|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: lotto |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 18.03.2008 17:25
zaskakujące.prosty pomysł.gęsto ale czegosć brakuje.chyba uporządkowałbym rytmi wzmocnił pointę.cóż, rzemiosło. |
dnia 18.03.2008 20:08
Z przyjemnością, Piotrze. )))
Pozdrawiam. |
dnia 18.03.2008 20:28
Interesujący wiersz.
Pozdrawiam |
dnia 18.03.2008 20:46
Piotrze. Ciekawie zagrałes na znaczeniach. Fajny tekst. Lubię tę Twoją nieprzewidywalność.
Leciutko rozluźniłbym ten bęben pralki. Trochę za blisko. A jakby pociągnąć w takim kierunku:
(...)
które przebijają się przez szmery lodówki.
czy wyciągnę szczęśliwy los z bębna?
wyprany pierścionek, wciśnięty w kąt guzik.
ogólnie bardzo ok. R. |
dnia 18.03.2008 21:16
Trudno doradzać. Czytam bez "bębna" i jest dobrze.
Pozdrawiam
:) |
dnia 18.03.2008 22:51
hmm. Ładnie wiją się myśli, gęsto, gęsto od rzeczy i skojarzeń. a bęben zostawiłabym na swoim miejscu:) pozdrawiam |
dnia 18.03.2008 23:24
Bardzo przyjemnie się czyta. Ale nie zrozumiałem, co w tej łazience robi lodówka. W mojej łazience słychać sąsiadów z dołu, szmery rur, czasem buczenie lufcika i jak się woda nalewa do spłuczki. Ale lodówka szemrze w kuchni. |
dnia 19.03.2008 07:01
świetnie napisany!
:) J.S |
dnia 19.03.2008 08:26
dziękuję Państwu za poczytanie, serdecznie pozdrawiam!
Robert, dobra sugestia, do przemyślenia.
wojtu; ale tam jest też parzenie herbaty, więc peel kursuje pomiędzy kuchnią, a łazienką (zniewolony przez czynności domowe) stąd lodówka :). |
dnia 19.03.2008 13:29
a właśnie dla mnie w sam raz bardzo takie zakończenie:
czy wyciągnę szczęśliwy los z bębna pralki?
znajdę tam pierścionek, kolczyk, guzik?
lekkość tu, ale tylko pozorna. |
dnia 19.03.2008 20:06
jest ciekawie. tylko głośna fuga pozostaje poza sferą mojej wyobraźni, można ją przemianować na najnormalniejszą fugę? |
dnia 19.03.2008 21:44
Zrozumiałem, że w łazience popełniono samobójstwo żyletką.
Nie opowiadaj , że peel krąży między kuchnia i łazienką, ponieważ po odłożeniu żyletki, nastepuje "koniec"
W bębnie, po wyjęciu prania, nie znajdziesz nic Piotrze Gajda. Jak chcesz ciągnąć " losy", trzeba odkręcić filter. Rozumiem, że przyglądałeś się jak żona pierze i "wzięła " cię wena.
pozdrawiam |
dnia 20.03.2008 11:45
Cich, Krys, dziękuję!
Henryk O, dzięki za interpretację, że tak się wyrażę; "hydrauliczną".
pozdrawiam! |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 39
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|