dnia 05.01.2022 11:55
KatarzynaKoziorowska
Super.
Cisza chyba wolałaby być nieskazitelna, imho.
cień wybaczający, i to powielane boli....mniam.
Pozdrawiam |
dnia 05.01.2022 16:02
aby ukoić zakrwawiony szeptem krzyk - "zakrwawiony szeptem", bardzo złe.
na początki świeżego dnia - po co "świeżego", co to wnosi.
niezanieczyszczonej ciszy - "niezanieczyszczonej" wręcz ośmiesza ten wers.
Czasami te dopełniacze i sztuczne metafory itd. robią gorzej niż lepiej.
Spróbuj stosować je z większą logicznością. Nic na siłę, wiersz może być całkiem prosty, ale sens jego musi zaskoczyć nietuzinkową myślą. Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 05.01.2022 16:03
Przepraszam, "na początkU" |
dnia 05.01.2022 16:25
KatarzynaKoziorowska
Uwaga Pani Bogumiły dotycząca "świeżego krwawienia" - słuszna.
Pani spojrzy;
aby ukoić szeptem krzyk
teraz rozumiem
co znaczy ciemność
na początku dnia
nieskazitelnej ciszy
I przepraszam za "wtryndalanie" się w tekst, to taka moja przypadłość, jedna z wielu. |
dnia 05.01.2022 17:27
Krew w żyłach z czarnej porcelany podoba mi się bardzo! Ale z miałką krwią mam nie lada problem; to słowo zawsze kojarzyłam z rzeczami sypkimi : proszkiem, pudrem lub kategorią jakości, np. miałka sztuka, tzn. banalna, powierzchowna, słowem płytka i tania. Ale krew?
Szept też, tak jak już inni wspomnieli - przedstawiony jako zakrwawiony - brzmi ciut na siłę. Szept kojarzy mi się z łagodnością, jest próbą powiedzenia czegoś delikatnie w samej swej istocie, a tu broczy krwią.
O niezanieczyszczonej ciszy wypowiedzieli się inni, przepracowany oddech, cóż - oddychanie jest czymś najbardziej naturalnym w życiu ( u ludzi zdrowych oczywiście).
Najbardziej podoba mi się ostatnia strofa. Widać, że Pani chce swoim wierszem coś ważnego przekazać, to się czuje, bez względu na jakieś tam drobnostki, pozdrawiam! |
dnia 05.01.2022 19:02
Twój jawnie osobisty i nieobiektywny
Bo subiektywnie twój ból który boli
Nigdy mu na to nie pozwoli
Jak oceniać ból twój
Kiedy nie czuję się na siłach
Czułość się podoba
Miłość nie bardzo |
dnia 05.01.2022 20:34
...po prostu dyrdymały: zlepek fajowych słów w alogicznej kombinacji alpejsko-barowej - coś ze szczy-tu, coś spod kufla. |
dnia 06.01.2022 13:55
Prosiłabym bardzo redakcję portalu o usunięcie mojego konta. Jest to świadoma, przemyślana decyzja. Dziękuję. |
dnia 06.01.2022 14:43
O , królewna obraziła się bo czytelnicy nie wpadli w ekstazę ? Chyba nie tylko tutaj. |
dnia 06.01.2022 15:17
Do Iza:
szkoda tak ludziom dokuczać. Jest tu swoiste żerowisko ( bez urazy), do tego trzeba mieć mocne nerwy, nie każdy je ma, wrażliwą osobę mogą dotknąć słowa krytyki, więc nie chce się wystawiać na ciosy- da się uszanować. Pozdrawiam.
Do Katarzyna Koziorowska:
życzę powodzenia i szczęścia przeżywanego z poezją, pozdrawiam. |
dnia 06.01.2022 15:54
Danny , z całym szacunkiem, ale "kto sieje wiatr ten zbiera burzę". Nawet sobie nie wyobrażasz co Katarzyna potrafi napisać w komentarzach odnosząc się z pogardą do autora. Już na portalach literackich poznano się na zdolnościach Katarzyny. Dobrze Jej życzę, przede wszystkim, skromności. |
dnia 06.01.2022 15:55
*Dagny |
dnia 06.01.2022 16:20
Do Iza:
Rozumiem. Dziękuję za wyjaśnienie. Pozdrawiam, D. |
dnia 06.01.2022 16:41
"I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego".
I z tym oto cytatem was tu pozostawiam. |
dnia 06.01.2022 17:02
Szanowna Pani Katarzyno. Na tym portalu kont nie usuwa się, a jedynie blokuje - także na prośbę Autora/Autorki. Mogę tej blokady dokonać natychmiastowo, ale proszę o ostateczne potwierdzenie tej decyzji. Utwory Pani autorstwa mogą zostać usunięte z PP dopiero po formalnej deklaracji o wypowiedzeniu zgody na publikowanie tutaj swoich wierszy. Deklaracja o wypowiedzeniu licencji może zostać sformułowana tu pod tym wierszem lub w adresowanym do mnie pw. Jednak usunięcie Pani tekstów nastąpi - zgodnie z obowiązującymi przepisami o prawie autorskim - dopiero za 2 lata, na początku 2024 r.
Pozdrawiam. |
dnia 06.01.2022 18:02
moim skromnym zdaniem wiersz jest o cierpieniu, chorobie, np. terminalnym stanie raka, tak bolesnej, że można ją ukoić tylko dawką narkotyku ("śnieżnobiała miałka krew"). Jest przesłanie, ale - moim zdaniem- mocno zakamuflowane przez niektóre, niezbyt fortunne frazy, które rzetelnie i życzliwie wypunktowała Pani Bogumiła. Ostatnia cząstka - najlepsza z całego tekstu, który wart jest dopracowania.
Pozdrawiam ciepło na ten Nowy, oby lepszy od Starego, Ewa |
dnia 07.01.2022 10:46
moderator4, prosiłabym o zablokowanie mojego konta. Jest to przemyślana decyzja. Dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 07.01.2022 23:44
Rozumiem. Pani konto zostaje zatem natychmiastowo zablokowane. Pozdrawiam również. |
dnia 08.01.2022 20:39
moje ciało trawi czułość
której nikt cię nie nauczył - to mnie zatrzymało. Jest nad czym pomyśleć. Pozdrawiam. |