dnia 01.04.2008 20:41
:) jakiś taki miły, chyba przez te trumienki... ciekawy:) |
dnia 01.04.2008 20:53
obiecujący |
dnia 01.04.2008 21:51
Niestey, przykro mi, nie zatrzymał mnie tekst, a może zapisywane w ten sposób myśli ...
Pozdrawiam. |
dnia 01.04.2008 22:05
*niestety. przepraszam za błąd. |
dnia 01.04.2008 22:15
Pani Fenrir jest dzisiaj baaardzo łagodna :) |
dnia 01.04.2008 23:43
"odszedłem" - "odejście" - "wejść" - bliskie sąsiedztwo tych słów zamąca tekst. "Mikołaja zamknięta" się czyta jakby "Mikołaja" było imieniem żeńskim. Po "ich" chyba powinien być jakiś znak przestankowy? Wierszyk o znikaniu, ulotności, tak to widzę. Myślę że warto nad tym tekścikiem popracować jeszcze, pocyzelować, obronić go. Pozdrawiam. |
dnia 02.04.2008 08:00
nie rusza mnie to |
dnia 02.04.2008 08:24
Treść oszczędna w słowach, ale ciekawa w skojarzeniach, jednakże niekonsekwencja w interpunkcji, bałagan w zapisie i forma przekazu, na niekorzyść tekstu.
Serdeczności. |
dnia 02.04.2008 08:24
Dziękuję państwu za komentarze.
Panie wojtu, cieszę się, że pan zauważył to bliskie sąsiedztwo. A w tym tekście nie ma żadnych znaków interp. poza kropkami. |
dnia 02.04.2008 08:35
Coś w tym może i jest. Tylko ten zagmatwany warsztat zaciemnia obraz. |
dnia 02.04.2008 10:14
ale o co cho??
;) a co się będzie działo przy II lekcji..., nie rozumiem wiersza |
dnia 02.04.2008 11:44
tak, akurat interpunkcja jest względnie konsekwentna. w każdym razie wprowadziłbym tutaj zmiany - np. nie tylko dla uwypuklenia dałbym ostatni wers po kropce.
poza tym, przy tak postawionym "problemie" nasuwa się pytanie - co w związku z tym? całość zbyt ogólnikowa i m.in. przez to nie do końca precyzyjna, rozmywa się.
inna sprawa - powtórzenia. nagromadzenie ich w tak krótkim i mało wyrazistym tekście jest bardzo ryzykowne, trudne do obronienia. w obecnej wersji tekstu, jak dla mnie, nie mają szans.
i jeszcze - na pewno i odszedłem, nie np. więc odszedłem? => trochę więcej by się wtedy "otworzyło".
pozdrawiam. |
dnia 02.04.2008 13:38
Ddziękuję państwu kolejnym za uwagi.
Pani lapse, starałem się, żeby akurat interpunkcja i wersyfikacja były dość zrozumiałe.
Wierszofilu, akurat powtórzenia wydają mi się esencjonalne dla tego tekstu. Ale dzięki za komentarz, będę myślał. |
dnia 02.04.2008 20:05
Poczekam na temat drugiej lekcji aby się dowiedzieć w którym kierunku to zmierza. Pozdrawiam. |
dnia 04.04.2008 07:29
krotko, cos w nim jednak jest......
pozdrawiam:) |