dnia 02.04.2008 14:33
Pani jest bogata
Proszę Pana
Pan się powtarza |
dnia 02.04.2008 14:36
LittleRedRose:to nie przypadkowo rzecz jasna |
dnia 02.04.2008 14:51
No dobrze, tyle wiemy o pani. A co o panu?
Pan napisał denny i bzdurny tekst.
Pozdrawiam. |
dnia 02.04.2008 15:11
Fenrir:Znów mam pewien ubaw z pani Fenrir,to jak głęboko jest pani zakorzeniona w pewnej konwencji,czy teks jest bzdurny?och nie do końca pani Ewo(chyba takie imię przęmknęło gdzieś,bo czytuję pani wiersze,są albo dobre i dobrze napisane,albo co zdarza się znacznie częściej tylko dobre)pewnie po części się z panią zgodzę,miało być korzonek czegoś żywego,witalnego,spermatycznego,rzecz chyba w różnicy wieku i podejścia do portalu,serdecznie panią pozdrawiam |
dnia 02.04.2008 15:18
Dziękuje za pozdrowienia.
Mnie zadowala, że moje wiersze są dobre, naprawdę nie siegam wyżej!
Nadal twierdzę , że jak na poszukiwanie swojego stylu , a co zatem idzie "podkrecaniem" tekstu, pewnej wiruozerii , chocby nawet szokowania, to jednak pana tekst mnie nie przekonał. Mnie znudził. Bywa i tak!
A co do różnicy wieku, to wie pan, powiem krotko, życzyłabym panu takiej zywotności i młodosci ducha jaką posiadam tu i teraz...
Wszystko mozna wytłumaczyć, nieudolność takze..
Nie było to miłe z pana strony - jednak!
Prosze się młodo starzeć.....
Pozdrawiam. |
dnia 02.04.2008 15:21
"Pani ma srom, pochwę i pośladki" a to, żeś Pan amerykę odkrył. bzdura totalna. Pozdro. |
dnia 02.04.2008 15:22
Panie Juliuszu,naprawdę staram się być obiektywny,ale w tym tekście w ogóle nie ma poezji(mam inny gust).
Prawie na wszystkich portalach określono by to dzieło mianem(delikatnie mówiąc)grafomani.
Poczekam na następne teksty.
Pozdrawiam |
dnia 02.04.2008 15:32
Fenrir:Wie pani chodziło mi tylko o podkreślenie jakiegoś quasi-prezentyzmu,raczej przewrotnego,zaznaczenie faktu,nic poza tym,napewno nie chciałem być niemiły-zapewniem,jesli jednak tak się stało bardzo panią przeprszam |
dnia 02.04.2008 15:36
[b]ozon[/b:to,że coś oczywistego jest podkreślane,akcentowane czasami o czyms świadczy,pozdrawiam |
dnia 02.04.2008 15:40
baribal:nie widzi pan no cóż,blichtr,błysk,pana zdanie,pozdrawiam |
dnia 02.04.2008 16:10
,,zaleje pani brzuch..." plus sprowadzenie kobiety do pochwy etc... tekst w bardzo złym guście jak dla mnie. pozdrawiam |
dnia 02.04.2008 17:43
to sie nazywa sponsoring... biedny student i podstarzała bogata pani której urodę da się opisać w wypłacie za sex... tyle. Temat współczesny ale wykonanie mierne, zbyt suche by zaspokoić Bogatą panią. Może gdybyś do tych wszystkich określeń pracodawczyni dodał odrobinę udawanego zainteresowania ale sięgającego trochę głębiej niż bruk. Udawaj choć że ona ci sie podoba...bo w taki tekst to ona ci nie uwierzy i znajdzie nowego ... romea... jednym słowem... dopracuj |
dnia 02.04.2008 17:58
Afryka:Proszę wierzyć,to również nie do końca moja poetyka,ale cóż rzeczywistość zmusza, |
dnia 02.04.2008 18:00
jo2:współczuje aż takiej przenikliwośći problematyzacji,chyba niewiele pani zrozumiała |
dnia 02.04.2008 18:26
Mam ambiwalentne odczucia.
