poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 21.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: Chełmoński niekompletny
Szczególnie jesienią życie staje się łatwiejsze.
Plecak jest lżejszy, dźwigasz tylko te przyczajone
chmury, z których deszcz. I powietrze jak głęboki
wdech. W pożółkłych trawach strzępy lata, słyszysz
odjeżdżający pociąg i żaden żal. We wrzosach
jeszcze brzęczy, taka wspólnota trochę zapomniana.
Głogi cierpkie, ale nie namawiają do ucieczki.
Jesteś obok - skupienie na sprawach
dawnych. Omszałe kamienie w miękkiej ciszy,
zagadują groźny czas przeszłych letnich burz.
W schronisku okiennice jeszcze otwarte,
łóżka piętrowe namaszczają związki z dróg
całkiem osobnych. Rano rozsypują się jak szyszki
porwane wiatrem. Żółty liść przykleja się do buta,
w niebo gapią się jakieś obce dzieciaki. Bociany
odleciały wcześniej, taki Chełmoński niekompletny.
I tylko ten dzwonek nieznośny. Nie ma go, uzgadniamy
bez porozumienia. Chowamy się pod pałatkę - trochę pada.
Dodane przez Vic51 dnia 22.08.2023 20:56 ˇ 6 Komentarzy · 431 Czytań · Drukuj
Komentarze
silva dnia 23.08.2023 07:25
Tytuł mnie zaintrygował, a wyjaśnienie dopiero po tyyylu jesiennych szczegółach, podszytych niebanalnymi refleksjami. Dobrze było poczytać. Pozdrawiam.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 23.08.2023 09:42
Początek - znakomity, poetyckie pierwsze trzy frazy mają moc.
Później, obraz się zagęszcza w detalach i.. ..choć żywe ich dostrzeganie naokoło obydwojga PL- i, świadczyłoby o aktywnym udziale w biegu życia, to z każdą strofą wybrzmiewa coraz wierszy smutek i nuta pożegnania.
Jest konstatacja nad związkiem, symbolizowana przez / cierpki głóg / ( niosący nadzieję jako symbol śmierci przezwyciężonej przez uczucie - rósł na grobie Tristana );

jest trwanie w uczuciu / jesteś obok / i .. ..wspólna strategia obejścia się z .. ..diagnozą?
A może tym dzwonkiem, który każdemu prędzej czy później zadzwoni ?
/ Osobne drogi (namaszczonych )/ to nie tylko dosłowne szlaki wędrowców, względnie przygodne znajomości - to odniesienie do jednostkowego losu, któremu każdy musi SAM spojrzeć w twarz.
Tekst, o ile pożegnalny - to jest msz za długi 🥹, chyba że, ( bo u Autora wszystko jest przemyślane ), mamy odejść z wrażeniem, iż życie jednak wygrywa.
Miłość w każdym razie tak 🍀. Pozdrawiam serdecznie :), D.
Vic51 dnia 23.08.2023 15:22
silva
"Szczegóły jesienne, refleksje niebanalne". Dobrze to brzmi, bo przecież temat odwieczny i wcale nie jest łatwo znów go podejmować. Dziękuję i pozdrawiam
Vic51 dnia 23.08.2023 15:42
Dagmara Gądek
No cóż, czasem mam wrażenie, że prawie we wszystkim co piszę, podmiotem lirycznym jest czas. Niekiedy próbuję go odnaleźć i ocalić, niekiedy zatrzymać, a czasem dać mu spokojnie płynąć. Zgoda na ten upływ bywa najtrudniejsza. I ten wiersz ma być takim przyzwoleniem. Bo przecież plecak jest lżejszy, dźwigasz tylko powietrze jak głęboki wdech. No i w schronisku okiennice jeszcze otwarte. A ten dzwonek nieznośny? Możemy się przecież umówić, że go nie ma. I choćby na chwilę uwierzyć, że, jak piszesz życie jednak wygrywa. I kto wie, być może tak właśnie jest naprawdę. Bardzo Ci dziękuję za prawie esej na temat tego wiersza. Pozdrawiam serdecznie.
antydesperant dnia 23.08.2023 16:37
Cudo, uwielbiam taki sposób pisania- jakby ktoś trzymał kamerę i tak powoli ją ogniskował na pojedynczych detalach, ruch płynny i zoom płynny i tak melodyjnie się to czyta (na głos) Chciałabym kiedyś osiągnąć taką lekkość i precyzję frazy.
Jesień życia jest i piękna i ostro/chłodna jak październik w górach. Ale kto przeżył dobrą wiosnę i dobre lato- przyjmuje ją jako porę plonów, dobrą porę, użyję tu (sorrry) mało poetyckiej terminologii- jesień życia to kumulacja odsetek od kapitału, bo wszystko jest pewną inwestycją- także dobrze poprowadzone relacje z bliskimi, to najbardziej procentuje. I wtedy październik, a nawet listopad niestraszny :)
Twój wiersz sprawił mi ogromną przyjemność- dziękuję.
Vic51 dnia 23.08.2023 16:58
antydesperant
I chyba nie ma nic lepszego niż taki odbiór wiersza. Bardzo Ci dziękuję. Twoje refleksje to i dla mnie wielka przyjemność. A swoją drogą sformułowanie jesień życia to kumulacja odsetek od kapitału wcale nie jest mało poetyckie. Myślę, że jest zwróceniem się do współczesności, która ucieka od sentymentalizmu i patosu.
Pozdrawiam serdecznie
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 31
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71790339 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005