poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 25.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wieczór autorski alb...
Wiersz - tytuł: garłacz
głaskał mnie wiatr swoim chłodem
chrzanowe chmury widokiem
droga gładkością
perz obfitością
 
osiem młodych wron bawiło się w odczepianie gruszek od gałęzi
martwy garłacz leżał przy drodze
 
co dobrego było dla gołębia
 
- wiatr był dzisiaj dobry dla mnie
chmury były dobre
liście drzew były dzisiaj dobre dla mnie
droga rozmyta deszczem
chrzan rumianki i perz były dzisiaj dobre dla mnie -
 
i rozkłada ogon
i skrzydła do lotu
głowę przekręconą
powiekę na zgodę
przymyka
 
- droga rozmyta deszczem
perz i dziurawy chrzan
osiem wron na jednej z grusz w sadzie wrzeszczy
chmury chmury gna gna biały wiatr
 
ciężki garłacz leży przy drodze
granatowo-szaro-niebieski
granatowo-szaro-niebieski
garłacz garłacz przy drodze leży -
Dodane przez małgorzata sochoń dnia 03.01.2023 08:49 ˇ 15 Komentarzy · 392 Czytań · Drukuj
Komentarze
adaszewski dnia 03.01.2023 10:21
Widzę w tym (pewnie to zboczenie zawodowe) Marka Aureliusza, który pozwolił sobie na chwilę słabości. Nadal cały Świat jest dla niego dobry, tylko dlaczego ten garłacz wzrusza, choć przecież miał nie wzruszać ?
silva dnia 03.01.2023 11:10
Pięknie wzruszający losem garłacza tren z niezgodą na śmierć w tym najlepszym ze światów... Pozdrawiam.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 03.01.2023 14:45
Początek wiersza bardzo mi się podoba :); w miarę czytania poprzez refren i powtórzenia, widać nawiązania do sztuki ludowej nawet naiwnej, lub wiersza dla dzieci.
Gołąbka - symbol pokoju i nadziei , spotkał wymiar ostateczny, który nadzieję daje już tylko istotom rozumnym dzięki wierze i pochówkowi.
Dzikie zwierzęta muszą sczeznąć, stać się nawozem, przy obojętności żywiołów ( wiatru, deszczu).
Ostatni wers, brzmi jak ludowa niewiara w ogrom nieszczęścia, a to już.. bywa często podglebiem do przesądów 😅, pozdrawiam ;).
małgorzata sochoń dnia 03.01.2023 15:55
Silva, Dagny, adaszewski, dziękuję za komentarze-spojrzenia na ten wiersz. I pozdrawiam!
Gloinnen dnia 03.01.2023 18:21
Dagny ma rację, estetyka jakby wyjęta ze sztuki naiwnej, surowej.

Powtórzenia w drugiej części wiersza potęgują niepokój, jakby ostatnie oddechy. To jest udane.

Pytanie "co dobrego było dla gołębia" wydaje mi się nieudanym zabiegiem stylistycznym w wierszu. Rozumiem, że miał to być łącznik, ale jakoś to zgrzyta w takiej formie.


Pozdrawiam,
Glo
małgorzata sochoń dnia 03.01.2023 22:58
Pewnie obie macie rację. Skłaniałabym się bardziej w kierunku zaklęcia, ale takiego, jakie można usłyszeć od strony czarownego świata przyrody. Nie od strony szeptuchy z podlaskiej wsi. Od strony liścia chrzanu - o.
Na pewno zauważyłaś, że w wierszu wypowiadają się przynajmniej trzy podmioty.
'Co dobrego było dla gołębia" jest pytaniem-otwarciem na gołębie zwierzenie.
Teraz mogłabym napisać, że jest to mała scenka dramatyczna. bo teraz tak pomyślałam.
Ostatnie dwie strofy mogłyby być wypowiadane, wyśpiewane przez jakiś chór. ale - tak naprawdę - nie wiadomo kto do tego chóru należy. Może chrzanowe chmury, gładka droga, obfity perz, i te gruszki strącone przez wrony?
A może to tylko wiatr? :)

Dzięki, Glo.
małgorzata sochoń dnia 04.01.2023 10:33
Opowiem Wam o tym wierszu.
Powstał podczas przejażdżki rowerem, gdzieś na granicy miasta i wsi. Jechałam i poczułam, że ta chwila jest dobra dla mnie.
Że:
- głaszcze mnie wiatr swoim chłodem
- głaszczą mnie chmury, które wyglądają jak wielkie, postrzępione liście chrzanu ('chrzanowe chmury głaszczą mnie swoim "chrzanowym widokiem", bo nie są jednak "do chrzanu", czyli jakieś zepsute i złe)
- głaszcze mnie droga swoja gładkością
- głaszcze mnie perz, który wydaje się miękki i niegroźny
Gdzes tam krzyczą i smieją się radosne wrony...

O pojawia się martwy gołąb na drodze. Leży.

w takiej dobrej chwili, pełnej głaskania, pojawia się na drodze taki ptak.

Zeszłam z roweru, żeby się mu przyjrzeć. Pierwszy raz widziałam z bliska martwego gołębia.

I nawiązała się w moich myślach rozmowa z tym ptakiem.

Opowiedział i to samo, co ja czułam, jadąc rowerem:

- wiatr był dzisiaj dobry dla mnie
chmury były dobre
liście drzew były dzisiaj dobre dla mnie
droga rozmyta deszczem
chrzan rumianki i perz były dzisiaj dobre dla mnie -

A gdy został wysłuchany i zrozumiany, "powiekę przymkną na zgodę".

