|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: W cieple majowej nocy |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 30.04.2023 05:15
Autorka najwyraźniej poszła na wojnę z powściągliwością i wyłożyła na stół chyba cały swój arsenał. Nie namawiam do wywieszania białej flagi, ale może warto wypracować jakiś kompromis a przynajmniej pakt o nieagresji? Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 30.04.2023 07:14
kwiaty zamykają płatki...
źrenice wypełniają gwiazdy...
myśli biegną w kierunku miłości...
zorze rozsiewają kolory......itd/itp
deszcz pojednania...
zapach cudownej nocy...
soki miłości... Zrobiło się nieco jarmarcznie
w pobłyskiwaniu skrzydeł motyli
błyszczała wizja doskonałości.................połyskiwanie i błyszczała, można poszukać zamiennika.
Zapewne pisane wspomnieniami i uczuciem do tych wszystkich "pobłyskiwań", ale ...nie znajduję tu nic ciekawego oprócz obiegowych zużytych określeń.
Pozdrawiam:) |
dnia 30.04.2023 13:32
Majowe noce mają swoją magię. Ta magia niepokoi i drażni wrażliwość poetów już od dawien dawna, stąd powstało mnóstwo wierszy o maju.
Dlatego nie jest łatwo unieść temat, tak, aby nie powielać utartych już schematów.
Do tego prawdziwe piękno, artyzm - zazwyczaj ukrywają się w obrazach nieoczywistych, a nie w "różowych mgiełkach", "rosach", "motylach", "zorzach". Naturalnie, nie są to elementy wyklęte,ale wrzucone razem do jednego wiersza tworzą mieszankę zdecydowanie zbyt przesłodzoną.
"biały latawiec
rozsypany (...)" - rozsypać można coś, co składa się z wielu drobnych elementów, np. piasek, sól, cukier, liście, itp. Ewentualnie, metaforycznie - można użyć jakichś abstraktów, żeby pokazać ich "niepoliczalność" - np. rozsypać miłość, rozsypać radość, etc. Ta przenośnia z latawcem brzmi sztucznie.
Dobrze byłoby zredukować ilość dosłownych, egzaltowanych określeń, narzucających odbiór: "myśli biegną w kierunku miłości", "wizja doskonałości" (!), "rzeźbiła radość", "zapach cudownej nocy", "soki miłości nasycały pożądaniem", "tęsknota odsłania dawne obrazy", "słodka chwila była zachwytem", "dławi całym swym okrucieństwem"... to przytłacza odbiorcę, a nie unosi na wyżyny.
W tym całym potoku słów znalazła się jedna fraza, która sama w sobie jest czystą poezją:
" życie przechyliło się w stronę wrzosu".
Po mojemu:
robi się późno
kwiaty zamykają płatki
drzewa napełnia cień
kiedyś ręce unosiły się wysoko
były słońcem deszczem pojednaniem
niedługo potem
życie przechyliło się w stronę wrzosu
wygasa powoli
Pozdrawiam,
Glo. |
dnia 01.05.2023 12:35
A jakby to skumulować, oddać w kilku wersach?.... |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 24
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|