poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 28.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Pretensja do ciszy
miasto
poczwa...
Morze
Filmowo
Kalkomania
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
Wiersz - tytuł: Nadzieja cały czas we mnie
w biegu przez życie złapał mnie covid
twarda jak skorupa orzecha
weszłam w ciemny tunel - bezskutecznie szukam wyjścia

znikam powoli w labiryncie wirusa
widzę nie moje obrazy ukryte pod kamieniami
zarwały się mosty - drogi prowadzą donikąd

sama wśród obcych - brakuje oddechu
przerwy coraz dłuższe - panika
kroplówki zastrzyki - obok ktoś umiera
furczy strach - tańczy śmierć
jestem tak blisko jej oczu

szare ściany - ciemno za oknem - cierpnie skóra
kołaczę modlitwą do Boga - proszę o życie
coraz bardziej duszno - napełniam płuca tlenem
trzy tygodnie na rozdrożu - jestem kamieniem
wypluwam z siebie gorzkie słowa - znikam spadam

gdy stąd wyjdę nikomu nie powiem co widziałam
przeróżne myśli krążą wokół łóżka - zaglądają we mnie
przyczyna - zaraza jak dziurawa łódka
pęka znienacka - wyrzuca ludzi na drugi brzeg
światło gaśnie - powrotu nie ma
w tej samej chwili wybucham płaczem

