Kolory jesieni
szepczącymi listkami słucham cię
dwa połączone niczym serce
nabieram pachnące jabłko
gdy pada mieszane uczucia
uwielbiam przebywać w domu
ale też spacerować przytulnie
noce z szarlotkowym ciasteczkiem
miejmy już jednego do herbaty
Jasność
kiedy kroplami zmywasz mnie
cicho rozmyślam słodką przystań
więc trochę pragnij ją z książką
otwieranymi skrzydełkami
turlam gruszki do spódnicy
powąchaj pomarańczową dalię
Słonecznie
trzymasz mnie w magicznej sile
a ważki ozdabiają moją skórę
niczym klejnoty mglistym światłem
płynę miękko po mieniący się kryształ
aż ze świetlikiem tańczę dokądkolwiek
zabierze głęboko nocą łzami radości
czułą falą zalewam cię delikatnie
tworząc ciasny splot
niezawijany nad brzegami z prądem
Dodane przez valeria
dnia 07.09.2024 20:39 ˇ
2 Komentarzy ·
148 Czytań ·
|