dnia 12.03.2008 08:31
to jak jakiś namiar zapodany, czy coś?
bo to nie wiersz. |
dnia 12.03.2008 08:53
No i co z tego wynika? Prowadzisz skup krwi, czy coś w ten deseń?
Tak jak poprzedniczka powiedziała - to nie wiersz. To opis...Czego? No sam nie wiem.
Poza tym nie Warszawa jest w centrum Polski, tylko Piątek pod Łodzią ;> |
dnia 12.03.2008 09:03
green girl:żaden namiar takie miejsce nie istnieje,ani taka ulica |
dnia 12.03.2008 09:10
Alkomat: Trochę śmieszy,trochę bawi mnie Twoja wypowiedź,niewiem czy to złośliwość,ironia czy kompletny brak zrozumienia tematu,czego to opis,zostawiam czytelnikom....
Co do Twojego zarzutu,że Warszawa jakoby nie była w centrum-centrum zostało doprecyzowane przez "serce Polski",zarówno termin "centrum Polski" jak i "serce Polski" są terminami zdecydowanie nieostrymi,więc na swój urzytek mogę je rozciągać.. |
dnia 12.03.2008 09:22
Skoro na swój uŻytek...
W każdym razie nie wiem, czemu bawi Cię mój komentarz. To nie jest wiersz, tylko opis....czegoś...
Powinieneś nad tym pomyśleć. |
dnia 12.03.2008 10:02
to kiedy możemy wpaść na flaszkę? :)
a poważnie: pomysł stary jak świat, przydałoby się zaznaczyć coś indywidualnego dla peela, bo adres, miasto - mało
i jakąś puentę skonstruować
pozdrawiam |
dnia 12.03.2008 10:08
Kałuże krwi jakoś nie pasują ;) |
dnia 12.03.2008 10:10
Alkomat:Urzytek,właśnie uRzytek, ogólnie,obiektywnie-Użytek,jeśli moj,własny,żywy,witalny to Urzytek,znam trochę zasady ortografii |
dnia 12.03.2008 10:11
Ale tandeta |
dnia 12.03.2008 10:12
black parade:Narrator nie autor-stare jak świat,daleko mi do takiej sceny,poza tym chyba pani zupełnie nie zrozumiała |
dnia 12.03.2008 10:14
pewnie to adres wampira; znak równości między "Ja, Bóg, Nic" jest wymowny - skrajny nihilizm, pustka, alienacja poprzez negację;
w sumie - obraz nieszczęścia;
ale epatować, obnosić się z tym - to albo szukanie dające nadzieję, albo nieodwołalny cynizm bez ratunku;
J.S |
dnia 12.03.2008 10:25
Zbyszek63:"bukszpany,girlandy,rozkładam ręce",co za gburowatość,może by tak bardziej rzeczowo?? |
dnia 12.03.2008 10:30
jaceksojan:poprzez niuanse,detale-nadac pozycje ekspresji absolutnej,widzę wreszcie w tej analizie jakiś cień poprawnej interpretacji,tylko cień,jakiś zalążek który kwitnie,wprawdzie kwitnie pleśnią,ale kwitnie |
dnia 12.03.2008 11:19
gdyby było w akademiku na Ciołka to wpadłabym na piwko jak tam będę..:) a centrum Polski to Ząbki pod Warszawą podobno:) Nie rozumiem tej krwi. Podmiot liryczny kogoś zabił??? |
dnia 12.03.2008 12:02
ładne - i chyba to wyraża wiele. We współczesnej formie, także już wytartej. Przedstawiona scena-treść "wiersza" idealnie plasuje się w kawowo papierosowej formie. |
dnia 12.03.2008 12:12
pisałam o peelu
peel = podmiot liryczny
tak, grafomani charakteryzują się m.in. tym, że na krytykę tekstu odpowiadają, iż czytelnik "nie rozumie" :)
dystansu do własnej twórczości życzę
:) |
dnia 12.03.2008 12:26
ovoc_ziemii:odsyłam do komentarzy,kwestię centrum Polski również wyjaśniałem;
Ignacy Niczyj:dziekuję za miły komentarz,pozdrawiam |
dnia 12.03.2008 12:34
black parade:otóż proszę mi nie wmawiać,że niewiem o czym pani pisała,wiem co to"peel"pani uwagi uważnie przeczytałem,zrozumiałem i zanalizowałem.Pani zapytała"To kiedy możemy wpaść na flaszkę"- to zdanie dało mi wystarczająco podstawę do stwierdzenia,że pani tekstu nie rozumiem,bo tu zupełnie nie o to chodzi.Tylko troszeczkę próbuje,eksperymentuje,no cóż młody jeszcze jestem,może się nauczę |
dnia 12.03.2008 12:38
black parade:Narrator nie autor-stare jak świat,daleko mi do takiej sceny,poza tym chyba pani zupełnie nie zrozumiała
to jest Pana komentarz szanowny autorze i nie ma w nim ani słowa na temat tego, iż to Pan nie rozumie mojego tekstu o flaszce :)
proszę uważnie czytać i pisać komentarze, wtedy nie zrobi się z siebie idioty (absolutnie nie sugeruję, ze Pan go z siebie zrobił)
:) |
dnia 12.03.2008 12:46
Ja
Bóg
Wszystko.
