senne i niedopieszczone kurtyzany
przechadzają się mokrymi bulwarami
połączone w pary albo wręcz trójkami
ciasno otulając się para sol ami
czasem błyśnie blade udo lub pierś biała
w której można się doszukać barw księżyca
siwym dymem osłaniają smutne ciała
niczym dawno wypalone czarownice
o północy otwierają zamki sromu*
i przed czartem gorzkie żale wylewają
o młodości co już dawno i o domu
co go nigdy mieć nie miały więc nie mają
a nad ranem gdy się niebo ulituje
i miast deszczem je osłoni mgieł welonem
odklejają się od siebie z wielkim bólem
po spowiedzi całonocnej oczyszczone
---------------------------------------------------
*srom - SJP - przestarzale: wstyd, hańba, niesława
Dodane przez Modliszqa
dnia 27.03.2008 06:50 ˇ
10 Komentarzy ·
954 Czytań ·
|