po cóż mi za poezją po świecie uganiać
albo gdzieś jeszcze dalej poza wyobraźnię
skoro jest tuż pod ręką nad wyraz wyraźnie
przyznająca się sama do istnienia dla nas
naturalna jak wszystkość która mnie otacza
od piasku pod podeszwą aż po nieba bezkres
ciesząca się bytem i tym że też jestem
od dawna zakochany w jej wielu postaciach
nie narzuca niczego i nie prosi o nic
nawet wtedy gdy czasem brakuje mi weny
siada sobie cichutko na bezdrożu stronic
i czeka by dokonać bezstronnej oceny
raz poklepać po plecach niekiedy opieprzyć
uznając choćby że tekst mógłby być ciut lepszy
Dodane przez kaem
dnia 20.08.2024 20:07 ˇ
2 Komentarzy ·
193 Czytań ·
|