dnia 25.12.2007 16:59
Dobre. Tyle powiem.
"można pisać o umieraniu
jak o wyjściu na papierosa -
czuć jeszcze dym." - niezłe. |
dnia 25.12.2007 17:38
teraz się czyta jako mniej nieokrzesany z tą wersyfikacją, i dobrze. tak czy siak, mnóstwo dobrego, na czele z prześcieradłem obszytym na granicach kobiecymi dłońmi, pierwszymi trzema wersami drugiej zwrotki i uroczą w swej prostocie puentą. czytam raz jeszcze i jestem pewien, to bardzo dobry tekst, Twój najlepszy. i nie ma to tamto :) |
dnia 25.12.2007 17:59
Świetne od początku do końca, łapie za gardło i trzyma.
Pozdr Aś |
dnia 25.12.2007 18:53
Pan A: to ja powiem tylko: dziękuję. miło mi, bardzo:)
jakub j. - próbowałam coś zmienić, ale to chyba będę powolutku pracować nad nim :) ale dzięki Ci wielkie, bardzo mnie to cieszy :)
kiane - :) dziękuję bardzo, bardzo :)
i pozdrawiam wszystkich! |
dnia 25.12.2007 18:57
a co to jest garstka prądu?
to coś kobiece?
MN |
dnia 25.12.2007 19:13
o tak! to jest ta tematyka i to obrazowanie! wspólnota myśli istnieje! |
dnia 25.12.2007 19:39
bardzo dobre :) |
dnia 25.12.2007 21:34
MN garstka prądu może być czymś bardzo kobiecym, zwłaszcza dla kobiety, która umarła w 1983 r., a prześcieradła, które obszywała miały nawet trochę więcej. dla nich nieistotne były miary, a raczej ich nazwy - miały własne, bez żadnego tłumaczenia. dziekuję jednakże za wgląd i pozdrawiam :)
Burzan i LittleRedRose - bardzo Wam dziękuję :) |
dnia 25.12.2007 21:37
ja w zupełności za panem A.
dodam jeszcze jeden fragment:
"nie przejdzie. żadne zbawienie
ani kontynent odkryty na posłaniu"
bo mocny, ciekawy |
dnia 25.12.2007 23:14
:) dziękuję. heh, to może zrobimy mix i wtedy cały wiersz da radę? :D |
dnia 26.12.2007 02:18
wiersz daje radę i bez mixów :P |
dnia 26.12.2007 08:08
Bardzo dobry tekst !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam - PP |
dnia 26.12.2007 11:35
dobre. az 3 razy czytalam ;) |
dnia 26.12.2007 13:44
Wyważony utwór, nic dodać nic ująć.:)
pozdrawiam |
dnia 26.12.2007 17:55
A dla mnei z tego można tyle wierszy napisać. Z każdego wersu, bo one jakoś każde ciągnie w inną stronę dla m,nie, układając inny, zupełnie nie całościowy obraz. Dobre, na początku bardzo dobre nawet, potem jakby coraz mniej 'razem". Pozdrawiam świątecznie. |
dnia 26.12.2007 20:41
przyzwoicie. wariować nie będę. ale nieźle :D |
dnia 26.12.2007 23:40
wszystkim dziękuję serdecznie, Fenrirowi tym bardziej, bo w zasadzie, dla niego spróbuję KIEDYŚ coś z tego innego napisać ;)
a cpt - jak to mawiają - nie dajmy się zwariować - i przecież nie miałam tego zamierzenia, absolutnie. dziękuję za nieźle, to dla mnie bardzo bardzo dużo i tak :)
pozdrawiam wszystkich ciepło i buziam! |
dnia 27.12.2007 09:02
dobry jest :) |
dnia 27.12.2007 11:37
Zielona dziewczynka :)
zda się już coś piskłam na jego temat, to nie będę spowtarzać
:)) |
dnia 27.12.2007 15:01
:))) dziękuję Wam kochane. ano, la-winda już rzekłaś :)
ps., bo ja lubię zielony... :D |
dnia 30.12.2007 20:05
Mnie się tak w całości, od pierwszego czytania,bez zastrzeżeń podoba.Nieprzegadane, a wszystko powiedziane.P:) |
dnia 04.01.2008 22:38
Bardzo mi się podoba i gratuluję Autorce, bo tutaj już nie da się nieraz znaleźć takich perełek. |