|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Pęknięcia |
|
|
Meine Liebe ma w słuchawce roztrzęsiony głos;
kilka lat temu sprzedała dom, gdy nagle pojęła,
że życie to sny, choćby wdowie.
Zakochana po osiemdziesiątce,
ściśnięta do wspomnień w wyzłoconym jak Bizancjum
pokoiku w DPS- ie, ruszyła ku lazurowym zakątkom.
Na pięciogwiazdkowych tarasach horyzonty są smukłe,
jachty w zatoce kołyszą czujność ach i,
recepcjonista, który nie wierzył,
nie wierzył wcale,
datom wpisanym w paszporcie.
Powiedział, że to starość i leczyć nie będzie -
szlocha mi teraz do słuchawki;
no jak on śmiał - myślę sobie (o lekarzu)
jak śmiał -
i nerwowo wklepuję kremik.
Dodane przez Ragna
dnia 07.01.2024 09:56 ˇ
15 Komentarzy ·
406 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 07.01.2024 10:41
...
jachty w zatoce kołyszą czujność ach i,
recepcjonista, który nie wierzył,
nie wierzył wcale,
datom wpisanym w paszporcie.
Lekkość pióra idzie w parze ze zwiewnością obrazu. Depeesowski walec podbija stawkę, ale nie jest w stanie wytrącić z równowagi wysoko ustawionej poprzeczki. |
dnia 07.01.2024 10:57
kremik.. pacaneum na wszystko? fakt na trochę zalepi metafizyczne dziury w nadciągającym strachu. |
dnia 07.01.2024 11:37
Maćku :), dzięki piękne za tak nobilitujący komentarz :)
Czytałam ostatnio Twoją wykładnię pisania ( pod tekstem którejś z użytkowniczek ), wspomniałeś tam o Twoim stylu pisania - intuicyjnym.
Bardzo mocno się z tym identyfikuję , pozdrawiam serdecznie :))
RokGemino:
dziękuję za komentarz.
PL- ka, to nie autorka - ta, jest urodzoną śmieszką i dlatego, że podobnie jak Ty, postrzega kwestię lęków większości niewiast - pozwoliła sobie na humorystyczną puentę ( w tej - było, nie było - tragikomedii) , pozdrawiam. |
dnia 07.01.2024 15:14
Ragna
Jedno, co mi przeszkadza w wierszu to zwrot gdy nagle z naciskiem na gdy. Może się mylę, ale poezja nie lubi tak mocnych wejść, tak grubych szwów.
ps. myślę, że rozkminiłem Twój nick. Nie było trudno, bo pisany chyba na kolanie. No i to przeurocze "komentatorskie gadulstwo" ;p |
dnia 07.01.2024 17:16
Powiastka - dramat z dystansem naratora. Wiek nie uwalnia nas od marzeń, nawet infantylnych, z czasów gimnazjalnych. Stąd życiowe wpadki niespodzianki. Bolesne. Przykryte kremem, pudrem...Dla mnie to mini proza, nawet nie poetycka, jednak zatrzymująca na chwilę refleksji, chwilę współczucia. Znam ten narracyjny styl i formułę pisania o konkretnym zdarzeniu z pozycji czujnego obserwatora. |
dnia 07.01.2024 17:35
Macieju :)
dzięki za powrót ; tak, masz rację, ten zwrot mógłby iść do wymiany, ale jednak wygrała tutaj moja słabość do kryminałów, ha, ha, natomiast co do rozkminienia nicku ;), no Szefie, któż Ci odmówi przenikliwości ;)
( Gadulstwo ???? A skąd , tym razem miały być w komentarzach tylko różowe obłoczki, słowem parka z buzi ;)
Jacku :)
dzięki za komentarz, no widzisz, ten tekst bywał też jednoznacznie kwalifikowany jako wiersz, zgadzam się na prozę poetycką ; zdałam sobie trud poczytania obszernego eseju na temat kryteriów rozróżnienia jednego, od drugiego i są one niejednoznaczne, podlegają wielu faktorom i interpretacjom.
Ważne, że drugi raz opowiedziałabym w taki sam sposób, bo nadrzędne było tutaj ukazanie PL - ki w ciepłym i humorystycznym świetle.
