dnia 11.04.2008 16:50
Bardzo lubię ten wiersz))))
Pozdrawiam. |
dnia 11.04.2008 16:56
Są tu miejsca,których nie rozumiem,np>Tylu możliwych ciebie skazanych na nieistnienie. Ale całość owszem,dosyć mi bliska i treści i w obrazowaniu. |
dnia 11.04.2008 17:00
*w treści |
dnia 11.04.2008 17:05
Będzie wybaczone. Oby się takie wiersze na kamieniu rodziły. Pozdrawiam. Henryk |
dnia 11.04.2008 17:22
Jedno z tych miejsc, gdzie spotyka się chwila i wieczność. Po trzech podejściach przyznaję: wszystko tu jest konieczne, w tym wierszu, i ostateczne (może oprócz kropki po "dolinie"). Pozdrawiam z szacunkiem |
dnia 11.04.2008 17:45
dobre... nic dodać nic ująć. Pozdro. |
dnia 11.04.2008 17:46
P. Ućko, ja bardzo przepraszam, ale pan/pani powtarza do znudzenia, że czegoś nie rozumie i to zawsze w pod bardzo dobrymi wierszami......
To juz przestaje być zabawne! Są ksiażki, leksykony, google, i takie tam, różne pomoce...Wstyd tak się popisywać niewiedzą...
Przepraszam p.Jacku...
Pozdrawiam |
dnia 11.04.2008 17:53
Niepotrzebna egzaltacja i zapowietrzenie.
Koturn niszczy wiersz a w żadnym razie nie nadaje mu jakiejś ważności.
Zobaczmy co się dzieje z szykiem przestawnym:
"Ptasi puch na kolcach tarniny
podrywa się do lotu." - wprowadza egzaltację, wyoki ton. Zupełnie niepotrzebnie. Zatrzymanie za to wprowadza uczucie banalności bo czytelnik raczej czeka na podm lir niż za nim podąża.
Gdy napisać to szykiem prostym np tak:
"Do lotu podrywa się ptasi puch na kolcach tarniny" - okazuje się że sam wers nie jest taki bezbarny a ującie mu nieco powietrza tylko mu poamga.
Cały wiersz napisany w tym tonie niestety.
Nadmiarowy, zapowietrzony i niestrawny.
Pozdrawiam. |
dnia 11.04.2008 19:01
Nie jest moim celem wywoływanie zacietrzewień pani Fenrir, ale skoro nie wiem, więc pytam. Który to z leksykonów może mi wyjaśnić logikę zdania:Tylu możliwych ciebie skazanych na nieistnienie. ? Że jest go niby aż tak wielu ? Pani to rozumie, pomijając naturalnie schizofreniczność? No skoro tak, to dobrze.Ja jednak nie rozumiem, więc pytam. I to pytam Autora, a nie panią. |
dnia 11.04.2008 19:02
A że pod dobrymi...No bo pod złymi nie warto stawiać pytań:) |
dnia 11.04.2008 19:16
Właśni o to chodzi wiersze autor nie pisze sam dla siebie - wylewając swą duszę na papier - chce coś powiedzieć czytelnikowi - czytelnik chce go rozumieć bez górnolotnych słów, książek słowników i tym podobnych narzędzi pomocniczych - więc nie a za co się gniewać, że trzeba tak podać tekst by go zrozumiał; chłop, pan i król - parzcież piszemy nie tylko dla siebie, chcemy być czytani i zrozumiani - tak myślę ja.
Pozdrawiam |
dnia 11.04.2008 19:49
Acha.No i jak to się ma do poprzedniego zdania :Nie mogąc objąć wybierałeś na oślep udając i marszcząc mądrze brew. Bardzo jestem ciekawy jak to Autor rozumie.Bardzo. Bo mojego odczytania lepiej nie przytaczać:) |
dnia 11.04.2008 19:53
I oto w dolinie.
Kładą się długie cienie.
ładna wizjofraza |
dnia 11.04.2008 20:42
Jestem pod wrażeniem:) |
dnia 12.04.2008 06:51
Fenrir - dziękuję bardzo , pozdrawiam:)
Ućko/baboan - przepraszam Pana/Panią, ale, jak już wspominałem przy innej okazji - piszę po to, żeby nie musieć niczego tłumaczyć. Moim sposobem komunikowania się z czytelnikiem jest tylko i wyłącznie wiersz. Dodam, że celem nadrzędnym nie jest to, czy czytelnik go zrozumie, ja idę swoją drogą, a on swoją, jeżeli niekiedy się spotkamy to wspaniale, jeżeli nie - nie widzę problemu:)
henpust - Dziękuję bardzo Panie Henryku, dużo zdrowia życzę:)
wojtu - Dziękuję bardzo, pozdrawiam.
Martinezz123 -Dziękuję bardzo, pozdrawiam.
vigilante - dziękuję.
komaj - dziękuję. |
dnia 12.04.2008 06:57
Katula - słowo juz dziś prawie zapomniane, a jak piekne... A wiersz.Mądry, niezwykle plastyczny itp. Jak to teraz gadają. Tak trzym Bracie! |
dnia 12.04.2008 07:47
Mówiąc inaczej : Nie ma potrzeby komentować. Rozumiem.Ale, to może i czytać nie ma potrzeby?:):)Pozdrawiam. |
dnia 12.04.2008 07:52
No i :piszę po to, żeby nie musieć niczego tłumaczyć Ech, a ja myślałem, że pisze się jednak właśnie z tego powodu żeby tłumaczyć :) |
dnia 12.04.2008 07:56
Niemniej dziękuję za rozjaśnienie.Pozdrawiam. |
dnia 12.04.2008 10:05
zawsze ładnie kadrujesz naturę
czuć zapachy zapachy
pozdrawiam |
dnia 12.04.2008 13:08
ładnie brzmi to jak zaklęcie jakie ;) |
dnia 13.04.2008 14:34
Odbieram ten wiersz, jak porownanie "czegos" do "kogos" lub odwrotnie, jesli sie myle to przepraszam autora z gory za zla interpretacje. Pozdtawiam |
dnia 14.04.2008 07:22
ma klimat.
fajnie że autor pisze dłużej.
i wiciąż szuka.miło poczytać
pozdrawiam |
dnia 18.04.2008 20:46
Janek - dziękuję.
Ućko - pozdrawiam.
otulona - dziękuję, pozdrawiam.
Krzysztof Kleszcz - dzięki :)
jacenty - dziękuję, pozdrawiam.
arekogarek - dziękuję, pozdrawiam. |