tłuste lata minęły. garmażeryjne sklepy
są obojętne dla nadchodzącego tygodnia,
który nie je mięsa. zajrzyj do garnków,
co się w nich gotuje? czysta woda i pestki
figi. czym nakarmimy wygłodniałe zlewy,
odpływy i rury? chcesz być Ewą, bo po domu
krąży mit o zamrożonej w lodówce paczce
owoców "rajski ogród". w moich snach
ślinią się czyste obrusy, ale nie przyjmujemy
gości mimo, że są pełni protein. moglibyśmy
wyjść i coś kupić. lecz mamy już wszystko.
Dodane przez Piotr Gajda
dnia 10.03.2008 19:25 ˇ
8 Komentarzy ·
1109 Czytań ·
|