poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 29.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: o przemijaniu
z wychodzenia poza zostaną odkryte ramiona
i pieprzyk nad obojczykiem. w tym miejscu

wszystkie mechanizmy zataczają koło, można
poczuć, dotknąć. zrośnięta krzywo kość
najlepszym dowodem - nie ma powrotów
dokładnych i gładkich w miejsca uwięzione
w pamięci. coraz ciszej kręgi rozchodzą się
wodą, zbożem, deszczem. jak wtedy,
gdy rzucaliśmy kamienie i karmiliśmy ryby.

teraz wszystko wyschło, przepadło.
wyciągasz dłonie. nie sięgasz.

Dodane przez green girl dnia 04.02.2008 20:49 ˇ 32 Komentarzy · 1333 Czytań · Drukuj
Komentarze
Kuba Sajkowski dnia 04.02.2008 22:10
jak dla mnie, będzie naprawdę, naprawdę ładny i mądry tekst, jak wyrzucisz ten łzawy przedostatni wers. buziaki.
Kuba Sajkowski dnia 04.02.2008 22:15
heh, no ale tytuł taki że jakby go nie było ;)
green girl dnia 04.02.2008 22:19
not o wyrzucam ostatni wers ;D
a tytuł faktycznie jest taki trochę z "dupy" [za przeproszeniem] strony, bo tak się zapisało próbnie i się posłało. nie wiem sama, co o tym tekście myśleć, bo on jest dzisiejszy i pluję se w twarz, że co mie podkusiło, by go tu wrzucać
green girl dnia 04.02.2008 22:22
*przedostatni wers :D
hiroaki dnia 04.02.2008 22:26
tytuł fe, do wymiany ;P

a w wierszu czytam dobre, liryczne momenty, ale też słabsze żyłki, które tym dobrym zaszkadzają - przedostatni wers i jeszcze:
coraz ciszej kręgi rozchodzą się
wodą, zbożem, deszczem.
- nie przekonuje mnie.
hiroaki dnia 04.02.2008 22:27
hihih
a jednak miałam czuja że tytuł fe, jakbym wiedziała skąd go wyciągnęłaś :P :P :P
itamonika dnia 04.02.2008 23:09
poruszające ,przejmujące niesamowicie- obgadane, nic nowego w ujęciu tematu i stalo sie....wbilam swoj pierwszy kolek ;)
zoja dnia 04.02.2008 23:14
to nie mój styl pisania, ale podoba mi się ten obraz. Pozdro
green girl dnia 04.02.2008 23:16
hiro: dzięki, się wywali, hihih :) na pewno wiele pozmieniam, bo jakie to jest każdy widzi ;D
itamonika: no i? wiem ;D trzeba było go lepiej naostrzyć, hihihi :)))

dziękuję wszystkim i pozdrawiam ciepło :)
wojtu dnia 04.02.2008 23:17
hiroaki ma rację, kręgi mogą rozchodzić się wodą - ale nie deszczem (deszcz jest prosty a nie okrągły). Zbożem też nie bardzo.
"Kość dowodem" też by można jakoś poprawić (nie są zbyt szczęśliwe takie narzędniki).
Mechanizmy zataczają koło?
Mimo wszystko wiersz ładny, prawdziwy.
green girl dnia 04.02.2008 23:18
zoja: :)))) bardzo się cieszę, dziekuję!
green girl dnia 04.02.2008 23:19
wojtu: bo mi się z kręgami na zbożu skojarzyło :) on zbyt spontanicznie pisany był i pewnie mi się jeszcze za niego oberwie po uszach, ale mimo wszystko cieszę się, że coś w nim tkwi :) dziękuję, pozdrawiam ciepło!
Idawer dnia 04.02.2008 23:33
temat stary jak świat, brak spójności, mam wrażenie, że coś wyschło, przepadło. wyciągasz dłonie. nie sięgasz. nie wiem po co ten środek skoro taka puenta, do czego zmierzasz?
fabula rasa dnia 04.02.2008 23:36
zrośnięta krzywo kość
najlepszym dowodem - nie ma powrotów
dokładnych i gładkich w miejsca uwięzione
w pamięci.


Ten fragment IMO najlepszy. Dopracowałabym te kręgi, bo faktycznie widać że bazują na pierwszych (i niezbyt trafnych) skojarzeniach. Pozdrawiam
green girl dnia 04.02.2008 23:40
idawer: do tego, że można sobie chcieć, ale figa z tego i tak jest :) wiem, że temat stary jak świat, ale świat jest cały czas i nikt mu nie zarzuca, że stary jest, bo i tak sobie będzie ;)))

fabula rasa: dziękuję :) się dopracuje :D/mam nadzieję, że się uda :)
pozdrawiam!
Traveller dnia 04.02.2008 23:46
a dla mnie miejsca uwięzione w pamięci to jeden z najsłabszych momentów tekstu. co jeszcze? no nic - wszystko już wiesz: pospieszyłaś się zbyt. dla mnie to zaledwie szkic - i to taki gdzie niektóre kontury należałoby zamienić w inne a parę miejsc wręcz wymazać.
Michał Murowaniecki dnia 05.02.2008 10:24
mogę? mogę. (taki remiks).
___________________________

z wychodzenia poza pozostaną odkryte
ramiona i pieprzyk nad obojczykiem.

w tym miejscu wszystkie mechanizmy
zataczają koło. zrośnięta krzywo kość
jest dowodem - nie ma powrotów dokładnych
w miejsca uwięzione w pamięci.

coraz ciszej kręgi rozchodzą się
wodą, zbożem, deszczem. jak wtedy,
gdy rzucaliśmy kamienie, karmiliśmy ryby.

teraz wyciągasz dłonie i nie sięgasz.



