna Skoda
skoro mieć mogłeś Mercedesa?";
Każdy czyn, najdrobniejszy oddech
ujrzymy jako Inwestycję.
Ból nas przeszyje wszędzie tam,
gdzie brakło szczęścia lub bezwzględnej ręki:
Niegospodarność życia wyjdzie na jaw,
Krach nas pogodzi a Debet osądzi.
Będziemy gęsto się tłumaczyć
Aż udręczeni wykrętami,
W poczuciu klęski i bankructwa,
Już bez nadziei, wyszeptamy: "Boże,
Nie mamy aktyw. Osądź nas z miłości"
Dodane przez Piotr Plichta
dnia 18.04.2008 09:18 ˇ
7 Komentarzy ·
1394 Czytań ·
|