jeśli dobrze rozumiem jej grymasy i tiki
mamy wspólny pogląd na umieranie
najważniejsze to nie spłacać
wszystkich zobowiązań
by pozostał chociaż łut wspomnienia
dla tych co wiecznie z tyłu
nie będzie katastrofy mimo że wczoraj
skończyły się krwiste befsztyki
dzisiaj zabrakło na wódkę
a jutro
przyjdzie o świcie z odkrytym kapturem
trzymając w garści połamany trzonek
jakby ledwie po projekcji Sensu życia
według Monty Pythona
od dziesiątej otwarte
przymierzalnie czarnych ubrań
Dodane przez oskari valtteri
dnia 31.10.2022 23:02 ˇ
4 Komentarzy ·
227 Czytań ·
|