Zgadzam się z opinią, że w każdym wieku należy marzyć, choć niekoniecznie tkwić w bańkach mentalnych ;), pozdrawiam miło :)) |
dnia 07.01.2024 18:14
Zatrzymały mnie smukłe horyzonty, losy dwóch rozmówczyń, tej nerwowej od kremiku podpowiem, że każdy wiek ma dobre strony (słabszy wzrok chroni przed okrucieństwem lustra...) i podwojone ł (śmiałł) - czyżby ł sceniczne jako odsyłacz do profesji starszej pani? Pozdrawiam. |
dnia 07.01.2024 19:36
Silvo :)
dziękuję za komentarz; ależ jasne, że we wszystkim - jak Pollyanna, warto szukać plusów ( wprawdzie nie wiem, po co kupiłam lustro powiększające;)),
natomiast zdwojenie Ł jest zupełnie przypadkowe ( swoją drogą jeśli Moderacja ma za dużo czasu, to bardzo poproszę o korektę i zgrabne kursywy zamiast łamańców ).
Starsza PL - ka, mawia o sobie, że jest / rozpieszczona / i .. ..niech to wystarczy ;), pozdrawiam. |
dnia 07.01.2024 20:08
Ja bym zostawiła podwojone ł, bo poszerza kontekst, a poprawki na PP są uciążliwe dla moderatorów (stary system), dlatego niektórzy użytkownicy sami poprawiają i wersję udoskonaloną wstawiają w komentarzach. Pozdrawiam. |
dnia 08.01.2024 10:11
Silvo- dziękuje za powrót, Moderacji dziękuję za poprawki. pozdr. |
dnia 08.01.2024 17:14
Ragna
...wybrzmialł pod wierszem Jacom Jacam - przeciągasz strunę, kobieto! ;p |
dnia 08.01.2024 17:19
Warszawianka się znalazła... :)))))))))))))) |
dnia 08.01.2024 19:28
😳 .. .. ojej, nawet na Syrenkę, to już nie ten wiek, Macieju stres mi robisz, ha, ha 😅, zmysły Ci się wyostrzyły !!! ( Ja tu zakasuję rękawki do roboty, i już nawet nie wiem, czy choć TO zrobiłam dobrze ;)), a tutaj : nick - nie taki, / dekowanie / prysnęło z pierwszym Twoim komentarzem, jassssny gwint, oby tylko podołać 😅, dobrze, na początek trzy głębokie wdechy .. .. byle bez omdleń ;)) |
dnia 08.01.2024 19:55
Bez kremiku, ani rusz, pęknięcia przeca trzeba zamaskować:) Puenta fajna, bo kontrastowa względem całości, jednak ta nerwowość ją trochę przyćmiewa. Osobiście widzi mi się tam jakaś mocniejsza energia, jeszcze bardziej w stronę sarkazmu. Samo oburzenie, wkurzenie, tudzież strach (bo w nerwowości kryje się sporo różnych odczuć) jeszcze nie znaczy
ja ci jeszcze pokaże Serdeczności. |
dnia 08.01.2024 21:02
Marguerite :))
dzięki za miły komentarz i sugestie :) - wiesz, w pewnym sensie też rozważałam jeszcze mocniejszy akcent, ale .. .. przeważyłby on szalę w konkretnym kierunku, np. silnej emocji PL- ki / młodszej/;
między nimi dwiema jednak jest spora różnica wieku ( 34 lata) i specyficzny sposób rozmowy - starsza jest dopieszczoną damą, tkwiącą w swojej / bańce /, którą to iluzję, podtrzymuje bliskie otoczenie ( co nieco ;)) bo.. .. jak rozpieszczać, to do końca ;))
Młoda oczywiście mogłaby sobie pomyśleć o lekarzu : ot, wredniak ! - ale nie byłaby szczera z samą sobą ( przecież tylko głupi nie zauważa, że się starzeje ;),
postawiłam więc na kompromis - 1) dyplomatyczne pocieszenie ML , 2) myśli, których nie czytamy, ale oczywiście mają zrozumienie dla lekarza ( biorąc poprawkę na germańską subtelność ) i .. ..zupełnie machinalne wyklepywanie zmarszczek, ha, ha ( demaskujące nagle podświadomy lęk ;))
pozdrawiam cieplutko 🤗 |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 28
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|