Gdy tyle zła jak głodny sęp
Zawisło nad ludzkim tłumem
Gdy wielki strach, paniczny lęk
Panuje ponad rozumem
Gdy ci co mieli leczyć nas
Swe dusze oddali diabłom
Gdy już nie trzeba puszczać gaz
By tlenu zabrakło gardłom
Gdy dostali naszą zgodę
Na bezkarne mordowanie
Zamknęli bezwolną trzodę
I każdy wokoło kłamie
Gdy można zgłupiałym masom
Nakazać samozagładę
I ostatnią wolność naszą
Zastąpić trupa rozkładem
Gdy już nadzieja znika
Na niebiańskie zmiłowanie
A zegar bez przerwy tyka
Ostateczne rozwiązanie
Usłyszysz! To nieuchronne
Już wkrótce choć nie od razu
Założyć maski ochronne!
Prosimy Państwa do gazu!
Dodane przez Stretch
dnia 26.11.2021 12:21 ˇ
7 Komentarzy ·
378 Czytań ·
|