patrzę na to w ten sposób, nawet jesli czasami trzeba użyc do spojrzenia butelki:) ukłon. |
dnia 12.03.2008 12:50
black parade:w takim razie troszeczkę nie zrozumieliśmy się,moja riposta była odpowiedzią na pani pierwsze zdanie,które jako,że zostało zamieszczone na początku,uznałem również za istotne,dziekuję za uwagę,pozdrawiam |
dnia 12.03.2008 12:52
achillea:??.. |
dnia 12.03.2008 15:33
balansowanie pomiędzy nic a wszystko..i tak jest wszędzie
pozdrawiam tych nie z centrum |
dnia 12.03.2008 18:00
Nie! (masz.) . Pozdrawiam. |
dnia 12.03.2008 18:16
natare:nie końca rozumiem |
dnia 12.03.2008 18:20
Fenrir:marniutka ta krytyka pani Fenrir,wolałbym troszeczkę bardziej rzeczowo,chociaż niewielka wskazówka według pani,również pozdrawiam |
dnia 12.03.2008 23:09
Koncept dobry, ale za prosto zrealizowany. Za oczywiste to wszystko, po najmniejszej linii oporu. Pozdrawiam. |
dnia 13.03.2008 20:02
Jako pretekst do wymiany zdań pod tekstem - ujdzie. No, bo jako pretekst wszystko ujdzie.
Ale wrzucone w szufladkę z dumnym napisem "Wiersze użytkowników" u mnie budzi - już nawet nie protest - tylko bezradne wzruszenie ramion.
Bo i o czym na podstawie tforu można rozmawiać...
Pozdrawiam! |
dnia 13.03.2008 20:21
Zdecydowanie brakuje przeciętych żył - no bo skąd ta krew? Z butelek ? a może z serca Warszawy? |
dnia 14.03.2008 01:11
Grzegorz Wołoszyn:Zastanawia mnie,to,że udziwnianie,komplikowanie,zacieranie sensów uważane jest często za wykładnie dobrej poezji,ale to zupełnie inny problem i nie o to tu chodzi,w pewnej mierze zgadzam się z panem,że za prosto zrealizowany,lecz patrząc pod pewnym kontem to tylko pozór,a czemu tak prosto?częściowa odpowiedź chyba jest w tekściku |
dnia 14.03.2008 01:20
olszyc:protest jest bardziej wyrazisty od wzruszenia ramion,mętna,mętna ta wypowiedź
Lanica:dziękuję za komentarz, |
dnia 14.03.2008 08:51
Mętna? Czy nie rozumiesz znaczenia napisanych słów, drogi Juliuszu?
Czyż nie napisałem dość wyraźnie: "wiersza nie stwierdzam" ?
Zacytuję Tobie napis na windzie w bloku. Zobacz; tam jest więcej poezji;)
"Ty złodzieju co podpierdolileś żarówki
w korytarzu a niech ci opłatek
kością w gardle stanie!
Dozorca."
No. I nawet dowcipniej i nawet pogadać byłoby bardziej o czym...
Dobrego lustra życzę! |
dnia 14.03.2008 17:24
olszyc:Zwróciłem Ci uwagę na błąd konstrukcyjny Twojej wypowiedzi,co już samo w sobie podważa jej prawdziwość i zrozumiałość,nic poza tym nie mam do powiedzenia,
co do wyczucia sytuacji:troglodyta stwierdzony,bo z opinią mogę się zgadzać lub nie |
dnia 14.03.2008 17:24
.. |
dnia 04.04.2008 09:28
wszystko fajnie gdyby nie ta krew, nie pasuje tam zwłaszcza przy tym dymie z papierosa |