|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: gdzieś się odbijasz |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 31.01.2008 11:12
Przemetaforyzowany do bólu. " koślawe tęcze"? "ściany malowane krwawą
czerwienią" "sinieć pokatnie" ...Co to jest?
Nie. Pozdrawiam. |
dnia 31.01.2008 11:45
och przepraszam najmocniej. zapomniałam, że tylko Pani umiesz pisać..
pozdr |
dnia 31.01.2008 12:31
Spodobało się, nie jest źle, chociaż rzeczywiście trochę tu jakby za dużo słów i rekwizytów. W drugiej są kłopoty z interpunkcją, poza tym "że nie" zgrzytnęło, ja bym to wykreślił.
Pozdrawiam :) |
dnia 31.01.2008 13:10
Mieszane uczucia. Mnie się te głębokie studnie pod żrenicami podobają, choć rozumiem doskonale tych, którym się nie spodobają. Więc warto by je czymś uwiarygodnić, trochę rozwinąć, czemu akurat studnie, możę wywalić nawet żrenice, nie wiem, proszę pokombinować. Druga część pierwszej strofy jest niestety, jak to się mówi - skopana - oklepana i przejaskrawiona metaforyka, np to:
[ściany malowane krwawą czerwienią gryzącą niebieskie sufity. jest przecież okropne.
W drugiej coś się niby dzieje, ale mam trochę wrażenie, że jest to wszystko puste w środku, jakby dla samego efektu. No i standard - nie bardzo wiem, o co właściwie chodzi. Tam się dzieje jakiś horror ;), ale dlaczego, po co, w jakim celu - nie wiem. |
dnia 31.01.2008 13:20
Nowa fala,fragmentami dobre,ale nie dla mnie.Po prostu nie moja poetyka,tyle.Przekombinowane.Myślę,że mozna uprościc.Jednak po to jest ta strona by szlify a nie pochwały zdobywać;) PZDR |
dnia 31.01.2008 13:26
dziękuję za wypowiedzi. nie czekam na pochwały bo być może rzeczywiście słaby tekst i nie będę bronić na siłę.
a wszystkie kolory należy czytać dosłownie, to żadna metaforyka.
pozdrawiam wszystkich Polaków |
dnia 31.01.2008 13:28
ściany ściekały
ze wszystkich stron
zastanawiające. poza tym podobne wątpliwości jak Rafał - dokąd "idzie ten wiersz" ?
czkawki można dostać od takiej enigmy. |
dnia 31.01.2008 13:29
zaczęłaś sinieć pokątnie. nie o taki fiolet mi chodziło
a o jaki? |
dnia 31.01.2008 14:37
za dużo i o niczym. Pozdro. |
dnia 31.01.2008 17:58
zupełnie nie dla mnie, zbyt karkołomnie od strony językowej, przynajmniej dla mnie, niestety. pozdrawiam :) |
dnia 31.01.2008 20:36
nie jestem pewna, ale "BLAKNĘŁA" jest poprawnie? |
dnia 31.01.2008 20:37
bo mnie się kojarzy z takim u nas regionalnym miauczeniem kota - kot blaknął
a chyba blakłaś winno stać
acz łba sobie uciąć nie dam
(zresztą ja generalnie bym sobie uciąć nie dała) :) |
dnia 01.02.2008 11:11
bardzo dobre |
dnia 01.02.2008 20:32
Fragmentami wiersz mi się podoba, a momentami nie. Aby bardziej jednoznacznie mi się spodobał przerobiłem go sobie tak:
gdzieś się odbijasz
chciałem cię zabrać
w głębokie studnie
wydrążone pod źrenicami
zamiast zaczynać
wszystko się kończy
jak rzeczy których dotykasz
chciałaś mieć niebo nad głową
odcisnęły się tylko koślawe tęcze
przepraszam że nie umiałem czytać
z zaciśniętych warg
lato zapowiadało falę upałów
zmiany ciśnień na styku frontów
ściany ściekały ze wszystkich stron
powiedz czy to ten sierpień
obrócił cię na moich oczach
we własne odbicie?
Pozdrawiam :) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|