nie poddam się - nadzieja cały czas we mnie
choć dobrze wiem że jej promień
nie zawsze jest ciepły
Dodane przez Irena Plucińska dnia 20.01.2022 22:51 ˇ 10 Komentarzy · 312 Czytań · Drukuj
Komentarze
Maciej Sawa dnia 20.01.2022 23:09
Dużo zdrowia - Pani i przyszłym wierszom życzę.
Tutaj tekst, pomimo kiepskiej kondycji, w samej końcówce jakby nabierał sił i rumieńców, jakby już się miał podnosić z łóżka. Trzymajmy kciuki.
michalok dnia 21.01.2022 03:21
Podzielam twój stosunek. Terapeutyczny utwór. Życzę zdrowia. Pozdrowienia.
silva dnia 21.01.2022 09:21
Irenko, masz takie piękne imię, już samo to powinno Cię nastrajać optymistycznie. A z choroby się przecież wychodzi. wypluwam z siebie gorzkie słowa - tego nie polecam, ja ostatnio myję zęby nie tylko pastą, ale i mydełkiem. To porada ciotki Tomka (S?). Ona niezbyt życzliwie, ja jak najbardziej. Wypróbowałam na sobie (mydełko łagodne, nie szare, tylko bielusieńkie, z oliwą z oliwek...). Teraz mniej przeklinam... Pozdrawiam.
Bogumiła Jęcek - bona dnia 21.01.2022 10:12
Cividek - mam znajomych, którzy baaardzo ciężko to przeszli, ale wszyscy leczyli się chemią, lekami, których akurat ja unikam. Przeszłam to dziadostwo, jeden dzień w łóżku, bez życia, ale na drugi dzień już wstałam i sama koło siebie robiłam, nawet więcej, bo musiałam wychodzić po kilku dniach po drzewo, żeby napalić w piecu, wynieść popiół, to było najgorsze. trzy miesiące wychodziłam ze słabości, ale... leczyłam się sama, ziołami i wszelkimi babcinymi sposobami, szpitala i leków polecanych przez lekarza bałam się jak diabeł świeconej wody. Po kilku miesiącach poszłam do lekarza żeby osłuchał, czy moje płuca są w porządku, bo przez cały czas coś schodziło.
Nie będę niczego wybierała, wiersz wymaga jednak korekty, sporo jest do wyrzucenia, ale są i bardzo dobre fragmenty. Pozdrawiam i każdej chorej osobjie życzę zdrówka! :)
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 21.01.2022 10:33
W tym wierszu jest tak wiele sugestywnych fragmentów, porównań, że zmusza mnie do silnej refleksji. Wiele z tych uczuć noszę w sobie od kilku tygodni, odkąd i mnie trawi ta choroba. Obiecałam sobie, że kiedyś coś napiszę, ale dopiero gdy go ( covida ) przegonię i pomacham mu z daleka pięścią. Narazie jest wciąż zbyt blisko, aż do podkradania tchu.
Bardzo mocno życzę zdrowia, D.
Bogumiła Jęcek - bona dnia 21.01.2022 11:24
Dagny - tego nigdy nie przegonią, a jak już rządzący nasi i świata zorientują się, że ludzie widzą że są robieni w durnia, to wymyślą inny strach na nich. Gdyby to leczyli jak trzeba, np. amantadyną lub innymi pochodnymi nie umarłoby mnóstwo osób. Ja żyję normalnie, nie noszę maski, wszystko jest jak było, oczywiście poza kłótniami, bo ludzie są przerażeni i próbują mnie zmusić do założenia tej szmaty, a ta z kolei powoduje grzybicę płuc i przeszkadza w normalnym oddychaniu. TV nie oglądam w ogóle. Pozdrawiam i życzę zdrówka.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 21.01.2022 14:49
Do Bogumiła Jęcek- bona:
Oczywiście ma Pani rację, że obok wirusa - wrednego, prawdziwego, niebezpiecznego - wobec zwalczania którego podejmowane są niewspółmierne do zagrożenia środki zaradcze ( sianie psychozy doprowadzające do tego, że ludzie ze strachu nie leczą poważniejszych chorób, przerabianie całych oddziałów na covidowe kosztem innych świadczeń, epatowanie liczbami zgonów) , pieczona jest inna pieczeń. Dyscyplinowania społeczeństw, zwilczania ( od wilków) ludzi przeciw sobie i centralizacja kapitału kosztem mniejszych przedsiębiorców. Potem się DAJE. Daje z naszych pieniędzy. Tylko dlaczego wcześniej zabrano? No po to właśnie, żeby móc dawać.
Gdy wiele lat temu widziałam na zdjęciach przywożonych z Japonii ludzi w maskach i rękawiczkach noszonych z obawy przed infekcją - uważałam to za niebywałą przesadę. Dziś moje dzieci - po przechorowaniu - wciąż są zmuszane do noszenia ich, pod groźbą konsekwencji. O tempora, o mores.
Właśnie mignął mi gdzieś Bill G. w nagłówkach - straszący kolejnymi znacznie gorszymi epidemiami. Skoro ON już to mówi, to chyba wie co rozgłasza, prawda?
Dziękuję serdecznie za życzenia zdrowia i przekazuję je również w Pani stronę, pozdrawiając serdecznie - D.
otulona dnia 23.01.2022 13:36
Nigdy nie tracić nadziei. Ozdrowienia duszy i ciała.

Pozdrawiam
Irena Plucińska dnia 25.01.2022 18:34
Dziękuję za słowa życzliwości, w których czuję wzbierającą nadzieję i wielki przepływ dobrej energii. Pomału dochodzę do starego życia. Jeszcze raz dziękuję i życzę dużo zdrowia 💗
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 25.01.2022 20:45
Do Irena Plucińska:

bardzo, naprawdę bardzo się cieszę, że wraca Pani do zdrowia! Nawet dziś myślałam o tym, jak się Pani czuje. Nie znamy się, ale mną mocno wstrząsnął Pani wiersz. A ponieważ sama w podobnym czasie przechodziłam wraz z dziećmi tę infekcję ( choć na szczęście bez koniecznej hospitalizacji ), każdy kto choć trochę dzielił to doświadczenie, stawał mi się bardzo bliski. Bo chorując nawet w domu, ( po jednej dawce szczepionki) proszę mi wierzyć - myśli ostateczne nie były mi obce. Pozostały jeszcze objawy pochorobowe - i ograniczona możliwość podjęcia wysiłku fizycznego. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej rekonwalescencji wraz z powrotem do pełni sił!
Dagny
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 21
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72168789 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005