Głaskanie, dobry dzień, zgoda - to trzy słowa, które pomogły nadać śmierci pewien łagodny ton.

musiał tu pojawić się wers:

co dobrego było dla gołębia

I w momencie, gdy gołąb naprawdę zamknął oczy, gdy pochwalił dzień, który go głaskał, cała przyroda powtórzyła "pieśń o dobrym dniu". A ta pieśń jest jak obraz. Malarska trochę:

- droga rozmyta deszczem
perz i dziurawy chrzan
osiem wron na jednej z grusz w sadzie wrzeszczy
chmury chmury gna gna biały wiatr

ciężki garłacz leży przy drodze
granatowo-szaro-niebieski
granatowo-szaro-niebieski
garłacz garłacz przy drodze leży -

Lecz jest też w tym obrazie dźwięk:

osiem wron na jednej z grusz w sadzie wrzeszczy

(zabawne krzyki wron zamieniły się e wrzask...)

i ruch, dzięki powtórzeniom:

chmury chmury gna gna biały wiatr.
małgorzata sochoń dnia 04.01.2023 10:34
Wrzask wron i namnożenie się chmur, a też 'biały wiatr", to już dalsza trasa.
małgorzata sochoń dnia 04.01.2023 10:40
Opowiadając o tym wierszu, powtórzyłam właściwie wszystko, co tam już jest. Ale też dodałam trochę literówek. Proszę na literówki przymknąć oko...
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 06.01.2023 18:51
Małgosiu, Ty tak wielopłaszczyznowo każdemu radzisz pod wierszem, i..choć jako hobbystka nie czuję się na miejscu, aby radzić profesjonalistce, niemniej jednak podkreślę, że bardzo podoba mi się Twój sposób opisania sytuacji na drodze. Jest naturalny, szczery, działa na wyobraźnię, ale wiersz ( wybacz), pomimo Twojej szerokiej analizy, nie przekonuje; razi mnie w nim właśnie stylizacja na ludowość, i realizacja nadmiaru koncepcji, ( chóry, malarskość, ruch). Może chciało się zbyt wiele?
Wybacz, nie chcę tu krytykować, tylko się zastanawiam, bo skoro jest to portal warsztatowy, to warto usłyszeć cudze zdanie.
Prostota - jako punkt wyjścia i unikanie stylizacji ( te bywają śliskie), to może jakaś skromna rada..pozdrawiam serdecznie, D.
małgorzata sochoń dnia 06.01.2023 22:14
Dagny, opowiedziałam o okolicznościach powstawania wiersza, trochę dla zabawy. Napisałam, co w wierszu można zauważyć, powtarzając w sumie w komentarzu jego treść.

Ale nie zinterpretowałam go.

To tylko historia wiersza.

Historia wiersza, to nie jest to, o czym wiersz jest. Zresztą - każdy czyta sam, czuje (lub nie czuje) swoje.

Ludowość - czemu nie.
Mnie nie przeszkadza.
Wiem, że Tobie może. Szanuję to.
Ja osobiście lubię takie motywy.

Co do prostoty - jest to wiersz bardzo prosty. Naprawdę prosty. tylko trochę przegadany z powodu powtórzeń.

Co tu jest skomplikowanego? Dagny?
małgorzata sochoń dnia 06.01.2023 22:34
"Przegadany z powodu powtórzeń" - z zamierzenia.
Ale że skomplikowany?
Dlaczego?
Antonimami do słowa "prostota" są m.in.: niezrozumiałość, zawikłanie, nieprzyswajalność.
Poza tym - każdy wiersz ma swoje ciało, które należy odkryć. Ten miał takie. jak już to odkryłam, nic więcej nie zmieniałam.

Chętnie zobaczyłabym Twoją postać tego wiersza. Czy się da zmienić jego "ciało"?

Gdybyś zechciała napisać po swojemu, pokazać, jak wygląda Twoje wyobrażenie - zamieść próbkę poniżej. Dla eksperymentu.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 07.01.2023 07:57
Małgosiu, mówiąc - prostota, zawsze mam na myśli pewną naturalność, która z założenia wyklucza stylizację i odwrotnie. Ale kompletnie się nie przejmuj, bo zamiast do sedna, dochodzimy do naszych różnych upodobań ( które też stanowią pewne sedno😅), a te - są już przywilejem każdej z nas.
Do poprawiania cudzych wierszy, nie czuję się uprawniona, (i właściwie sama pozwalam na to tylko dwóm wyjątkowym osobom).
Ale, jeśli Ci to nie przeszkadza, to zamieszczam tekst, napisany w oparciu o Twoją przygodę i robię tu wyjątek, z sympatii :)), pozdrawiam, D.


za miastem zwalniam rower;
przestrzeń
obła, żyzna sokami - a wszystko w niej JEST
i ja się STAJĘ

ponad oddechem z pól,
chrzanowe obłoki - na redyk do Pana Boga
gna wiatr; mrużę oczy,
poddając się ciepłym jak obietnica muśnięciom.

krzyk wron
nagle tnie myśli i dostrzegam jego;
martwego gołębia, wypatrzonego przez śmierć
zza wachlarzy ze skrzydeł.

i leży teraz,
zimny obojętnością

szary jak brak pytań,

kamień,
wypluty przez czas.
małgorzata sochoń dnia 07.01.2023 09:04
Dagny, bardzo Ci dziękuję za to "nowe ciało" wiersza. Dla mnie - intersujące.
Cieszę się i miło mi, że zechciałaś spróbować dać mojemu tekstowi tak ciekawą odpowiedź. I też - pozdrawiam.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 07.01.2023 15:55
Małgosiu, ;))), pozdrawiam:), D.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67068285 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005