Chwasty nie są kwiatami
ich dusze nie trafią do nieba
Łzy nie będą perłami
gdy śmierć przyjdzie biała jak kreda
Kolce między różami
kroplę krwi uronią czerwienią
Gdy się zbłąkam myślami
w obłokach wysoko nad ziemią
Pamięć-gładki aksamit
sama sobie wszystko upiększy
Tylko między wierszami
nic tęsknoty nie zmniejszy
Czarne chmury nade mną
niczym Jezus chcę iść po wodzie
Cudu pragnę daremno
sycić tobą nocą jak złodziej
Tajny ogród zasnuty
mgła posrebrza nici pajęczyn
Rdzawy łańcuch odkuty
Jestem wolny, nic mnie nie dręczy.
Dodane przez Stretch
dnia 21.12.2023 00:56 ˇ
2 Komentarzy ·
268 Czytań ·
|