Niebo błękitne
Bezchmurne i czyste
Lśni w blasku słońca
Powietrze przejrzyste.
Ptaki na drzewach
Gniazda swe wiją
W piórka się stroją
Rosą je myją.
Pięknie, z czułością
Śpiewają od rana
Pieśń wiatr poniesie
Usłyszy kochana.
I spojrzy wzruszona
Czyj głos tak wiruje
Poleci do niego
Z nim gniazdo zbuduje.
Wiosna nadeszła
Rześka, wesoła
Swoim oddechem
Świat budzi dokoła.
Wtem młoda Dziewczyna
Radośnie zmęczona
Przybiega do Chłopca
Wprost w jego ramiona.
Pod drzewem przysiedli
Odpocząć na chwilę
A słodycz miłości
Przywraca im siłę.
Szczęśliwi we dwoje
Wiosnę witają
Świat wokół rozkwita
Ptaki śpiewają.
Beztroskie ptaszyny
W siebie wpatrzone
Nie wiedzą, że wojna
Nadciąga w ich stronę.
Złowrogie jej chmury
Słońce zakryły
Potwory bezduszne
Ziemię zaryły.
Ruszają z atakiem
Niebo ciemnieje
Wybuch potężny
Krew ludzka się leje.
Wiosna struchlała
Drży przerażona
Ptaki zamilkły
A Chłopiec kona.
Dziewczyna w rozpaczy
Do piersi go tuli
Lecz serce stanęło
Od wrażej kuli.
22 marca 2022
Dodane przez Trojanda
dnia 15.09.2023 22:01 ˇ
9 Komentarzy ·
339 Czytań ·
|