Pozdrawiam |
dnia 02.04.2008 18:31
więc o czym to jest? |
dnia 02.04.2008 18:33
czy faktycznie zmusza? jeżeli przyjąć za Zagajewskim, że poeta służy do tego, by mówić prawdę - a ,,to" pańska prawda, to owszem...
czy jednak, jeśli owa rzeczywistość jest taka a nie inna nie lepiej byłoby ubrać ją inaczej? i czy warto taką rzeczywistość opiewać - ale to już moje dywagacje :) pozdr. |
dnia 02.04.2008 18:57
O Panie Boze-zgadzam sie jak prawie nigdy z Fenir- tak tez po precztaniu ozona - rodzina na mnnie spojzala- smiech moj byt zbyt glosmy, bo ozon strszelil w dziesiatke ja to tak samo ocenilam przy cztaniu ß przeczytalam wszystkie oceny - dzis jestesmy na twj samej fali.
Juliuszu glowa do gory- bedzie i lepiej tez |
dnia 02.04.2008 19:02
roy:ja również,także pozdrawiam |
dnia 02.04.2008 19:05
jo2:myslę,że podpowiedź na jaką mógłbym sobie tu pozwolic niewiele by tu zmieniła,więc o czym tekst pozostawiam czytelnikom,pozdrawiam |
dnia 02.04.2008 19:08
Afryka:czy odzwierciedlać,czy tworzyc,kreować nową,czy wśliznąć się gdzieś pomiędzy,czy dążyć w tą lub tą stronę,czy nakladać na siebie,temat wymagający conajmiej godziny dywagacji,dziękuję za zatrzymanie i komentarz |
dnia 02.04.2008 19:10
baboan:aż sięgnąłem do pana tekstów i już nie tyle śmiech mnie ogarnął co pogrążyłem się w jakimś spazmatycznym rechocie przy klawiaturze z pana głupoty i niestosowności,przepraszam trudno mi potraktować taki komentarz poważnie |
dnia 02.04.2008 19:11
Przepraszam za przetypowanie mialo byc z Fenrir - ta moja nie dobra tastatura.
Pozdrawiam Fenrir i autora |
dnia 02.04.2008 19:56
Jeziuś Maria! ale ubaw miałem z lektury komentarzy.A wiersz jak wiersz, i takie bywają. |
dnia 02.04.2008 20:14
no nie wiem, nie wiem...stoję na rozdrożu tekstu, to co mi się podoba także odpycha, dziwne. |
dnia 02.04.2008 20:45
Ja też jakby ślepnę w tych "okienkach". ech! ...oki :)))
Pozdrawiam p. baboan serdecznie. |
dnia 03.04.2008 10:04
Tak mało powtórzeń?
Zawiedziona. |
dnia 03.04.2008 14:59
dla mnie wygląda to na tekst właśnie o sponsoringu |
dnia 03.04.2008 16:38
komaj:tak w jakimś sensie ma być,pozdrawiam |
dnia 03.04.2008 16:41
pencilpiękne zamienia się w "pikne"no cóż emyryci tak mają |
dnia 03.04.2008 16:46
jo2:brakuje mi sił do takich komentarzy i takich osób,proszę sobie dać już spokój |
dnia 03.04.2008 19:47
ale dlaczego? sam nie chcesz powiedzieć o czym jest tekst i piszesz ze to o czym jest tekst pozostawiasz czytelnikowi, więc przeczysz sam sobie, i nie wiem co masz do mojej osoby |
dnia 04.04.2008 19:06
choć wprawdzie wyjątkowo marne,ale jednak dziękuje za komentarze |
dnia 04.04.2008 19:06
.. |
dnia 24.04.2008 09:13
Podoba się:)).Pozdrawiam. |