kiedy pode mną załamuje się życie
ustaje jego rytmiczność
myśli z uporem przywłaszczają sobie
prawo myślenia za mnie
nie sposób ich ujarzmić - są nie do ogarnięcia
przeładowane nadmiarem trosk
jak zrzucić z siebie ten ciężar
który ma wielką siłę ciążenia?
nawet w krzyku słychać zmęczenie
które dotyka serca
i wszystko stacza się z górki
wygląda jak rozpryskana wiara, stracona nadzieja
życie zgina moje kolana i klęczę
mam prawo zbuntować się i powiedzieć
'dosyć przedstawienia! - ten teatr nie dla mnie'
nieraz w życiu to już przerabiałam
i wyszłam z tego cało
teraz, życie, to ja cię ujarzmię
uciszę twoje rżenie
nie stoczysz mnie z górki
ja na tej górce będę
mocuję się z tobą, mocuję
wreszcie zagłuszę ten skowyt
i będzie losu odwrót
pojednanie we mnie
Dodane przez Irena Plucińska
dnia 02.01.2022 14:13 ˇ
6 Komentarzy ·
184 Czytań ·
|