Piszę o sobie,
bo o nikim innym nie umiem.
Rozgłosu i tako sobie nie wyrobie,
Bo ludzi do końca nie rozumiem.
Żaden ze mnie pisarz, poeta,
a ludzie mówią o mnie zbawca.
Ludzie nie mówią - "tandeta"
to i tak żaden ze mnie znawca.
Czasem, gdy mam pewien dylemat
to wymyśle jakiś pseudo poemat.
Żyje zbyt krótko by coś wiedzieć,
a tym bardziej żeby o tym opowiedzieć.
Nie jestem niczyim idolem,
a tym bardziej wspaniałym wzorem.
Wiem, że dwa plus dwa to cztery,
ale i tak do głowy nie wchodzą mi większe numery.
Nie chce być sławny lub rozpoznawalny,
bo to mi w niczym nie pomoże.
Przecież ja się tylko tymi słowami bawię
i robię to wyłącznie dla frajdy
Dodane przez AirishBug
dnia 30.09.2021 16:31 ˇ
1 Komentarzy ·
134 Czytań ·
|