ten zachód słońca nie jest niczym szczególnym
jest zwykłą fizjologią natury
i wszystko co powiem
będzie jak do cna wyciśnięta pomarańcza
i zawsze znajdzie się ktoś
kto zarzuci że to banał
więc przezornie nie mówię nic
patrzę jak światło spływa z dachów
z topniejącymi resztkami śniegu
kończy się luty
podskórnie można wyczuć bliską wiosnę
która nadchodzi
jednocześnie jak cierń i promień
ale jest zwykłą fizjologią natury
więc przezornie nie mówię nic
Dodane przez antydesperant
dnia 18.02.2024 22:58 ˇ
4 Komentarzy ·
191 Czytań ·
|