|
dnia 13.06.2024 05:12
Uśmiechnęłaś mnie... Pozdrawiam. |
dnia 13.06.2024 06:48
,,,jeśli on kalesony nosi, to jakiś Spätzünder , bo u nas Kamasutra to pod ławką licealną fruwała 😅, słowem - na nauki i temperaturę w związku - za późno🥴.
Ubawiłaś, ale jak dla mnie , to i ciut niesmaczne te kalesonowe podrygi, pozdrawiam. |
dnia 13.06.2024 07:37
do silva- no i fajnie, dzięki za odwiedziny, pozdrówka dla Ciebie :))) |
dnia 13.06.2024 07:46
do Ragna- dziękuję za komentarz, chciałam żeby było z humorem, ale dość oględnie w kwestii tematu seksu starszych osób, do których też się zaliczam, coś w stylu- chciałaby dusza do raju, ale grzechy nie dają, nie przypuszczałam, że wiersz będzie tak odebrany, jak piszesz, pozdrawiam miło :))) |
dnia 16.06.2024 10:10
Wiersz jak wiersz.
Z drugiej strony trochę mnie martwi pokazywanie seksu starszych ludzi prawie zawsze ( z bardzo nielicznymi wyjątkami) od strony humorystycznej, z silnym akcentowaniem niemocy, nieporadności, a zwłaszcza fizjologicznego komizmu. O ile można starość traktować empatycznie, jeśli mowa np, o samotności, lęku przed śmiercią, itd., to nikt nie bierze pod uwagę, że w każdym wieku, nawet i w "jesieni życia" seks nie musi być nieudany, śmieszny, surrealistyczny.
Oczywiście mamy w tej materii do czynienia ze stereotypami społecznymi. Życie erotyczne przecież utożsamiane jest z młodością, witalnością, atrakcyjnymi wizualnie modelkami i modelami z okładek pism kolorowych. Starość i seks? To niesmaczne, głupie, niewyobrażalne, czego to się dziadkom zachciewa...
Wydaje mi się, na przekór, że jednak może być pod tym względem pięknie w każdym wieku, o ile pożycie intymne, bliskość fizyczna są bezpośrednim elementem głębokiej więzi uczuciowej.
I nie mam na myśli sielskiego obrazka dwojga siwych gołąbków trzymających się za ręce na parkowej ławeczce :)
Pozdrawiam,
Glo. |
dnia 16.06.2024 14:29
Badania pokazują, że nawet 70% osób po 60. roku życia, będących w związkach, nadal regularnie uprawia seks, co zdecydowanie wpływa pozytywnie na ich ogólny dobrostan psychofizyczny. Zespół Kehrera (potocznie choroba wdowia) jest schorzeniem, które zwykle stanowi temat tabu. Dotyczy samotnych, starszych kobiet, które nie uprawiając seksu starzeją się biologicznie szybcjej niż ich aktywne seksualnie równolatki. Więc bez względu na wiek- jest to ważny aspekt życia - a ageizmowi mówimy nie !
Pozdrawiam |
dnia 16.06.2024 21:54
do Gloinnen i antydepresant- dziękuję za obszerne komentarze, cóż tym razem mam odmienne zdanie, nie chciałam nikogo urazić, ale prawda jest taka, że z kalendarzem pewne potrzeby bledną- takie są prawa natury, z czym trzeba się pogodzić, nasze ciało powoli umiera, chciałam, żeby było lekko i śmiesznie, a nie prześmiewczo, pozdrawiam :) |
|
|