Znów mi podaj dłoń swą miła
tak jak kiedyś, tak jak dawniej
Nim nam miłość pobłądziła
Pójdźmy tam gdzie tkwi bezradnie
W bujność wiosny skotłowanie
na zielonym morzu łąk
W ździebeł trawy kołysanie
świeżych kwiatów barwny krąg
Pszczelich skrzydeł szumny taniec
labirynty mysie kręte
Główki maku jak różaniec
barwne chwile z nieba wzięte
Tam gdzie anioł nasycony
łasy na podszepty czarcie
Pyłem kwietnym odurzony
na niebiańskiej przysnął warcie
Tam gdzie nocą przenikliwe
słychać piski nietoperzy
Gdy ostatnim nocnym zrywem
starość w siebie chce uwierzyć
A tak wielu pełnym pychy
z każdym chwilą coś umyka
I dopiero w grobie cichym
pierwszy raz słyszą słowika
Gdzie zakątki pełne czarów
chyłkiem zarastają chwastem
Gdzie dla minut z tobą paru
oddać mogę życie własne.
Dodane przez Stretch
dnia 08.05.2023 22:08 ˇ
1 Komentarzy ·
414 Czytań ·
|