dnia 21.02.2008 23:28
pięknie. ze zwykłego:) |
dnia 22.02.2008 02:36
jasne, ale chciałoby się więcej treści, znudziło już to niedopowiedzanie w taki sposób, więcej jasności. umiesz, powalaj dosłownością, stać cię. |
dnia 22.02.2008 09:35
achillea - dziękuję, bardzo się cieszę :)
cpt ejcz - bo to bardziej jako coś w rodzaju ćwiczonka - taki tekścik. ot, obrazeczek, widokówka :) i nie wiem czy umiem, ale dzięki, się postaram :))
pozdrawiam |
dnia 22.02.2008 09:51
ciekawe |
dnia 22.02.2008 12:02
Hmm. nie pal tego świństwa;-) |
dnia 22.02.2008 12:18
odjazd z tym sniegiem ;-) Tuwim też tak miał "spadł kiedyś w lipcu śnieżek niebieski, szczekały ptaszki, ćwierkały pieski"... |
dnia 22.02.2008 12:28
Green girl i pisze niezły tekst o green tea. W takiej konsytuacji. którą Witkacy nazwałby metafizycznym kopem. Pozdrawiam. Henryk |
dnia 22.02.2008 12:45
ciekawy, i właśnie trawa czy herbata? |
dnia 22.02.2008 13:24
hihihi, ale się uśmiałam :D oczywiście, że chodzi i zieloną herbatę ;D
no a śnieg. śnieg jak śnieg. nie ma co :)
dziękuję wszystkim za przeczytanie, pozdrawiam ciepło :) |
dnia 22.02.2008 13:28
dopiero po drugim czytaniu dostrzegłam swoje zauroczenie tym wierszem. zamknęłaś w nim taki mikrokosmos. drobinki świata rozłozyłaś na elementy. fajne. nie wiedziałam, ze można tak o zielonej ;-) napisać. pozdrawiam. |
dnia 22.02.2008 13:31
o dziękuję, bardzo mi miło :) |
dnia 22.02.2008 13:33
hihihi, ale się uśmiałam :D oczywiście, że chodzi i zieloną herbatę ;D
oczywiście: chodzi o zieloną herbatę :) |
dnia 22.02.2008 13:35
Najbardziej ostatnia linia, bo te wszystkie niepowiedzenia sa troche meczace. Pozdrawiam. |
dnia 22.02.2008 13:40
ja poczekam na "sępy" :D
(a-nie-mó-wi-łam?) |
dnia 22.02.2008 13:54
Wiesz Waglewski śpiewa "a w dole po trawce nogom brykać się chce"... a ziomale przed blokiem kumają po swojemu... |
dnia 22.02.2008 14:01
zenon63 - grunt, że coś jest dla siebie.
black parade - łetam od razu sępy :) to ja czekam w takim razie na Ciebie choć. (co mó-wi-ła-ś?) :)
Krzysztof Kleszcz - muszę posłuchać chyba Waglewskiego :D
oj tam, niech każdy odbiera już jak chce, grunt, że ja wiem o co chodzi :) |
dnia 22.02.2008 15:10
można znikać bez zapowiedzi
sprawdzam,
czy smakuje, czy odłożyć, przeczekać.
jutro. będzie padał najcieplejszy śnieg w roku
- tylko to zbieram ze sobą. |
dnia 22.02.2008 15:46
pusty słoik po zielonej, resztki suszu
wirują na dnie. wsypujesz w garść, mierzysz.
za chwilę coś to pochłonie - zamknie
niewidzialną obręczą. będziesz wiedzieć:
można znikać bez zapowiedzi, rozpatrywania
na wszystkie strony wody. w rzekach, ziemi, ciele;
trzymasz to dla mnie
napoczęte jak świeży owoc - sprawdzam,
czy smakuje, czy odłożyć, przeczekać.
jutro. będzie padał najcieplejszy śnieg w roku.
zrobiłbym taki zapis, je zmieniłem na to |
dnia 22.02.2008 16:04
pusty słoik po zielonej, resztki suszu
wirują na dnie. - to najbardziej dla mnie... reszta też niczego sobie:) |
dnia 22.02.2008 19:06
green (że-masz-dać-następny-wiersz :D)
a tak w ogóle czytając komentarze przypomniałam sobie jak kumpela w czasach liceum (czyt, cholernie dawno to było)
usiłowała zrobiś sobie z zeila herbatkę, znaczy zaparzyć
wcześniej oczywiście sporo zjarała :)
uważaj mała, bo teraz Twój nick brzmi dość dwiznacznie :D
pozdrawia
naczelna, grobowa gorszycielka DA |
dnia 22.02.2008 19:06
literówki wrrrr pseprasam :D |
dnia 22.02.2008 19:49
promyczek - dobre i to przecież :)
jakub j. - a dzięki, wezmę pod uwagę : )
Martuska - :))
black parade - literówki wybaczam, a ciekawam, co dalej z tą herbatką było :D ano, to trudno, będzie dwuznacznie :))
dziękuję, pozdrawiam i macham łapką :) |
dnia 23.02.2008 11:35
będziesz wiedzieć:
można znikać bez zapowiedzi- to bardzo. chyba najbardziej, ale może to kwestia mojego samopoczucia :). trzymasz je dla mnie
napoczęte jak świeży owoc - sprawdzam,
czy smakuje, czy odłożyć, przeczekać-a w tym miejscu mozna zdjąć majtki przez głowę.a jeszcz raz usłyszę sama-wiesz-co, to przyjadę i popamiętasz...Psa! :) |
dnia 23.02.2008 13:09
miły obrazek |
dnia 23.02.2008 18:22
:) |
dnia 05.03.2008 17:31
na prawdę wierzysz ,ze to poezja...?haha |
dnia 12.03.2008 15:51
słonko, 'naprawdę' piszemy razem :) |