Przez wiele lat zbierałam gwiazdy,
dawały mi wielką moc.
Lecz dnia jesiennego zgasły na niebie,
odtąd trwa ciemna noc.
Na próżno szukam blasku księżyca,
na próżno wołam o śpiew.
Gdy nie ma ciebie, zamknęłam siebie,
me serce przeszywa gniew.
Świat dookoła stanął w bezruchu.
Milczą me usta wśród mgły.
Jestem jak wiosna, żywa, radosna,
gdy porywają mnie sny.
Korale wirują, wspomnienia malują,
lecz już im zabrakło kolorów.
Teraz ustami, białymi perłami,
uczę się nowych wzorów.
Dodane przez CzerwonaRóża
dnia 22.07.2023 14:24 ˇ
0 Komentarzy ·
243 Czytań ·
|