|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: czas niedomkniętych słów |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 14.01.2024 21:18
marguerite i w moim i w Twoim wierszu, opublikowanych tu o tej samej godzinie jest fraza o wypłukiwaniu oczu !! ciekawa zbieżność!
Wiersz nawiązuje do fragmentu o powołaniu Szymona- Piotra, ale odnajduję w nim najdrobniejsze ziarnko gorczycy i chociażbym chodził ciemną doliną i inne tropy. Piotr, chociaż nazwany skałą miał swoje kryzysy, zaparł się Jezusa i to trzykrotnie, przez co staje się może bardziej "zwyczajny", bardziej bliski naszym zwątpieniom i upadkom. Podoba mi się konsekwentna, ewangeliczna metaforyka.
Pozdrawiam |
dnia 14.01.2024 21:24
Lubię te rozmowy z Piotrem - pełne refleksji i odniesień kulturowych, jednak tu zgrzyta mi skała odarta z kamienia, zaś końcowa fraza, bardzo nośna, jakoś za mało mi współbrzmi z całością, ale może to mój problem. Pozdrawiam. |
dnia 14.01.2024 21:38
Jedni kradli, inni spychają. Chodzą słuchy, że jeden gościu na nim zamieszkał, ale to trzeba jeszcze zweryfikować. |
dnia 14.01.2024 21:54
Antydesperant_ko, dzieki wielkie za słowo, aż poszłam zobaczyć te nasze wypłulane oczyska:) Coś nieprawdopodobnego. Ważny dla mnie Twój odbiór. Serdeczności.
Silvo, dziękuję za wgląd i Twoje odczucia. Na razie ugryzę się w język, może ktoś zauważy jakąś zależność odnośnie puenty. Co do skały zaś, nie odczuwam zgrzytu (może wytłumaczę później) bardziej zgrzyta mi inne miejsce, choć właściwie sama już nie wiem. Dziękuję za czytanie.
Maciej Sawa i tak prawdy się nie dowiesz, wszystko zamiotą. Ale przyjdzie czas... może już przyszedł. Dzięki. |
dnia 14.01.2024 22:32
Mam pewne wątpliwości ; same rozmowy są pięknymi dialogami, ujętymi zawsze w bardzo malownicze obrazy ale tutaj właśnie , czai się dla mnie niebezpieczeństwo, graniczne dla pięknosłowu rozmydlającego nieco przekaz , bo czy skała/ wiara miała być jedynie schronieniem w planie boskim , czy też zarówno depozytem JAK i puklerzem niezbędnym przy aktach odwagi podjętych w jej obronie ?
Skała odarta z kamienia ( rozumiem ją jako zmiękczanie doktryny) , brzmi ciut sztucznie, choć znów - baaardzo estetycznie;)
Nie rozumiem też nawołania do / wznoszenia nowego / , bo Kościół jest wieczny, ponadczasowy, o jakim / nowym / mamy myśleć ? Może o odrodzeniu się ewangelizacyjnym ? To wówczas będzie ciągle TAMTO, dalej trwające aż po Paruzję .. ..
Ostatnia fraza - jeśli ma na myśli starcie ze światem muzułmańskim, jest dość dosłowna, ale refleksja pozostaje i za tę jestem zawsze po przeczytaniu tych tekstów - wdzięczna, pozdrawiam miło. |
dnia 16.01.2024 13:30
bardzo mi się podoba, dodaję do ulubionych i pozdrawiam, |
dnia 16.01.2024 22:51
Robert Furs
dodaję do ulubionych? - dysponujesz jakimś sekretnym guziczkiem? |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 36
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|