(tytuł, oj, do wymiany).
zam dnia 05.02.2008 11:13
całkiem. całkiem. do ryb podoba się. koda. wg mnie nie trafiona. pozdrawiam serdecznie. zbigniew.
green girl dnia 05.02.2008 11:44
Traveller: ano, wiem. już nawet mam "kandydatów" do usunięcia w tymże tekście ;))
Michał Murowaniecki: tytuł bankowo do wymiany, to wiedziałam, hihih.i zawsze można, dobrze, że wiedziałeś ;) wezmę pod uwagę i przemyślę. tekst na pewno czeka rewolucja :)
zam: dobre i to, od kody się zaczęło :D

dziękuję bardzo wszystkim, pozdrawiam ciepło :)))
Rafał B dnia 05.02.2008 12:05
Kurcze, naprawdę niezłe. Autorka rozwija się i rozwija :)
captain howdy dnia 05.02.2008 13:36
chihiro i jakobsen powiedzieli dość, ja jak zwykle wpadłam za późno ;)
arekogarek dnia 05.02.2008 13:58
ok
zenon63 dnia 05.02.2008 15:40
Interesujacy wiersz, ale te manieryczne przerzutnie i zadziwiajaca gramatyka np "kręgi rozchodzą się wodą", oslabiaja wrazenie. W sumie bardzo amnieryczne. Dobre jest samo zakonczenie.
zenon63 dnia 05.02.2008 15:42
Mialo byc "manieryczne". Pozdrawiam.
Rafał Gawin dnia 05.02.2008 17:29
rewolucja - i dobrze, jak najbardziej się tutaj przyda:)

wersję Michała M. potraktowałbym jako punkt wyjścia (wywalił większość wypełniaczy, "wyprostował" większość nieścisłości), ale:
- odbanalizowałbym całość - poszukałbym tropu, obrazu, choćby jednej frazy, która spróbowałaby odejść od konwencji, wtórności i powierzchowności w ujęciu tego odwiecznego tematu.
- zrobiłbym coś, żeby pierwszowersowe poza było bardziej sprecyzowane w tekście. może pomoże tutaj tytuł?
- pomyślałbym jeszcze nad karkołomnym nie ma powrotów dokładnych / w miejsca uwięzione w pamięci.
- wywaliłbym jeszcze zbożem i deszczem - w konfrontacji z wodą robi się nieprecyzyjnie i dziwnie abstrakcyjnie.
- i zamiast przecinka w wersie z rybami, a także kropka zamiast i w ostatnim wersie mogą pozostać.

pozdrawiam.
nieza dnia 05.02.2008 20:09
nie ma powrotów dokładnych - oj to się bardzo podoba, nie wywalać wody i deszczu - to ładny obraz, dotkliwy przez tę swoją wilgotność, miejsca uwięzione w pamięci ...hm to nie bardzo, wszystko co w pamięci - nie bardzo(taki mój fiś) ;)
może tam zostawić tylko miejsca uwięzione ? ale to drobiazgi, bo ogólnie fajny wiersz, dotkliwy i czyta się.
pozdrawiam
nitjer dnia 05.02.2008 20:09
A mnie poza tytułem reszta podoba się. Bardziej nawet w wersji Autorki niż tej okrojonej, zmixowanej. Uważam, że czasem i nawet sentymentalne dopowiedzenia mają swój urok. Dlatego opowiadam się za pozostawieniem przedostatniego wersu.

Pozdrawiam :)
green girl dnia 06.02.2008 08:26
rafał b: thx, miło to słyszeć :)
ejcz: :)) lepiej późno, niż wcale.
arekogarek: ok :)
zenon63: grunt, że coś jest dobre, o.
wierszofil: dzięki śliczne, postaram się trzymać wskazówek, przydadzą się, z pewnością :))))
nieza: tak to jest z tymi drobiazgami - coś z nimi trzeba będzie zrobić, dzięki. fajnie, że się podoba,
nitjer: hihih, dzięki, bardzo mi miło. o tytule już mówić nie będę, ale powiem tylko, że fajnie więc.

dzięki śliczne. buziaki ! :)
el-rosa dnia 06.02.2008 13:08
Zajrzałam i się zachwyciłam, podoba mi się też poukładana wersja Marcina.Tytuł nie zachęca, zajrzałam dla nicku.Pomyśl czy tytułu nie zmienić.Bardzo ładny:)Pozdrawiam
Bożena dnia 11.02.2008 18:38
bardzo dobry wiersz -takie lubie- cos sie dzieje na wyobrażnię...wszystko w tym wierszu jest na swoim miejscu pozdr.
Mgielka dnia 13.02.2008 15:00
podpisuje sie pod Idawer
pozdrawiam:)
Bogumiła Jęcek - bona dnia 13.02.2008 19:24
Przyjemnie, koniecznie bez tytułu. Wiersz lekki i ciepły.
Pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67107242 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005