Tych dni zmarnowanych, gdy wiatr się ścigało,
Całusów skradzionych zaś było wciąż mało,
Wspomnienie do ciebie powróci i, wiesz,
Miłości, coś zbiegła, powrócisz ty też,
Wspomnienie do ciebie powróci i, wiesz,
Miłości, co zmykasz, powrócisz ty też.
A ty, co już inne masz usta i oczy,
Choć szczęścia wnet wizję przede mną roztoczysz,
Nie będziesz bez końca pamiętać swych słów,
Miłości, coś przyszła, opuścisz mnie znów,
Nie będziesz bez końca pamiętać swych słów,
Miłości, coś przyszła, opuścisz mnie znów.
Po zimnej gnasz plaży czy z wiatrem cię niesie,
Przychodzisz ze słońcem lub znikasz pod jesień,
Czy ciągle cię kocham? Raz nie, a raz tak,
Miłości, już mam cię i znów mi cię brak,
Czy ciągle cię kocham? Raz nie, a raz tak,
Miłości, już mam cię i znów mi cię brak.
przełożył Maciej Froński
https://www.youtube.com/watch?v=M8OzsLYuyRY
Link
i oryginał:
Quei giorni perduti a rincorrere il vento,
a chiederci un bacio e volerne altri cento,
un giorno qualunque li ricorderai,
amore che fuggi, da me tornerai.
Un giorno qualunque li ricorderai,
amore che fuggi, da me tornerai.
E tu che con gli occhi di un altro colore
mi dici le stesse parole d'amore,
fra un mese, fra un anno, scordate le avrai,
amore che vieni, da me fuggirai.
Fra un mese fra un anno scordate le avrai,
amore che vieni, da me fuggirai.
Venuto dal sole o da spiagge gelate,
perduto in novembre o col vento d'estate,
io t'ho amato sempre, non t'ho amato mai,
amore che vieni, amore che vai.
Io t'ho amato sempre, non t'ho amato mai,
amore che vieni, amore che vai.