Twoje urodziny są alibi dla samo-spowiedzi,
w której nigdy nie czuję się choćby
cząstką rozgrzeszenia.
Trzeźwa wiara w nic smakuje banalnie
bezalkoholowym piwskiem
- nawet je wylewać za siebie to nie kusić losu.
Może gdzieś w zasięgu tych słów
dojrzewa miejsce nowego początku,
lecz nie będzie to wejście do tej samej rzeki.
Wysycha w nas na kroplę,
słoną ze zmęczenia,
gdy kolejne jesienie przybierają
na złotych liściach.
Dodane przez oskari valtteri
dnia 07.10.2021 20:43 ˇ
6 Komentarzy ·
218 Czytań ·
|