poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 20.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
W kapsule
Kiedy jestem za oknem
do trzech razy.. ..s...
Zabawa
Metafora na ławce
Marzenie o niebie w ...
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wiersz - tytuł: Joan Mitchell
Na niektórych obrazach trudno jest zobaczyć
człowieka. Czasem czerwona kreska rozdziela zielonkawe
plamy. To głowa. Mówisz, że zmiażdżona kołami
czasu, a może historii. Bywam bezradny, bo czas
rozmazuje nie tylko znaczenia, ale też twoje
odbicie w moich zmatowiałych oczach. Jeszcze wczoraj
patrzyłem na ostre kolory naszych kroków w uliczce
z paryskiej akwareli, dziś mówisz, że nie musimy już
tam chodzić. Bo kiedy ona całuje tego chłopca,
to jest to tylko marny landszaft. Zostają nam
ogrody z wielkich płócien Joan Mitchell. Może dlatego, że
są tak duże, a może dlatego, że ona kochała wiersze
Jamesa Schuylera. Pamiętam rdzawą elewację
galerii MoMA w San Francisco i to nagłe spotkanie
z plamami kolorów. Tylko one. Niektóre, podobne do
więdnących słoneczników, odchodziły jak zawstydzone
dziewczęta. I stawały się tak bardzo ludzkie.
Dodane przez Vic51 dnia 10.02.2023 23:40 ˇ 14 Komentarzy · 463 Czytań · Drukuj
Komentarze
Gloinnen dnia 11.02.2023 08:31
Bardzo mi się ten wiersz podoba. Lubię właśnie dokładnie taką metaforykę, która uruchamia mnóstwo skojarzeń w głowie i oddziałuje na zmysły czytelnika. Tutaj wszystko można zobaczyć, odczuć. a każda przenośnia, każdy obraz dokądś prowadzi, do odniesień uniwersalnych, wykraczających poza zwykły impresjonizm.
Zazdroszczę wyobraźni poetyckiej i umiejętności zmuszenia słów do owocnej współpracy.

"Niektóre, podobne do
więdnących słoneczników, odchodziły jak zawstydzone
dziewczęta. I stawały się tak bardzo ludzkie. " - niesamowicie nośne zakończenie wiersza. Zostawia czytelnika z pięknym wspomnieniem przed oczami.

Pozdrawiam,
Glo.
silva dnia 11.02.2023 09:41
Wstyd się przyznać, ale nie znałam tej artystki, choć jej obrazy podbiły komercyjnie świat... Poczytałam z dużą przyjemnością, bo nawet w abstrakcyjnych płótnach doszukujesz się tego, co ludzkie. Jest nad czym pomyśleć, a fraza ze słonecznikami - doskonała. Pozdrawiam.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 11.02.2023 10:24
Taaak, w swoich wierszach konsekwentnie realizujesz misję ukazywania piękna i własnej miłości do sztuki, a wszystko odbywa się nienachalnie, z dużą elegancją ;
tu zawsze można spocząć i skłonić się ku refleksji.. ..

Na Joan Mitchell - uwagę zwróciłam całkiem niedawno, przy okazji berlińskiej wystawy interaktywnej / Ogrody Moneta /; wówczas odkryłam wspólny album jaki Mitchell wydała zestawiając swoje prace obok dzieł Moneta. Oczywiście odebrałam to jako akt odwagi, ( choć mogły się za tym kryć - oprócz artystycznych, również cele komercyjne; Ameryka rządzi się swoimi prawami).

