|
dnia 13.11.2007 20:51
Miała być fraszka, jest potworek. |
dnia 13.11.2007 22:21
po tym tekście też coś przejechało? |
dnia 14.11.2007 01:04
W jakim celu? Pozdrawiam |
dnia 14.11.2007 08:17
komentarzami sie nie przejmuj pisz dalej.nie jest żle.bardzo zabawne.fajne.lajtowe.pozdrawiam |
dnia 14.11.2007 15:19
jaceksojan napisał:
pierwszy wers wystarcza...
J.S
|
dnia 14.11.2007 15:20
lima napisał:
Rozumiem , że Brzózka miał być ? Czemu nie, zabawne. |
dnia 14.11.2007 15:21
LIMAK napisał:
ciekawy pomysł - może słabsze wykonanie - ale to idzie naprawić ( w fraszce liczy sie pomysł!)
szkoda ze autor nie zaznaczył iz to fraszka - wtedy byłby ukierunkowany odbiór
pzdr |
dnia 14.11.2007 16:53
proszę o rozwinięcie krytyki pana Grzegorza Wołoszyna, Maguni oraz Limaka. dlaczego wiersz jest potworkiem, dlaczego po nim co przejechało, aż wreszcie dlaczego słabo wykonany - tyle, że tym razem
rzetelnie :) |
dnia 14.11.2007 19:29
zastanawia mnie, czemu nie prosisz o to, by arekogarek napisał, co go tak ubawiło w Twoim tekście.
dla mnie to dwa wersy o niczym, służące jedynie pognębieniu jakiegoś obcokrajowca. mnie nie rozbawiło, nie zatrzymało... jak taki napis na murze, który tylko czasem jakiś pies obsika. nic w tym nie ma, jest puste |
dnia 15.11.2007 06:44
skoro limę rozbawiło to dlań jest pełne, pani maguni nie, więc dla niej
puste, ogólnie zatem względne zależne od czytelnika, nieprawdaż tak
jest? poza tym czy można powiedzieć o niczym, które to nic jest w stanie gnębić, w dodatku obcokrajowca? nie wiem, nie wiem, być może,
okazuję się nawet, że pies jest bardziej szlachetny, bowiem sika nieświadom... pozdrawiam :) |
dnia 15.11.2007 19:30
zatem: podoba Ci się? - nie pytam, fajnie, żeś pochwalił. nie podoba Ci się? - dlaczego?? toż to taki piękny tekst! -mogłabym pisać wiele, ale po co, skoro i tak nie bardzo obchodzi Cię, co sądzę o Twoim tekście. |
dnia 16.11.2007 06:03
otóż zapytałem o rozwinięcie krytyki po to,by się czegoś nauczyć jak
również po to by wyciągnąć z niej wnioski co do dalszego pisania,
pani odzew pani maguniu, był zwyczajnie nieuprzejmy i nie miał nic wspólnego z rzetelną krytyką, być może służył do rozładowania jakiś
negatywnych emocji, nie wiem, ja rozumiem, że może komuś się zwy-
-czajnie nie podobać:"tyś zadowolony kiedy ci od zupy w gębie słono, a panicz sobie chwali kwaśny smak limony" i to rozumiem, dlatego chyba uczciwiej jest napisać po prostu - nie podoba się i to jest dla mnie jasne, pani pierwsza nota zapowiadała , że coś się z tekstem stało , może ortografia, gramatyka, stylistyka lub innego
rodzaju historie, nota druga pokazała nieelegancję, stąd wnoszę, że
nie krytykuje pani, ale uprawia krytykanctwo, to wszystko oczywiście
jakoś szczególnie mnie nie dotyka, więc dziękuję i za to
dodam również, że oglądawszy nie raz wspomniane napisy na murze i porównując je z tym oto wyżej znajduję jednak pewne różnice, stąd pani opis zdaje się być nieprawdziwy
z tego co napisałem wynika jasno, że kiedy proszę o rozwinięcie
krytyki to nie jest to objaw swego rodzaju samouwielbienia
czy to wszystko weźmie pani pod uwagę, czy też nie- serdecznie
pozdrawiam :) |
dnia 19.11.2007 11:47
Zastanów się co mógłbyś powiedzieć więcej o treści pustego napisu na murze?
dla mnie Twój tekst nie niesie ze sobą żadnej interesującej treści. Tyle |
dnia 13.12.2007 22:14
tak się składa, że poprzednia moja nota nie traktowała o treści pustego napisu na murze :) |
|
|