Porównanie do słoneczników piękne, / zmatowiałe oczy/ bardzo przemawiają, choć jest to jedynie zewnętrzność ;), a całym wierszu jest prócz wielu punktów odniesienia - znajduję dużo tęsknoty.. ..
Serdeczności.
oskari valtteri dnia 11.02.2023 11:50
jako nie czytelnik nie zaliczam siebie do obieżyświatow stąd te nazwy własne jakoś nie działają mi na wyobraźnię, jednak nastrój wiersza jest wyczuwalny z powodu przedstawionych ludzkich postaci i relacji między nimi. cóż, czas mieli swoje ziarna.
pozdrawiam
marguerite dnia 11.02.2023 15:04
Świetny! Bardzo obrazowy i odczuwalny tekst, subtelnie poprowadzony. Strasznie mi się podoba. Pozdrawiam.
Grain dnia 11.02.2023 22:08
Patrząc na dziką naturę i obrazy, dzieła impresjonistów odbieram jako wypłakiwanie się w rękaw światła. Czasem nawet na wesoło. Przedostatnie zdanie nielogiczne, słabo sprzężone
z poprzednim ciągiem myśli.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 12.02.2023 15:48
Wróciłam, bo wiersz nie daje mi spokoju.
Pozorne oczarowanie Czytelnika sztuką i kolorystyką z obrazów, przesłania nieco dramat ( może to zbyt mocne słowo) jaki tam się rozgrywa.
To coś na kształt obrazów Villiarda, na których impresjonistyczne plamki mają przesłonić znajdujące się na obrazie postaci.

Ale wiemy jakie są uliczki w starej francuskiej zabudowie - wąskie; tam PL z ukochaną, był nie tylko ( siłą rzeczy) fizycznie bardzo blisko siebie, lecz również emocjonalnie (/ kiedy ona całuje tego chłopca/).

Teraz / zostają nam ogrody wielkich płócien/ J.Mitchell. Ekspresjonistki - czyli ogrody gęste, wielkie, słabo czytelne, zagmatwane.
Jak wiele to mówi o oddaleniu.. ..

A w ramach dygresji, wspomnę, że sama miałam szczęście być na innej słynnej uliczce z obrazu Gogha w Arles ( siedzieliśmy z bliskimi przy stoliczku uwiecznionej kafejki), choć bez rozgwieżdżonego nieba nad głowami ;), gdyż było cudowne popołudnie :)), pozdrawiam serdecznie, D.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 12.02.2023 15:59
Literówka : Edouard Vuillard, ;)
Vic51 dnia 12.02.2023 16:43
Gloinnen
Dziękuję serdecznie. Lubię ten wiersz i tym większa radość, kiedy otrzymuje tak pozytywną recenzję. /Zmuszanie słów do owocnej współpracy/ - bardzo atrakcyjne stwierdzenie, choć sądzę, że najciekawsze frazy powstają wtedy, kiedy nie trzeba wkładać w nie wysiłku.
Pozdrawiam
Vic51 dnia 12.02.2023 16:53
silva
Bywa, a kiedyś była to prawie reguła, że malarstwo inspirowane jest tekstem pisanym. Nawet to abstrakcyjne. Mnie zainteresowała ścieżka odwrotna. I z tego powstał ten wiersz. A że Mitchell namalowała kilka pasteli do wierszy ( w tym Jamesa Schuylera), to spróbowałem skorzystać z jej twórczości. Choć, jak z wiersza wynika, nie tylko. Chciałem pobadać, jak wydostać się z tego uczucia bezradności, jakie ogarnia nas kiedy stajemy przed płótnem wypełnionym z pozoru nic nie mówiącymi plamami.
Pozdrawiam
Vic51 dnia 12.02.2023 17:02
Dagny
Czytając Twoje komentarze mam wrażenie, że efekt oczekiwany osiągnąłem (zapraszam do mojej odpowiedz dla slivy ) I chyba mnie to cieszy. A co do albumu wspólnego Monet/Mitchell to wydano go z okazji wielkiej zeszłorocznej paryskiej wystawy obojga tych twórców. Już przecież nieżyjących. Mitchell , która zmarła bodaj w 1992 roku, nie ukrywała tego, że inspirowało ją malarstwo impresjonistów, a Monet szczególnie.
Pozdrawiam
Vic51 dnia 12.02.2023 17:05
oscari valterri
No i super. Piszesz, że nastrój wiersza jest wyczuwalny - i czego więcej można chcieć.
Pozdrawiam
Vic51 dnia 12.02.2023 17:07
marguerite
Dziękuję. To jest komentarz krzepiący.
Pozdrawiam
Vic51 dnia 12.02.2023 17:09
Grain
No cóż. I tak u czytelników bywa...
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67046376 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005